MotoNews.pl
  

Cos za łatwo się ślizga

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czesc,

Jest pytanie: espero dość łatwo wpada w poslizg przednimi kołami przy hamowaniu. Tylne koła się kręcą i mam takie odczucie jeszcze słabo biorą, a przednie już stoją?

Tez tak macie?
A jak jest w innych autach bez ABS?

A jesli nie jest do "norma", to jaka może być przyczyna?

Badanie techniczne wykazało ze na obu osiach hamulce są OK, z tym, że badanie wykonujje się odzielnie na przodzie i tyle i nie ma porównania jak hamuje przód w stosunku do tyłu.
  
 
Albo zużyte (zwichrowane tarcze hamulcowe, albo zapieczone tylne cylinderki, lub nie działające samoregulatory.
W kazdym razie bez oględzin się nie obejdzie.
Jak tarcze przednie są krzywe to skuteczność na przyrządzie będzie dobra, ale blokowanie następuje za wcześnie.
  
 
Masz zimówki??????

Jesli nie to masz odpowiedź....
Nowe opony letnie są na tyle miękie, że nawet przy ujemnych temperaturach jako tako się sprawują.
Z czasem (średnio po dwóch latach) guma twardnieje i już przy +5 samochód zaczyna się ślizgać przy ostrzejszym hamowaniu.

Jesli masz zimówki to przyczyn może być kilka:

1) Nie obwiniałbym tego ,że tył za słabo hamuje i dlatego samochód się ślizga. Tył hamuje w zasadzie TYLKO po to ,żeby nie zarzucało tylną osią podczas hamowania (dlatego na tylnych hamulcach muszą być regulatory) - conajmniej 3/4 skutecznego hamowania przypada na przód.

2) geometria (zbieżność przednich kół) !!!!!!
3) amortyzatory
4) stan zawieszenia
  
 
Cytat:
Jest pytanie: espero dość łatwo wpada w poslizg przednimi kołami przy hamowaniu



Rozumiem, ze tu masz porownanie do Leganzy?
  
 
No ja mam tak samo... fakt ze tarcze maja delikatne bicie przy hamowaniu ...ale jak jest troche mokro (bez wzgledu na temp) przy nacisnieciu na hamulec (ze srednią siłą) koła sie blokują... ale ja mam KUMHO!! na przodzie wiec ... wydaje mi sie ze bez przegladu układu hamulcowego sie nie obedzie..! Ja z tym jezdze bo nie mam czasu newet auta umyc.. a co dopiero cos przy nim grzebac.. teraz mam zimówki i jest w miare ok.. zresztą juz esperakiem nie jezdze.. wole TRUCKIEM
  
 
Cytat:
2004-11-30 21:06:14, Czarek_Rej pisze:
wydaje mi sie ze bez przegladu układu hamulcowego sie nie obedzie..!



a znacie taką usterkę układu hamulcowego, która powoduje większą skuteczność hamulców????
Jeśli tak, to proszę o relację , sam sobie chętnie tak popsuję hamule

W tym przypadku to jest ewidentny brak przyczepności kół, a nie problem hamulców.
Jak mówiłem: opony, geometria, amortyzatory, zawias.
  
 
Cytat:
2004-11-30 21:15:34, -JACO- pisze:
a znacie taką usterkę układu hamulcowego, która powoduje większą skuteczność hamulców???? Jeśli tak, to proszę o relację , sam sobie chętnie tak popsuję hamule W tym przypadku to jest ewidentny brak przyczepności kół, a nie problem hamulców. Jak mówiłem: opony, geometria, amortyzatory, zawias.



Zapomniałem dodac... zawiecha jest w 100% nófka.. (przód) nawet sie nie przychyli przy ostrym hamowaniu... kiedys dawał nura ze musiałem przy hamowaniu zadzierac głowe do góry zeby widziec droge... teraz... nic lekko sie ugnie i nic...
  
 
Przerabiałem temat hamulców jesienią (m.in. wymiana płynu i niewielka regulacja). Jak sprawdzić czy wmiarę dobrze biorą...ano jedziemy na żwirókę, rozpędzamy samochód do takiej prędkości, aby przy hamowaniu (zablokowanie kół) ślad z przednich kół nie został najechany (bądź zatarty) przez ślad hamowania z tylnych kół. Sprwawdzimy wtedy przede wszystkim, czy koła zaczynają równo hamować (początek śladu hamowania na tej samej osi powinien zaczynać się w tym samym miejscu).
U mnie żeby zalokować tylne koła przy hamowaniu nożnym trzeba było naprawdę dobrze klepnąć w hamulce. Warto też przy okazji zahamować samym ręcznym, u mnie bierze lepiej (szybciej) jak nożny. Jeśli tył wogóle nie blokuje to trzeba sobie rozłożyć szczęki z tyłu.
Aaa, jeszcze jedno. W czasie tego tesu ważne jest aby przyczepność pod kołami była taka sama. Dokładniejszy test wyjdzie na drodze o słabej przyczepności.
  
 
jaco: mam zimówki, amorki gazowe Sachs, dopiero co sprawdzone,pozostaje geometria do sprawdzenia
rjsunset: właśnie o to chodzi - w leganzie mam (raczej miałem) ABS i dlatego nie mam porównania
Andrzej: u mnie tarcze powoli dożywają swoich dni - chyba w takim razie przyspieszę wymiane


Wcześniej jeżdziłem Uno oraz Poldkiem Truckiem. W uniaku nie miałem takich odczuć (ale pamięć bywa zawodna), za to w niezaładowanym trucku gdzie proporcje masa przodu jest znacznie większa niż tyłu było podobnie