MotoNews.pl
  

[OGÓLNE] Diesel - nie grzeją świece żarowe. Brak kontrolki

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cześć,
Mam kłopot i nie wiem co jest grane.
Wsiadam rano do bolida chcę zapalać a ty świece żarowe się nie nagrzewają, tzn. wogóle kontrolka się nie zapala.
Co to może być? Czyżby świece były padnięte czy może to coś z elektryką.
Do tej pory zdarzyło mi się to już 3 razy, ale nigdy z rana na zimnym silniku.
Może dodam, że samochód stał jakieś 5 dni bez ruchu, ale nie wydaje mi się, aby było to istotne.
Bardzo proszę o radę co to może być.

Pozdr
cartman

[ wiadomość edytowana przez: Kalor dnia 2010-01-13 23:38:57 ]
[ powód edycji: dostosowanie tematu do nowego regulaminu ]
  
 
Wydaje się uszkodzony przekaźnik.
  
 
Dzięki za info.
Jeszcze jedno pytanie gdzie ten przekaźnik się znajduje?
Czy to na pewnol przekaźnik? Jak przekręcam stacyjkę coś tam pyka tak jak pykało gdy wszystko działało. Mam nadziję, że nie zagmatwałem.

Pozdr
cartman
  
 
Przekaźnik masz zaraz za zbiorniczkiem płynu do spryskiwaczy, czarny prostopadłościan z kabelkami przykręcony do kasty. Jakby co to służe nówką markową Wehrle - kupiłem ale okazało się że u mnie zaśniedziała listwa więc z powrotem włożyłem stary. Czy trudniej Ci się odpala - może to śmieszny pomysł, ale mogła przecież paśc kontrolka świec żarowych. Jak wykręcisz wtryskiwacze, wyjmiesz podkładki i zajrzysz do srodka po przekręceniu kluczyka będziesz wiedzial wszystko.
Pzdr
  
 
Mozesz takze sprawdzic czy swiece sa podpiete pod obieg,Ja kiedys w Fiescinie mialem taki przypadek ,ze kupilem nowe swieczki zalozylem ale jak sie pozniej okazalo zapomnialem podpiac ich pod przewod pradowy lecz zanim do tego doszedlem niezla jazde mialem ,ze niby nowe a nie grzeja.

Pozdrawiam
  
 
Cześć,
Jeżeli chodzi o świece i czy mają prąd to mają. Nie ruszałem ich wcześniej, ale na wsjaki słuczaj sprawdziłem i jest ok.
Co do przekaźnika to dziwne. Sprawdziłem w mądrej książce, że jest coś takiego jak przekaźnik wstępnego nagrzewania świec żarowych i że znajduje się to to na skrzynce z bezpiecznikami, na takiej płycie z przekaźnikami. Sprawdziłem ten przekaźnik(R12 wg książki) i jakież było moje zdziwienie gdy znalazłem tylko puste miejsce na ten przekaźnik. Zgłupiałem całkowicie.
No i tu mnie kolega zastrzelił pisząc o przekaźniku za zbirniczkiem spryskiwacza. Muszę to sprawdzić.
Kontrolki nie sprawdzałem, ale to raczej nie to bo rozrusznik kręci jak szalony. Tak jakby na świece nie szedł prąd. Jak było wszystko OK to rozrusznik kręcił dużo wolniej.

Pozdr
cartman