MotoNews.pl
8 Gdzie wyrzucacie odpady eksploatacyjne ład? (71998/13)
  

Gdzie wyrzucacie odpady eksploatacyjne ład?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam pytanko - jeśli zmieniacie np. płyn do spryskiwaczy z letniego na zimowy to co robicie ze starym? Chodzi mi o to jak go się pozbywacie. Bo ja serwisuje fure pod blokiem i co mam na trawe to wylać? Czy to jest legalne? Czy te płyny są toksyczne a może biodegradalne? Do domu głupio to zanosić żeby do kibla zlać albo przelewać do jakiś butelek. Tak samo płyn chłodzący silnik. Ostatnio puściłem go poprostu tak jak samochód stał - w nocy pod blokiem, rozprzestrzenił się pod inne samochody i wsiąkł. Ale czy to nie wieśniackie? Oleju to wiem że tak nie spuszcze. Kumpel jeździ do kolegi który ma beczkę na zużyty olej a ja nawet nie mam gdzie tego trzymać.
W przypadku płynu spryskiwaczy/chłodzacego do wyboru jest:
a)dać do serwisu i nie martwic się
b)zanieść do domu(a co potem?)
c)wylać pod siebie na ulice
d)wylać gdzieś na odludziu

Jak Wy robicie?
  
 
plynu do spryskiwacza, to chyba nie ma sie za bardzo gdzie pozbyc, ale on to jeszcze nie jest szczegolnie grozny dla srdowiska. gorsza sprawa olej. niedlugo bede zmienial i co? do kontenera?
stacje benzynowe powinny miec jakies punkty skupy, ale w mojej wsi to tego nie oswiadczy prawdopodobnie
  
 
płynu w spryskiwazach nie zmianiam. po prostu mieszam.
olej: mam takie miejsce gdzie zmieniam. jest najazd i dozorca opiekujący się nim zabiera bańkę z olejem do utylizacji.
  
 
Olej zawoze w bańce na stacje benzynowe i wrzuvcam do specjalnego pojemnika (chyba każda stacja musi miec cos takiego). Płynu do spryskiwaczy nie zmieniam, bo mam cały czas ten sam (zimowy). Płyn chłodniczy raz wylałem na ziemie i czuje wyrzuty sumienia. Olej kiedyś brałem na działke do konserwacji drewna

A jeszcze mam pytanie, takie przy okazji. Co robicie ze zużytymi bateriami (takimi zwykłymi lub od telefonów)?
  
 
Ja także mieszam płyny do spryskiwaczy, po prostu już od ponad miesiąca mam wlany zimowy i tyle. Olej wymieniam w specjalnej stacji i on coś z tym robi, co dokładnie to nie wie. Akumulator zdaje w sklepie. A baterie wyrzucam do śmietnika.
  
 
olej - zmrtwienie stacji, plyn spryskiwaczowy nieszkodliwy, aku za kaucje, petrygo - w ziemie.
do wszelkich utylizacji, segregacji i innych eko-bzdetow zrazilem sie, ja kiedys widzialem akcje: stoja pojemniki na szkolo, papier i plastik - po czym podjezdza star i wsio idzie na jedna kipe. A ja sie tyle pier.. z segregacja. Obrazilem sie wtedy i juz. Jedyne, co oddzielam, to puszki od piwa. Wystawiam przed klatke dla zbieraczy.
  
 
oo nie wiedziałem że na stacjach przyjmują zużyty olej. Ale co, trzeba to zanieść do kasy i sprzedawca coś z tym zrobi czy są jakieś beczki wystawione?
  
 
maja beki. A juz na pewno musza przyjac w punkcie wymiany. Ew. mozesz sobie go wpuscic w profile, a reszta wysmarowac podwozie - konserwuje doskonale.
powaga.
tak samo drewno - ktos juz tu wspomnial - na dzialce jak znalazl.
kiedys ponoc PKP tak konserwowalo drewniane podklady.
  
 
Płyn do spryskiwaczy. Dolewam następny. Olej - w mojej okolicy jest firma paliwowa BDG i tam można odstawić zużyty olej. Płyn do chłodnic, jeczsze tam niesprawdzałem.