MotoNews.pl
  

Hydrauliczne popychacze, a poziom oleju...???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!

Otóż od jakiegoś czasu słyszalny jest z okolic silnika mojego Accenta lekki stukot. Sprawdziłem olej i okazało się, że olej jest na końcówce bagnetu. Dolałem litr i stukanie znacznie się zmiejszyło, ale chyba nie zupełnie. Wyczytałem, że jeśli jest niski poziom oleju, wtedy popychacze hydrauliczne zaczynają stukać. Dodam , że auto ma przejechane 70 tys km i było do tej pory serwisowane w ASO [ale chyba zrezygnuję, bo dzisiaj nie potrafili mi odpowiedzieć, czy w Accencie są popychacze hydrauliczne, czy nie], a mam do Was następujące pytanka:

1) Czy możliwe jest aby przez niski poziom oleju uszkodziły sę te popychacze, czy raczej po dolaniu powinno wszystko wrócić do normy???

2) Czy mam powody do niepokoju, kiedy po roku użytkowania "wyparował" litr oleju, czy raczej jest to w miarę normalne. Do tej pory nie zauważyłem, aby samochód "brał olej", jest to rocznik 1998.

pzdr.Skibi
  
 
popychacze mogą zacząć stukać nawet przy wymianie oleju kiedy spuścisz olej z silnika, to zależy od czasu po jakim zalejesz świeży olej i uruchomisz silnik, dochodzi wtedy do krótkiego zapowietrzenia układu i popychacze stukają choć nie wszystkie, jeśli dopiero po roku zauważyłeś że brakuje litr oleju to stało się to nagle? przez rok nie zaglądałeś do miarki? po jakim przebiegu ubyło litr oleju?
  
 
Cytat:
2004-11-23 07:23:45, Jarek_2 pisze:
przez rok nie zaglądałeś do miarki? po jakim przebiegu ubyło litr oleju?



Oleju ubyło w dośc krótkim okresie czasu, aczkolwiek mogłem wcześniej skontrolować stan oleju, moja wina.Co jakiś czas jednak sprawdzałem jego stan, może zbyt rzadko....
  
 
na twoim miejscu ustaliłbym zużycie oleju i poszukał przyczyn, masz mały przebieg więc warto
  
 
A mi sie wydaje ze te silniki jednak biora olej bez powazniejszych przyczyn, moj lyka ok 0,5 litra na 1000km, choc byl dwa razy rozbierany i dokladnie ogladany,niby do niczego nie mozna sie doczepic a jaednak bierze , cos w nich nie jest dopracoweane, jesli jest to accent z 98' to silnik taki jak moj tylko zmieniony zaplon i hydraulika w glowicy, mi sie wydaje ze trzeba sie przyzwyczaic do czestszego kontrolowania stanu oleju i tyle. Ja sie juz poddalem i poprostu dolewam Ty jednak na poczatek musisz zrobic tak jak Jarek ci radzi ustalic ile bierze, bo jesli wiecej niz moj to napewno cos jest nie tak ,choc moj wynik wcale tez nie jest zadawalajacy.Oczywiscie nie namawiam cie do tego zebys tez odpuscil , bo u ciebie moze byc jakas przyczyna i po jej usunieciu bedzie ok.Ale nie przejmuj sie ze bierze moim zdaniem te typy tak maja
  
 
ja mam lantre 96 wagon 1,6 hydr. popych., jeżdże regularnie 300km na tydzień tj. 1200km na miesiąc i po 3 miesiącach z czystym sumieniem moge dolać 1litr oleju (castrol gtx 5 lightec, 27 zł/litr), co pozwala mi na bagnecie mieć wskazanie 2/3 pomiedzy kresami a nalewam jak jest nieco poniżej dolnej...od min do max na bagnecie jest ok 1 litra oleju...
  
 
Wow już drugi szczecinianin na forum...

Sorki za OT
  
 
Ja u siebie (sonata 3.0) mam inne objawy stukania popychaczy, w letnie bardzo gorące dni dość często się zdarza, że któryś popychacz chwilowo postuka (jak jest zbyt wysoka temp. silnika), natomiast jak stan oleju spada poniżej połowy wskazań to wtedy to zjawisko stukania jest nadzwyczaj częste. Kiedyś pytałem w serwisie o te objawy i dowiedziałem się, że w przypadku mojego silnika trzeba tzrymać stan oleju blisko max i wymiana najdalej co 10 000Tkm. Coś w tym musi być, gdyż faktycznie przy zachowaniu tych zaleceń objawy stukania nie występują .
  
 
tak mysle, ze wogóle nie musze wymieniac oleju jako, ze ciągle dolewam... O moim wozie ludzie mówią ,ze dizel...tak warczy. Fakt, mam pękniety kolektor wydechu na spawie i już się nauczylem, ze warczy i stuka ale jeździ... i oto chodzi.
  
 
Cytat:
2004-12-03 22:46:40, Luk05 pisze:
....tak mysle, ze wogóle nie musze wymieniac oleju jako, ze ciągle dolewam...


patrząc na poziom oleju to masz rację tylko że olej się starzeje, przepracowany olej zawiera kwasy, traci własności smarne, tylko dolewając masz ciągle zużyty olej w silniku