MotoNews.pl
  

[126]laski popychaczy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Panowie...czy przy planowaniu głowicy o 4 mm i z wałkiem pod tą głowice musze skracać laski popychaczy czy nie??

???????????

[ wiadomość edytowana przez: lukaszc dnia 2007-02-27 13:04:49 ]
  
 
Oczywiscie jak dobrze pamietam to laski skraca sie juz jak masz glowice 3 mm scieta. ALe 4 mm to na bank

[ wiadomość edytowana przez: HuHu dnia 2004-11-24 23:07:35 ]
  
 
ja mysle ze popychacz sie moze pogniewac jak mu laske skrocisz sorka nie moglem sie powstrzymac

a tak serio to jesli juz skraca sie kurde oslony lasek a nie popychacze !!

[ wiadomość edytowana przez: Krzyh00 dnia 2004-11-24 23:09:43 ]
  
 
niekoniecznie trzeba ale oslony napewno bedziesz musial skrocic a codo samych popychaczy to moze lepiej skroc to 20 min roboty a przyjajkmnej beda lzejsze
  
 
dzieki...jutro sie biore za to)...ale bedzie sprzęcik latał)..aaatak wogóle to jak skrócić te popychacze?? jak to 20 min roboty??hmmm..oswieccie mnie
  
 
SLuchajcie mialem glowice 4mm zjechana w dol i nie bylo mozliwosci ustawieni zaworow na seryjnych laskach byly poprostu za dlugie i zawory sie niedomykaly do kanca. Ja bym na twoim miejscu skrocil. I oczywiscie jeszcze oslony popychaczy to podstawa. Popychacze skroc sobie o 3mm tak samo oslony powinno byc idealnie





*********


jak sie bawic to sie bawic drzwi wyj..ac nowe wstawic
  
 
nacinasz brzeszczotem laski 4mm od laczenia laski z wkladka stalowa pozniej wyjmujesz wkladke z kawalkiem laski pozniej zdejmujesz zbedny kawalek laski z wkladki a wkladke wciskasz mloteczkiem do skroconej laski
  
 
no prosze...jakie to proste)....
dzieki..
  
 
Co do samych osłon i ich skracania to wala sie gdzies po garazu komplet zrobiony patentem Zoltara czyli rurka miedziana i czerwony silikon....
Co do samych lasek to juz napsiali jak to robic i patent sprawdzony działa .....
ps. nie chce nic mówic ale co do samego skracania osłon to tarcze do gumówki maja 4 mm niektóre ..... ja tym sposobem wszystkie zrobiłem i zdawało egzamin.... i zajmowało chwile a nie jakies ciecie szlifowanie itp itd...
  
 
A jak komuś się nie chce skracać lasek popychaczy to wystarczy dać podkładki pod klawiaturę. Ktoś kiedyś pisał, że wtedy zawory minimalnie szybciej się otwierają bo punkt styku laski i śruby regulującej luz pracuje w innym miejscu na promieniu ruchu konika. Trochę to trudno ogarnąć, ale jak to logicznie z rozkminić to coś w tym jest... z tym że pewnie i tak nie ma żadnej różnicy
  
 
Ja skracałem Zoltarkowym sposobem i jest gitara. Najważniejsze by nie przedobrzyć!! Bo będzie się lało jak ze starej........ .
  
 
Cytat:
2004-11-25 10:26:19, simon_pg pisze:
Ja skracałem Zoltarkowym sposobem i jest gitara. Najważniejsze by nie przedobrzyć!! Bo będzie się lało jak ze starej........ .



zoltarowy sposób jest już tak rozpowszechniony że zna go chyba każdy tjuner garażowy
  
 
Nie prawda Spotykam się z ludźmi który jak oglądają tak skracane laski to łapią się za głowę i mówią jakie to banalne;] Oni do tej pory spawali ilutowali i temu podobne wariactwa wyczyniali
  
 
Cytat:
2004-11-25 13:57:28, lukaszc pisze:
zoltarowy sposób jest już tak rozpowszechniony że zna go chyba każdy tjuner garażowy


a to wcale nie jest zoltarkowy sposob...

zoltarek sciagnal go odemnie
ja dostalem takie oslonki od kogos inszego...
a ten ktosik pewnie tez sciagnal go od kogos..
i tak wychodzi ze sposobek ten znany jest od wiekow...a przynajmniej od poczatku tuningu malucha
  
 
a ja mam alu ale koszt samego materialu to 45 zeta + tokarz
  
 
odkopuje

pany jak do cholery skrocic te laski, bo za cholere nie umiem wyciagnac zadnej koncowki
 
 
Parnel pokaż foto Robiłeś z rurek aluminiowych czy prętów alu ?

[ wiadomość edytowana przez: Karcio86 dnia 2007-02-23 20:39:50 ]
  
 
comar te końcówki sie strasznie cięzko wyciąga jak nie były nigdy ruszane musisz cała laske chwycić w imadło najlepiej w jakims filcu albo czyms mocno sk¶ecić i koncówki te które chcesz wyciągnać deczko przyszlifować na płasko żeby było jak to chwycis jakimis dobrymi kombinerkami albo kleszczmi i mocno pokręcic asz pusci i powinno dalej juz iść
  
 
i co później wkładacie ten łepek też ręcznie ? a o którym końcu mówimy, tym od konika czy szklanki ?
  
 
ja robiłem tak jak napisał parnel kilka postów niżej czyli brzeszczoten naciołem po obwodzie laske i końcówka (od strony konika) bez problemu sama wyszła, wyrównałem laske pilnikiem i wcisłem ręcznie tą końcówkę