2,5 TD nie chce odpalać

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Siemka. Mam takie pytanko. Czy to normalne w silniku 2,5 TD, że jak się nagrzeje i na chwilę wyłączymy silnik (ok 5 min) to nie chce zapalić? Zapala dopiero po kilkakrotnym przekręceniu wału i dodaniu gazu. Co może być powodem takiego zachowania?
  
 
A na zimno pali "od pierwszego"?
Słyszałem, że to norma w 2,5 td. U mnie jest prawie tak samo.
Z tym, że na twoim miejscu przy odpalaniu nie dodawałbym tzw. gazu (czy to na zimnym, czy ciepłym silniku)
  
 
Czołem,
Jeżeli masz tak jak pisze Kuba to masz też tak jak ja miałem. Miałem, bo po "przyspieszeniu" pompy wtryskowej problem ustąpił. Pisałem już o tym w innym wątku. Nie wiem co mechanior zrobił ale nie mam żadnych problemów z odpałem ciepłego silnika. Wydaje mi się jednak że od tamtego czasu wzrosło dość znacznie spalanie. I to podobno jest norma, czyli albo pali więcej albo odpala dobrze na ciepło - ale może to bujdy.
Pozdrawiam,
Piotr


  
 
Dięki za wskazówki. Na zimnym (nawet na mrozie) pali jak marzenie. A jeżeli to faktycznie jest tak, że albo mniej pali, albo dobrze zapala na ciepłym to ja już wole aby mniej palił . Jeszcze raz
  
 
Witam!!!
Mam taki sam problemik jak wy z OMEGA 2.5TDS . Bardzo ciężko pali na ciepłym silniku trzeba troszkę po kręcić rozrusznikiem żeby zapalił. Przyczyną tego zajścia jest już zużyta pompa wtryskowa. Pod wpływem temp. nie trzyma ciśnienia. Jest wyrobiona sekcja. Koszt takiej naprawy waha się od 800zł do 3000zł. 800zł kosztuje chromowanie sekcji ale to jest na krótką metę a ok. 1800zł kosztuje nowa głowica z sekcją z serwisu BOSCHA. No a jak ktoś ma dużo kasy może zakupić nową pompę za 3000zł. Ja poprzestałem na wariancie za 1800zł bo chcę pojeździć nim przez jeszcze 3 latka i wtorek będę miał autko do odebrania z serwisu zobaczymy jak będzie chodzić. Jest jeszcze rozwiązanie, które posiadam na dzień dzisiejszy. Żeby dobrze palił na ciepłym silniku trzeba wypiąć kostkę z czujnika temp silnika i wtedy będą grzały świece przy ciepłym silniku oraz dostanie kont wtrysku jak na zimnym silniku (czyli większe ciśnienie poda nam pompa) lecz ma to dużą wadę zwiększa się zużycie paliwa ponieważ komputer widzi cały czas że silnik jest zimny i nie zmienia konta wtrysku na taki jak powinien być przy ciepłym silniku. Przy takiej modyfikacji autko będzie troszkę molowate.
  
 
A gdzie można zlokalizować tą kostkę? Ja w większości przypadków mam krótkie trasy, więc zużycie paliwa nie będzie drastycznie większe. Na dłuższą trasę zawsze można ją z powrotem podpiąć
  
 
Czy przykładowo 'Iskra' robi zamienniki tych świec żarowych?
Ewentualnie inne tanie i dobre?
JaC


> Żeby dobrze palił na ciepłym silniku trzeba wypiąć kostkę z czujnika temp silnika i wtedy będą grzały świece przy ciepłym silniku oraz dostanie kont wtrysku jak na zimnym silniku (czyli większe ciśnienie poda nam pompa) lecz ma to dużą wadę zwiększa się zużycie paliwa ponieważ komputer widzi cały czas że silnik jest zimny i nie zmienia konta wtrysku na taki jak powinien być przy ciepłym silniku.
  
 
Cytat:
2004-12-10 18:51:11, TD pisze:
Czy przykładowo 'Iskra' robi zamienniki tych świec żarowych? Ewentualnie inne tanie i dobre? JaC


Eeee... Nasza to chyba nie ?
Słuszałem o słoweńskiej, ale to szajs. Swego czasu tym handlowałem i wiem co w trawie piszczy .
Kup Beru (najlepsze i najdroższe), lub NGK, w ostateczności Bosch (co boscha to do koscha ).
Tanie są dobre, bo są tanie i ich zalety na tym się kończą.
Występuje w nich nierównomierne zużycie, tzn. przepalają się bardzo szybko pojedyńcze sztuki z kompletu.
  
 
Witam.
Miałem taki sam problem z odpalaniem na ciepłym silniku. Okazało się, że rozrusznik musi być w idealnym stanie. Mój miał uszkodzony komutator i mimo, że kręcił dobrze pobierał za dużo prądu i w tym była cała przyczyna. Teraz odpala od pierwszego strzału, niezależnie czy ciepły, czy zimny.