Malowanie dechy...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
słuchajcie czy można spokojnie popsikać na elementy dechy lakier w sprayu czy trza się udac do wielce wykwalifikowanego speca żeby pistoletu użył?no i co trza zrobić żeby ten spray plastic przyjął? wystarczy odtłuścić jakimś acetonem czy trza bardziej skomplikowanych zabiegów? pozdrowka...
  
 
No właśnie kolega dobrze pyta ja też chciałem się o to samo zapytać
  
 
mam w planach podobną operacje i też chętnie sie dowiem
  
 
pytajcie sie micaba albo bakstera oni mają deseczki pomalowane
  
 
Po pierwsze żadnym acetonem!!! Aceton rozpuszcza plasyik i zaczoł by się lepić i usuneli byście nie tylko tłuszcz ale i troszkę deski. Trzeba ją odtłuścic ale rozpuszczalnikiem nitro lub benzyną extraktową , spirytusem lub można kupić secjalne środki do odtłuszczania np. takie jak foliatec dodaje do swoich farb. Kolejna rzecz to czy chcecie mieć tylko inny kolor ,czy także inną fakture? Deski zazyczaj nie są gładkie tylko lekko chropowate, jeśli ma być tylko kolor to trzeba kupić odpowiedni podkład pod farbę (do plastiku), nałożyć kilka warstw i następnie polakierować kolorem bazowym. Jeśli ma to być metalic lub perła to na koniec idzie lakier bezbarwny (carlack). Natomiast jeśli powierzchnia ma być gładka jak np. karoseria, wuwczas trzeba użyć szpachli natyryskowej, wygładzić ją a następnie polakierować wszystko , tak jak wyżej. Ale tego raczej bez pistoletu nie zrobicie bo szpachla natryskowa jest sprzedawana tylko w puszkach a nie aerozolach.
Po skończonym lakierowaniu wszytsko trzeba przepolerować.

Troche roboty z tym wszytskim jest i jeśli nigdy tego nie robiliście, to znaczy nie lakierowaliście czegoś to ja bym się sam za to nie brał, bo jest to na tyle duża powierzchnia że wszystkie niedociągniecia ,zacieli lub jakies niediróbki będą widocze. Najgożej jak się źle przygotuje podłoże i zaczną wyłazić tak zawne "oczy" lub farba nie będzie chciała miejscami się nałożyć tylko zostaną gołe plamki . Ale życze powodzenia w działaniach.
  
 
Ja sie chyba za to wezme jakos w swieta ... a na wiosne planuje wypolerować pokrywe zaworów i polakierować ładnie
  
 
przed polozeniem podkladu dobrze jest nalozyc warstwe tzw "lacznika do plastiku" nie widac go potem ale lepiej podobno farba trzyma sie podloza (plastiku)
  
 
No właśnie tym "łącznikiem" jest odpowiedni podkład do plastików, różni się od tego do metalu, jest zazwyczaj bezbarwny i powduje to że lakier lepiej się trzyma i nie odłazi, ale to i ta jest dość amoatorski sposób, bo do plastików powinno się używać podkładu połączonego z uelastyczniaczem, gdyż plastyk będzie "chodził" szczególnie pod wpływem temperatur i wtedy lakier będzie pękał, ale taki podkład można kłaść tylko pistoletem gdyż nie jest sprzedawany w aerozolu, jedynie ten zwykły podkład do plastików jest dostępny w sprayu
  
 
Dajcie jakies namiary na zakład galwanizacyjne w wawie jak macie !

a poza tym dajcie jakieś przzykładowe koszta ile kosztuje np. pochromowanie jakiejś chęści ???
  
 
w Łomiankach tam gdzie mieszkam (taka mała wioska pod Warszawą) jest firma która kładzie chrom tylko i wyłącznie na plastiki a ceny mają dobre np.pochromowanie panelu sterujacego ogrzewaniem 20 zł jak sie nie mylę.....
  
 
Wysłany: 2004-11-29 17:15:45
BUDYN24
w Łomiankach tam gdzie mieszkam (taka mała wioska pod Warszawą) jest firma która kładzie chrom tylko i wyłącznie na plastiki a ceny mają dobre np.pochromowanie panelu sterujacego ogrzewaniem 20 zł jak sie nie mylę.....
_________________________________________________________


Jak bys miał to poteślij mi jakieś namiary na nich jaka uluca albo telefon , łomianki trochę znam to bym znalazł
z góry dzieki za pomoc

  
 
Cytat:
2004-11-29 17:15:45, budyn24 pisze:
w Łomiankach tam gdzie mieszkam (taka mała wioska pod Warszawą) jest firma która kładzie chrom tylko i wyłącznie na plastiki a ceny mają dobre np.pochromowanie panelu sterujacego ogrzewaniem 20 zł jak sie nie mylę.....



budyn a masz jakieś foto jak wygląda takowy chromowany panel
  
 
Wcześniej tu było napisane że na chropowaty plastik trzeba kłaść szpachle natryskową żeby go wygładzić... ja bym tu polecał łatwiejsze i tańsze rozwiązanie - zeszlifować chropowatość na gładko - małe detale i jakieś wgłębienia ręcznie a duże powierzchnie np szlifierką oscylacyjną... Wychodzi jak marzenie, ewentualnie niedoróbki można "przylać" grubiej podkładem...

Dotyczy to TYLKO twardych plastików. Nie wyjdzie na zadnych okleinach czy imitacjach skóry.

Pozdrawiam