Problem ze skrzynią biegów

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Nie wiem co jest grane ale jak przyszly mrozy to bardzo ciężko jedynke wbić - wbija się trójka. Żeby wbić jedynke trzeba mieć niezłego "czuja" - w czym tkwi problem Jak pojeżdżę chwile to wszystko wraca do normy. Czyżby olej marzł tak bardzo ?
  
 
u mnie właśie też takie cos było i wymieniłem olej w skrzyni i teraz jest JESZCZE GORZEJ normalnie masakra

jakis tam olej Mobil1.liter tego kosztował 18zł i jeszcze jest gorszy od mojego 16 letniego ................ale tu też mają do gadania synchronizatory,ja ma właśie takie coś na 2

i jeszcze sprzęgło może być.....

pozdr
  
 
No włąsnie ...zabrałes mi temat z przed nosa....mam coś podobnego ale z dwoma niestety tj z 1 i 2...jak by coś sie blokowało....wiem ze przy przy wyższych prędkościach jedynka sie blokuje ale zeby przy maksymalnie wcisniętymsprzegle i podczas postoju jeynki nie mozna było wrzucic???? Nie wem co jest granae...a dwójka...no to przy wchodzeniu w ostry zakręt....musze albo dac za wygrana i skrecac na 3 albo ostro ( co nie jest dobre dla skrzyni ) po szarpac ja troche i wtedy ta "blokada" puści. po jakimś czasie w końcu wszystko wraca do normy...najlepsze jest to że raz od poczatku dobrze działa innym razem się blokuje??? Ktos wie co jest grane???
  
 
Aha...co do powyższej mej wypowiedzi.... bo mi miejsca zabrakło
W pracy powiedzili mi że między lewarkiem a skrzynia jest podobno jakas gumowa złonczka i to ona może byc winna temu.
  
 
jest to jedna z usterek oplach wymienianych prawie na poczatku listy...
ten typ tak ma ze jak jest troszke bardziej gesty olej w skrzyni (niska temperatura) to ciezko wbic jedynke....
sprawdz przy okazji trzpienie krzyzaczka - wyrobione daja podobny efekt nasilajacy sie wraz ze spadkiem temperatury....
  
 
Temat walkowany ze sto razy, i nie jest to bynajmniej wina oleju.Sprawdz kostke na skrzyni czy nie masz luzow.Chodzi tu dokladnie o te bolce.Lubia sie wyrabiac i pozniej jest problem z wbijaniem biegow.Przerabialem to juz na swoim.Koszt to okolo 16 zeta za dwa bolce i 2 minuty roboty.
PS.nie bawilbym sie z wymiana oleju w skrzyni dlatego ze sie go nie wymienia.Przewidziany jest on na cala zywotnosc srzyni biegow(chyba ze masz automat).Ja w swoim jeszcze nie wymienialem a dodam ze mam nie maly przebieg.
  
 
Niestety tak w Oplach już jest.Jest to wina przeniesienia ruchu z lewarka do skrzyni, ale zrób tak jak pisze Harry sprawdź ten trzpień na mechanizmie zmiany biegów dokładnie na łączeniu krzyżaków i możesz jeszcze wyregulować drążek na łączeniu z mechanizmem

  
 
SEAMAN - mam dobre krzyzaczki bo sam je zmienialem a jednak w wypadku niskich temperatur (ponad 10 stopni mrozu...) wbijanie jedynki jest utrudnione.

wiec nie mow ze "nie jest to bynajmniej wina oleju" - olej zgestnial i trudniej chodza elementy skrzyni...

a ze temat byl walkowany sto razy - tez sie nie zgodze... najwyzej piecdziesiat...
  
 
niesmaruje się mechanizmu tawotem,
olej się zużywa...
  
 
Mam identyczny problem.
Dodam tylko że, przy skręcie w prawo jest mi łatwiej wrzucić 2-kę niż przy skręcaniu w lewo, wtedy to graniczy z cudem.
  
 
A ja juz różne diagnozy - skrzynia, sprzęgło ? Muszę zwrócić uwagę na zmianę podczas skrętu - ciekawe Dodam tylko że to napewno nie wina oleju bo jest to odczuwalne tak jakby coś blokowało mi wrzucenie jedynki , dwójka zresztą też ciężko wchodzi. Jak mocniej zacznę popychać lewarek to jest taki wyraźny stuk jakby w coś metalowego - tak mniej więcej to wygląda
  
 
Problem z jedynka rozwiazany dopiero teraz - dalem do mechaniora - powiedzial ze to tylko regulacja - zajelo mu to 20 minut ale teraz juz po jakims czasie zauwazam ze biegi wchodza " wyczuwalnie " czyli po prostu czuje jak sie zazebiaja. Linke podciagalem - niczego to nie zmienilo - czyzby sprzeglo dawalo o sobie znac ?? Kurcze czuje ze bedzie wydatek - a co wy o tym sadzicie ?? Tez tak macie ? Czy u Was biegi wchodza jak w masło ??
  
 
a zrobiles ta kostke czy nie???
  
 
Sorki za brak szczegolow - kostka wymieniona - niczego to nie zmienilo.
  
 
niestety lewarek zmiany biegów trzeba nastarość regulować..
co trudne nie jest, wiertło 5 mm i lecimy...
a co do zmiany zachowania przy skcaniu to...
...poduszki silnika winne.....
  
 
Powiem tak:
Jak odśnieżałem auto, odpalałem i próbowałem ruszyć z miejsca to też 1 wchodziła ciężko.
Zmieniłem taktyke:
Odpalam, odśnieżam i ruszam bez problemów.
Nie wiem dlaczego, ale tak jest.
  
 
Powiem tak - po regulacji u mechaniorka jedynka jak w maslo wchodzi - dwójka kibel ( trzeba użyć siły co mnie strasznie wkurza ) trójka wchodzi tak że czasem tak jakby zgrzyt sie pojawił delikatny, czwórka jednym paluszkiem - piątka bardzo leciutko. Więc co jest z dwójką i trójką?? Nie wiem jak ta skrzynia w środku wygląda - czy są jakieś powiązania między tymi dwoma biegami że tylko one tak topornie chodzą ??? W sumie jakby sprzęgło było coś nie tak to chyba na każdym biegu bym odczuwał jakieś nienormalności - czyż nie tak ??
  
 
Bolciu, skrzynia biegow wygląda ta, że z wierzchu jest skrzynia, w środku sa biegi
Na serio, to są dwie kwestie:
1- sterowanie czyli mechanizm zewnętrzny zmiany biegow
2- wewnętrzny mechanizm zmiany biegow

Jeśli w wyniku "regulacji" nastąpiła wyraźna zmiana, tzn poprawa przy wkładaniujednych, a pogorszenie przy innych, znaczy, że tunależy szukać przyczyny.
Nie znam rozwiązania konstrukcyjnego sterowania lewarka w Asterce, ale pewnie tam jest błąd
  
 
w kadecie D tez to mialem i teraz w ASTERCE tez to jest 2 na zimnej skrzyni wchodzi ciezko
  
 
Niestety zadna regulacja nie pomogla - zmiana na dwójke przy zimnym silniku to katastrofa - jak sie rozgrzeje jest oki - bezsens. Ja rozumię - zimno itd - ale u mnie to wyglada tak jakby w skrzyni był lód - najgorsze jest to , że czuje jak sie biegi zazębiają - normalnie jakby sprzęgło - ale mechanior mówi że sprzęgło jest oki - a pierniczę to - czekam na wiosnę


[ wiadomość edytowana przez: bolciu dnia 2005-03-11 21:19:17 ]