MotoNews.pl
  

Prowadnice foteli - Demontaz.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Elo wywalilem własnie fotele i kombinuje nad prowadnicami .
Ma ktos patent jak je wy .... ten tegowac.
Kazda jest zamocowana na 2 nity ??? bo sam nie wiem co to jest ..... Mam ksiazke ale tam nie ma opisu ...

I druga sprawa jak najlepiej zamontowac wg was kubły :

a )Na stałe - ale czasami trzeba cos do tyłu wpakowac - jest klatka wiec problem z pasazerami odpada... No ale czy namiot czy inny bzdet??

b) Prowadnice Bimarco + fotel do szyn w podłodze

c) A moze szyny z fotela zamocowane do bimarco ?? i to do podłogi.Pociałem 2 stare fotele i mam kompletne prowadnice mocowania itp ... ale czy to wytrzyma...


Problem dosc wazny bo zbliza sie superspint i nie ma jak jechac malcem kolega .

  
 
wiec probowalem wyj.... te prowadnice i malo podlogi nie rozwalilem, one sa zgrzewane z podlaga chyba w kilku miejscach, najlepiej montowac na stale fotele bo przy dzwonie masz pewnosc ze zostana na swoim miejscu (chyba nie chcialbys zeby fotel Ci sie przesunal). Ja tak mam a i tak do tylu wlozylem przez kubly dwa plecaki turystyczne, sprzet audio i kompa jednoczesnie
  
 
Najlepiej na stałe do podłogi, na jakichś pożadnych katownikach.
  
 
O demontażu szyn już był kiedyś post. Dla przypomnienia - trzeba rozwiercić te 2 "niewiadomoco" i wybić, a jeśli maiałeś robione coś z podłogą to możliwe że są przyspawane to podłogi (u mnie tak było)- wtedy tylko kątówka cię poratuje...

Co do mocowań, to w jednym maluchu (tym do jazdy na codzień) mam patęt z zastosowaniem prowadnic z seryjnych siedzeń połączony z aluminiowym, prostokątnym profilem 40x80. Wszystko skręcone śrubami M10 w miejscu gdzie w starym mocowaniu jest ten pseudo zawias na nicie(umożliwia to uchylanie foteli). W cywilu ta kombinacja zdaje egzamin.

Do rajdówki mocuje jednak na sztywno (też na profilach z alu) bo strasznie mnie denerwowały te skrzypiące blachy zwane "mocowaniami bimarco", uginające się na zakrętach. Rozwiązanie narazie w trakcie budowy, jak się sprawdzi dowiem się pewnie na SRS'ie
  
 
Juz to widze jak u nas na wsi kupie aluminowe płaskowniki do tego. Czyli zostaje sprawdzony sposób z jednego zfoteli czyli kawał blachy i 4 dziury w podłodze
  
 
Ja mam zamoicowny na kątowniku od regałów, taki z dziórkami napewno wieci eo co chodzi rozwiązanie tanei skuteczne i ładne (cena to ok 20zł) jedno cięcię i do podłogi na dwuch śróbach M

Ps a szyn nie demontowąłem, poprostu przykreciłęm katowniki "na nich"
  
 
Owo niewiadomo co w prowadnicach to czopy centrujące. Prowadnice zgrzane są z podłogą w kilku lub kilkunast miejscach. Należy owe zgrzewy rozwiercić wiertłem a następnie wydłubać prowadnice. Jako nową prowadnicę polecam kontownik 30*30*2
  
 
było - to raz.
temat - to dwa
  
 
Cytat:
2004-12-01 02:20:39, simon_pg pisze:
Owo niewiadomo co w prowadnicach to czopy centrujące.



........... które od dolu auta wkładane były w specjalny przymiar-wzorzec, potem szyny były zgrzewane, i fotel szło włożyć bez żadnych kombinacji...............

kto zmieniał podłoge wie o co chodzi
  
 
Cytat:
2004-11-30 23:29:31, rallyfilip pisze:
Najlepiej na stałe do podłogi, na jakichś pożadnych katownikach.

Dokladnie. Na stale do podlogi. U siebie nie wywalalem nawet prowadnic bo niby po co? Katowniki leza na prowadnicach i pozadnie przykrecone do podlogi. Tanio i stabilnie.
  
 
zgadzam sie z przedmowcami na aluminiwych solidnych katownikach, nie wyglada to cudownie ale trzyma bardzo dobrze )


[ wiadomość edytowana przez: owz dnia 2004-12-01 18:17:17 ]

[ wiadomość edytowana przez: owz dnia 2004-12-01 18:17:31 ]
  
 
I po kłopocie mozna zablokowac.
Zgodnie z radam izamontowałem na prowadnicach a dodatkowo mocowanie bimarco katownikami na sruby do podłogi .....

Było jeb..... sie sporo ale jakos pasuje. Mam drugi problem wajcha biegów miałem skróconą.
Zrobiłem prowizorke tj sruba 8 cm + nakertka dospawana i przedłuzka lewarka ale wyglada to zbyt chałupniczo ....
Ma ktos jakies pomysły bo 2 ka kiepsko wchodzi ...
Ile jest roboty z wymiana wajchy biegów ??? mam krzywo pospawaną !!!
  
 
heh... wajchę też mielem skróconą jak kupiłem auto, no i poradziłem sobie... pewnie się domyślasz jak... kupiłem rurkę z ALUMINIUM o otworze wewnętrznym tekiej srednicy jak wajcha, wcisnąłem i gotowe. (potem jeszcze troche skracałem bo wyszłedł autobus )