MOJE ESPERO SKASOWANE!!!:(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Dzisiaj okolo godziny 11 zjeżdżałem w gdańsku na ul. Słowackiego w kierunku Wrzeszcza. Jest tam słynny zakręt no i był tam zator drogowy. Stałem na lewym oasuie . Zerknałem w lusterko i krzyknałem do siostry że ma sie trzymać. Gosć z prędkością ok 80km/h uderzył mi w tył samochodu. Ja z lewego pasa przeskoczyłem na prawy i zatrzymałem sie na pogietej barierce!Całe szczęscie że to espero bo gdyby coś małego to by mnie zeskrobali z szyby albo wraku auta. Samochod prawdopodobnie do kasacji bo cały tył zmieścił sie w przedziale padażera a dach też pogięty Chyba będe musiał sprzedać autko niestety Tak sie narazie kończy historia z espero. On połamany a ja z siostraą w gorsecie.
  
 
O cholera...

Współczuję.

Jak mogę jakoś pomóc, to wal.

Postaram się jak tylko mogę.


Panowie z Gdańska.

Prawnik jest... Ubezpieczalnia nie straszna

Resztę się załatwi
  
 
Bądźcie zdrowi

Samochód rzecz nabyta.
  
 
Wspulczuje i wracajcie do zdrowia
  
 
Współczuje i rzcze szybkiego powrotu do zdrowia i czterech kołek
  
 
NAJWAŻNIEJSZE...to to że.......jesteście
Wracajcie do zdrowia i formy !!....a potem ..kup Espero !!
Pozdrawiamy z Katowic !
B1&B
  
 
Współczuję i życzę powrotu do zdrowia.
Kobar
  
 
Dobrze że wam się nic nie stało .
Bierzcie jak najdłuższe zwolnienia lekarskie większe będzie odszkodowanie. Wszysztkie rachunki za lekarstwa, dobrych lekarzy, masaże, rechabilitacje i to do firmy ubezpieczeniowej.
Dam wszystkim klubowiczą radę: jest takie ubezpieczenie "ochrona prawna kierowcy" w DAS i w Generali 160 lub 320 zł rocznie w zależności od opcji w ramach ubezpieczenia tego pomagają kierowcy gdy on coś zrobi lub gdy mu coś zrobią. Gdy oporna firma ubezpieczeniowa dostanie od nich pismo szybciej zmienia zdanie. Interweniują powyżej 1000 zł Dają bez oprocentowania porzyczkę na kaucję itd.
  
 
Współczuje, dobrze że jesteście cali, esperak Was uratował
  
 
dolaczam sie..najwazniejsze ze z wami jest ok..reszta jakos sie ulozy..a jak koles wam wjechal to jest jego OC..przywieziesz sobie z reichu full wypas esperynke i znow bedzie gitara
  
 
Dlaczego tak dużo 320 zł za rok. Skoro ja płace za to(D.A.S. - inaczej tzw. ochorona prawna) dodatkowe ubezpieczenie 210 zł na rok(kwota zależy od tego czy jest się klientem indywidualnym czy też firmą). Poza tym jest to także ochrona nie tylko na terenie kraju, ale również poza jego granicami. Chroni tak kierowcę jak i pasażerów. Poczytać można o tym tutaj www.das.pl
Jednak NAJWAŻNIEJSZE, że Waszemu zdrowiu i życiu nic nie zagraża. Pozdrawiam miło WIELE i szybkiego zdrowia życząc.
Kiniusia
Cytat:
2004-12-03 23:56:11, malin2 pisze:
Dobrze że wam się nic nie stało . Bierzcie jak najdłuższe zwolnienia lekarskie większe będzie odszkodowanie. Wszysztkie rachunki za lekarstwa, dobrych lekarzy, masaże, rechabilitacje i to do firmy ubezpieczeniowej. Dam wszystkim klubowiczą radę: jest takie ubezpieczenie "ochrona prawna kierowcy" w DAS i w Generali 160 lub 320 zł rocznie w zależności od opcji w ramach ubezpieczenia tego pomagają kierowcy gdy on coś zrobi lub gdy mu coś zrobią. Gdy oporna firma ubezpieczeniowa dostanie od nich pismo szybciej zmienia zdanie. Interweniują powyżej 1000 zł Dają bez oprocentowania porzyczkę na kaucję itd.




[ wiadomość edytowana przez: Kiniusia dnia 2004-12-04 01:25:49 ]

[ wiadomość edytowana przez: Kiniusia dnia 2004-12-04 01:28:31 ]
  
 
Tak jest --- życie jest najważniejsze
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia !!!


[ wiadomość edytowana przez: Armani01 dnia 2004-12-04 01:27:22 ]
  
 
Tak jak piszę moi Przdmówcy - najważniejsze, że Tobie i Twej Siostrze nic sie nie stalo. Esperaka albo możesz próbować naprawiać, albo za odszkodowanie przywieziesz sobie jakiegos z Niemiec lub kupisz u nas.

Zycze szybkiego powrotu do zrowia!
  
 
Trzymajcie się - jesteśmy z Wami
  
 
Normalnie zszokowało mnie całe to zdarzenie które opisałeś...
Bardzo jestem ciekaw jak wyglądało to wszystko z perspektywy przykładowego przechodnia który mógł to widzieć...

Może zadam pytanie trochę nie na miejscu - ale czy masz może lub czy mógłbyś zrobić fotki tego rozbitego Espero?
  
 
za 160 zł pomoc jest do 25 tyś zł a za 300 albo 320 to pomoc do 50 tyś ma to w Generali
  
 
Wyrazy współczucia... Naprawdę, wiem jak się czujesz...

Szczególne wyrazy współczucia dla Siostry. Mam nadziueję jednak, że wszystko się dobrze skończy

Co do Esperaka - czyba nie warto robić... Części drogie... Ale za to na tzw złomach można za wraka dostać całkiem niezłe pieniądze, jeżeli przód jest w miarę w porządku (klapa, nosek, zderzak REFLEKTORY), itp itd. Jeżeli chciałby ci się go rozkręcać na części samemu, wysiągniesz jeszcze więcej.

Jak ci firma sprawcy zrobi likwidację całkowitą - walcz jak lew. Nie idź na łatwiznę, tylko po pierwszej decyzji pisz odwołanie (że niby wrak za wysoko wycenili, że wartość samochodu przed wypadkiem zaniżyli itd). Warto

Poszukaj znajomego lekarza i się leczcie... Zwolnienia itp. Miałeś NW? to możesz czerpać z dwóch źródeł.

Za pieniądze które dostaniesz na pewno kupisz dobry samochód. Życzę, żeby to było espero full wypas.

A tak przy okazji - Musimy wszyscy chyba przyznać, że Espero to jednak bezpieczny samochód. Mieliśmy w tym roku już kilka poważnych kolizji w klubie (ja sam 2) , które zakończyły się szczęśliwie, o tyle, że wszyscy jesteśmy w komplecie.... I niech tak zostanie...

  
 
zamieściłem foty w nowym temacie na stronce u kumpla. Dzięki chłopaki za współczucie! Od poniedizałku z siostra do lekaża startuje!Zapłaci mi za zdrowie i mojego esperaczka!
  
 
szybkiego powrotu od zdrowia i duuuużo cierpliwości w walce o należną wam kaskę od ubezp.


Chopin
  
 
No ładne buty, 2 tyg. mnie na forum nie było a tu patrzę, że najbardziej dopieszczone w tójmiejskier odnodze klubu przeszło do historii Ale na szczęście wyszliście z siostrą cali (szkoda że nie bez szwanku) więc walcz o swoje z ubezpieczalnią i czekamy na nową furkę.