Spalanie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
ile spalaja wasze 206 poj 1.1???????

[ wiadomość edytowana przez: banglalo dnia 2004-08-01 23:10:58 ]
  
 
To zależy od warunków jazdy ale tak przeciętnie w cyklu miejsko-zamiejskim ok 7,5l/100km. Ale ja mam podobno ciężkiego buta Hahahaha według katalogu to chyba powinnam sie zmieścić w 6,2l/100km hahaha troszke mi brakuje
  
 
Moj spalal- bez wzgledu na pore roku - do 8 litrow w miescie.
W trasie - to juz zalezy od sredniej predkosci - udawalo mi sie zejsc do 6 litrow.
  
 
a moj tylko 5.5 L napedu
  
 
testowalem mojego puga na trasie nie oszczedzajac, taka normalna jazda z wyprzedzaniem itd. Spalanie wyszlo na poziomie 8,2 litra co mi sie wydaje troche duzo. Fakt ze kola tez sporo wieksze niz powinny byc ale liczylem na 7.5. Silnik 1.6 8V

Jak wam pala Pugi?

wczesniej mialem ibize 2.0 150KM i na trasie na taklich samych kolach palila mi 7 chyba wroce do niemieckich aut
  
 
8,2 no no, to bardzo dużo. W sumie mam Roland Garrosa 306, na trasie pali mi około 6 litrów, przy jeździe mieszanej 7.
Może zbyt mocne zrywy robiłeś. Peugeoty mają niezłego kopa bez mordowania silnika.
Pozdrawiam, raf.
  
 
Na zdjęciach Twojego auta zauważyłem, że nie masz znaczków na drzwiach. Może masz takie do sprzedania?
Jeszcze raz pozdrawiam, raf.
  
 
Moj w miescie pali nawet 10-11litrow
Na trasie ostatnio wyszlo mi srednio 7,2 (1700km - polowa drogi autostrada 120-140km/h, druga polowa normalne drogi jak w Polsce i przeloty przez miasta).
  
 
znaczkow nie ma bo ukradli i nie zakladam bo nie chce drzwi malowac po tych sk......

no jezdze normalnie, teraz sie troche powsciekalem to w miescie do 10 dobil
zatankowalem 98 i nie wiedzialem ze bedzie taka roznica, normalnie calkiem inne auto, nawet jakies ladne volvo na xenonach zostawilem z tylu
  
 
Ja też śmigam na 98. O wiele bardziej ekonomicznie i zrywnie.
Nie wiesz może gdzie można kupić znaczki na drzwi?
raf
  
 
serwis, ok 200pln sztuka
  
 
200 zeta. To się nie dziwię, że Tobie ktoś podp... dwa i dziwię się że mi tylko jeden
raf
  
 
A mi w miescie 6,2
  
 
6,2 ? A jaki masz silnik?
  
 
Witam!Kupilem nowa 206ke.W danych tech ma wpisane ze pali 8,5l.Jezdze spokojnie ze wzgledu ze jest to nowy silniczek.Spala mi duzo...nie wiem dokladnie ile ale nie malo.Kto wie ile pije lwiatko?
  
 
Masz ten sam silnik co moja mama w citroenie C3. Też jest na dotarciu bo został odebrany tydzień temu i też pali dość dużo bo przy delikatnej miejskiej jeździe około 10l/100. Ponoć po dotarciu normuje się to i można przy odpowiednim operowaniu pedałami bez problemu zejść do obiecywanego przez producenta poziomu.
  
 
1,4 pali 10 litrow??? To strasznie duzo.... Przynajmniej moim zdaniem. Myslalem ze 7 gora 8 literkow lyknie 100 ale az 10? I czemu na dotarciu samochod ma palic wiecej? Przeciez musisz jezdzic nawet wolniej niz pozniej, na mniejszych obrotach. Nie rozumiem...
  
 
Też nie do końca to rozumiem, byćmoże zwiększone opory pracy niedotartego silnika i wszystkich mechanizmów mają na to wpływ.
Ale ja nie jestem w szoku bo czytałem kiedyś w dziale "oceń swój samochód", że silniki te (inne zresztą też) na początku palą trochę więcej. A tak jak pisałem auto do tej pory używane jest delikatnie ale tylko na krótszych miejskich trasach (dojazdy do pracy), więc na razie uważam, że wszystko jest ok. A tak na marginesie to mój 406 pali nawet w mieście przy "normalnej" jeździe mniej niż te 10l benzyny. Przy naprawdę rozsądnym obchodzeniu się z gpedałem gazu (nieczęsto to mi się zdarza) jest w stanie zamknąć się w 7,5l/100 a może nawet 7.
  
 
Cytat:
1,4 pali 10 litrow??? To strasznie duzo....


wiesz - wystarczy, ze ktos woli dynamiczniej pojechac - wtedy zyluje silnik na wyzszych obrotach i juz spalanie rosnie. Ja mialem lade 1500 i potrafila mi spalic po miescie 18 litrow gazu. Ale zawalidroga to ja nie bylem.
Zima zrobilem test - jadac w gory, w jedna strone jechalem pugiem ekonomicznie, w miare dynamicznie, lecz bez zylowania - i wyszlo spalanie rzedu 7-7,5 litra (az tak dokladnie nie liczylem, a w druga - ile fabryka dala. Znalazlem zakres, w ktorym byl najzrywniejszy i udawalem sportwagona na trasie. I juz wyszlo kolo 8,5 l. Moze tez zalezec od jakosci paliwa. W Lodzi zalalem shella, a na powrot mialem orlen - ale imo producent paliwa nie ma az takiego wplywu na zuzycie, jak sposob dozowania gazu.
  
 
No ale wiesz, jak sam krzysiek pisal tym samochodem jezdzi jego mama, wiec mysle ze nie ma kobieta i nie jest to kobieta-diabel za kolkiem choc moge sie mylic