Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() Bartek1112 Mercedes A35 Warszawa | 2004-11-27 20:22:27 Nic nie daje niekupuj szkoda kasy na to gowno |
![]() the_undertaker Klubowy Weteran Passat/New Beetle Złotniki Kujawskie | 2004-11-27 21:14:27 Lepiej zaproś swoją panne na dobrą kolację za te pieniądze!!! W jednym z pism motoryzacyjnych był ostatnio test owych magnetyzerów i nic one nie dają. Nie zmniejszają spalania ani nie poprawiają dynamiki. A na Allegro... na Allegro szukają głupich i wciskają ciemnotę.
Może i ludzie piszą, że od razu odczuwają poprawę osiągów auta, lepszą dynamikę itp.!!! Ale ja jak przestałem wozić swoim autem teściową to też odczułem znaczny przyrost dynamiki i niższe spalanie. Niesamowity tuning ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
SzybkiKosta HONDA CBR 600F, SEAT ... Warszawa -Ursynów | 2004-11-27 21:47:26 Znajomy robił test magnetyzerów w firmie w której pracuje ( jest mechanikiem ) , nie dały żadnego efektu ![]() |
![]() Bartek1112 Mercedes A35 Warszawa | 2004-11-27 21:58:00 Ale jest jeden + magnetyzerow jak si ecos robi przy silniku srubek sie niepogubi ![]() |
![]() SpeedR Była biała lodówka, ... Wawa/ Perth (Aussie) | 2004-11-28 02:15:04 Chwileczkę, chwileczkę...
Co prawda wydaje mi się, że rozpętam drobną burzę w temacie, ale mimo to wtrącę do dyskusji swoje trzy grosze ![]() Po pierwsze (primo ![]() ![]() Tak się bowiem składa, iż jeśli ktoś interesuje się zagadnieniami z zakresu fizyki, z pewnością zetknął się z badaniami określającymi wpływ pola magnetycznego na określone substancje (ciała) w różnych stanach skupienia. Efekty tych prac są z regóły ogólnodostępne i należy zadać sobie jedynie tród, by je odszukać i zinterpretować wyniki. Aby zanadto się nie rozpisywać, powiem, iż Nas jako potencjalnych użytkowników ustrojstwa (sorry - zawieśniaczyłem ![]() Jak zapewne wiecie na rynku najpowszechniej stosowane są dwa rodzaje owych magnetyzerów: przepływowe oraz nakładkowe. Generalna różnica z punktu widzenia użytkownika, ogranicza się do sposobu montażu, choć wg badań występują też pewne rozbieżności w zakresie typowo fizycznym, czyli sposobu oddziaływania pola magnetycznego na substancję poddawaną jego działaniu. Zasadniczą ideą wg której ma funkcjonować tzw. magnetyzer jest zmiana (lub modyfikacja) właściwości fizyko - chemicznych danego ciała na skutek działania pola magnetycznego co bardzo ważne (!!!) - o określonej sile ![]() Znaczy to mniej więcej tyle, że np. ciecz poddana działaniu pola o sile X, będzie zachowywała się w nieco odmienny sposób od takiej samej cieczy poddanej działaniu pola o sile 2, czy 3 X. Widać więc, że stworzenie odpowiedniego pod względem konstrukcyjnym tzw. magnetyzera jest przedsiemwzięciem dość złożonym i nie tak prostym jak mogło by się wydawać. Wynika stąd zatem różnica między produktami z Allegro a tożsamymi pochodzącymi od - nazwijmy to - wiarygodnego producenta. Możecie natomiast nie wiedzieć, że jednym z pierwszych zastosowań pola magnetycznego, jako czynnika modyfikującego parametry fizyko - chemiczne ciał było wprowadzenie takowego do użytku domowego. Chodziło o to, by pole magnetyczne modyfikowało skład chemiczny wody w taki sposób by w systemie kanalizacyjnym nie odkładał się kamień. W niektórych przypadkach patent ten jest stosowany do dziś, ponoć z niezłym skutkiem. Co się natomiast tyczy paliw stosowanych w przemyśle motoryzacyjnym, tu pole magnetyczne ma za zadanie wpływać na właściwości samego paliwa, bądź też mieszaniny paliwowo - powietrznej w celu bardziej wydajnego jej spalenia. Na dobrą sprawę w takim przypadku nie należy poszukiwać rezerw mocy drzemiącej w nie do końca (niezupełnie) spalonym paliwie (mieszance), gdyż na parametry momentu czy też mocy ma wpływ bardzo duża liczba zmiennych - a nie samo paliwo. Mimo to, wydajniejsze spalanie winno (w teorii) pociągnąć za sobą procentowo mniejsze spalanie. Aby to wyjaśnić, musieli byśmy zastanowić się w jaki sposób pole magnetyczne może oddziaływać na sam proces spalania. Jak bezspornie dowiedli uczeni, niezależnie od stanu skupienia danego ciała panuje w nim ruch cząsteczowy (na poziomie atomowym). Ruch taki zamiera w temperaturze tzw. zera bezwzględnego, czyli przy -273 st. C (0 st. K). W przypadku cieczy i gazów (w znakomitej większości przypadków) częstotliwość drgań (ruchu cząsteczek) wzrasta na skutek wzrostu temperatury. Jeśli zatem przyjmiemy, że na naszym globie średnia temperatura oscyluje w granicach 20 st. C wynika stad, że ruch ten jest dość intensywny. Z kolei będąc w temacie silników spalinowych i potrzebnego do ich zasilania paliwa, powinniśmy wiedzieć, że paliwa do takich jednostek są paliwami węglowodorowymi. Wynika stąd zatem, że składają się w głównej mierze z atomów węgla i wodoru a także innych określonych związków chemicznych w tym tlenu, którego ilość w cząsteczce uzależniona jest od typu danego paliwa. Cząsteczki danego paliwa w określonej przez nas temperaturze 20 st. C zawierają więc poszczególne atomy poruszające się z dość znaczną amplitudą. Sprawia to, że same cząsteczki w paliwie (tu - benzynie) na skutek wymuszonego ruchu (przepływu) mają charakter (układ) dość chaotyczny. I tu przechodzimy do setna sprawy... Paliwo takie na skutek poddania go działaniu pola magnetycznego o określonej sile "zmuszane jest" do uporządkowania cząsteczek w określone grupy, które najczęściej otrzymują określony ładunek magnetyczny (poniekąd - elektryczny). Jeśli do tego samego "zmusimy" ładunek przepływającego powietrza (czyli uporządkujemy cząsteczki tlenu, azotu i śladowych części innych pierwiastków) i dodatkowo namagnesujemy je podobnie jak paliwo, z tym, że odmiennym rodzajem pola magn. - w rezultacie otrzymamy określony rodzaj mieszaniny paliwowo - powietrznej z tym, że o uporządkowanej struktórze cząsteczkowej a dodatkowo "wymusimy" na cząsteczkach paliwa zarówno szybsze jak i efektywniejsze łączenie się z poszczególnymi cząsteczkami powietrza. A generalnie o to chodzi w tworzeniu mieszaniny palnej. Czyli... przy tym samym stopniu i sile zawirowania mieszanki, gdyż to jest zasadniczym etapem mieszania paliwa z powietrzem otrzymujemy niejako lepiej przystosowaną do spalenia strukturę. Ale..................... Pamiętajmy, że nie ingerujemy w mechanikę samej jednostki a to sprawia, iż nie zmieniamy podstawowych parametrów jej pracy, takich jak: stopień sprężania, siła ładunku iskry zapalającej, kształt komory spalania, czas i stopień otwarcia zaworów, oktanowość samego paliwa, jego kaloryczność itd, itp. Dlatego też "namagnesowana" mieszanka spala się lepiej, jednak bez wyraźnej poprawy parmaetrów odpowiadających za ruch (moment obrotowy, moc). Poprawia się natomiast skład spalin, gdyż paliwo ulega spaleniu w sposób bardziej całkowity (zupełny) a wiec zbliża się do bariery wyznaczonej przez paliwo wzorcowe. Można naturalnie odnotowac jakiś wzrost wspomnianych paramertów mocy i momentu, jednak będą to wartości ułamka, bądź kilku procent. Mam nadzieję, że nieco wyjasniłem dlaczego i "na co" może pomóc magnetyzer. Aby jednak samodzielnie zweryfikować mój sąd, zakupiłem komplet magnetyzerów nakładkowych marki Multimag i po przebiegu 750 km. udałem się na kontrolę pomiaru emisji spalin do kolegów z Carserwisu ![]() Aby wyeliminować maksymalnie dopuszczalną granice błędu autko było badane równiez przed montażem ww. urządzenia. Wszystkie pomiary były wykonywane na tym samym sprzęcie kontrolnym a o wynikach powiem w kolejnym poscie, gdyż obecnie chce mi się spać i nie mam weny do pisania. Pozdrawiam - SpeedR ![]() |
-JACO- Klubowy Weteran Megane RS250 Cup Warszawa | 2004-11-28 02:37:02 Łukasz ustosunkuję sie do Twojej wypowiedzi w przyszłym roku, do tej pory powinienem uporać się z długością Twojej wypowiedzi ![]() ![]() ![]() |
![]() SpeedR Była biała lodówka, ... Wawa/ Perth (Aussie) | 2004-11-28 11:36:16
Wybaczcie, ale jako że mam naturę badacza - dłubacza, lubię wiedzieć na jakiej zasadzie funkcjonują poszczególne urządzenia, oraz ewentualnie w jaki sposób można je popsuć/ naprawić ![]() Mniej więcej z tego powodu zainteresowałem się powyższym tematem ![]() Pozdrawiam - SpeedR ![]() |
Jac Leganza Warszawa | 2004-11-28 11:53:07 Z wypowiedzi wynika,że po temacie...dzieki za info. The_ Undertaker z tą teściową the best ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() the_undertaker Klubowy Weteran Passat/New Beetle Złotniki Kujawskie | 2004-11-28 12:11:06 Czyli magnetyzery poprawiać mają w założeniu nie dynamikę i obniżać spalanie a tylko zwiększać część i doładność spalania jednej dawki mieszanki paliwowo-powietrznej w cylindrze. Innymi słowy w razie co to magnetyzerami możemy w razie kłopotów zabrylować przy przeglądzie technicznym jeżeli mamy podejrzenia co do tego, iż nie przejdziemy badania spalin ![]() |
Krzysztof_L Warszawa | 2004-11-28 13:09:50 Wszyscy ganią magnetyzery, ale każdy opiera się na opiniach innych użytkowników. Ja mam zamontowany magnetyzer, ale nie potrafię powiedzieć czy cos daje czy nie, poniewaz mam go już kilka lat (po prostu nie jeżdżę bez magnetyzera). Ale jest prosta rzecz - nalezy udowdnic poprzez badania np. na hamowni, ze magnetyzer nie zpewnia osiągniecia założonych parametrów i odebrać 1 milion $ nagrody, tyle daje jeden z producentów magnetyzerów. Nagroda jest dalej do wzięcia.
Ja mam magnetyzer znanaj firmy i jeżdżąc jeszcze wyłacznie na benzynie osiągałem takie wyniki spalania jak 7,2 l/100 jadąc w góry z bardzo zaladowanym samochodem, 2 osoby + rotweiller, 2 rowery na dachu, trasa ok 450 km, nie przekraczając 120 km/h. To tyle. Oczywiście zakwestionować można wszystko - niech ktoś sprawdzi zużycie paliwa wg parametrów producenta i tez ich nie osiągnie, ale tego jakoś nikt nie kwestionuje. Pozdr. |
![]() SpeedR Była biała lodówka, ... Wawa/ Perth (Aussie) | 2004-11-29 00:34:24
Zgadza się ![]() ![]() Pozdrawiam - SpeedR |