AVENSIS "01 - problem z centralnym zamkiem

Witam, od wczoraj mam problem z centralnym zamkiem w mojej Toyocie. Zawsze kiedy zamykałem samochód przy pomocy pilota alarmu (Challenger ST 800 P), jednocześnie z włączeniem alarmu zamykały się drzwi, w gdy wyłączałem alarm z pilota, jednoczesnie otwierały się drzwi. Teraz przy zamykaniu jest OK, ale przy otwieraniu wyłącza się tylko alarm a drzwi musze otwierać kluczem. Dodam jeszcze, że drzwi zaczęły się mi równiez zamykać same w najmniej oczekiwanych momentach, np. kiedy dopiero co wsiadłem do samochodu i nie zdążyłem jeszcze włożyć klucza do stacyjki. Potem drzwi nie daje się otworzyć ani pilotem, ani za pomocą przycisku otwierania/zamykania na drzwiach kierowcy. Mogę tylko odblokować konkretne drzwi od środka blokadą przy konkretnym zamku. Troche mnie to bulwersuje bo boje się że drzwi zaczna mi się również zamoistnie otwierać, np. na parkingu. Może ktoś miał juz taki problem? Może to kwestia jakiegoś zwarcia? Albo rozregulowany Challenger? Czy może czeka mnie wizyta w ASO...

Pozdr
And

To raczej nie baterie Madziu, pierwsze co zrobiłem to test z drugim pilotem i efekt był ten sam. Dziwi mnie tylko że stało się to tak nagle, bez jakichkolwiek wcześniejszych "objawów" wskazujących na zbiżajce się problemy. W poniedziałek wieczorem zostawiłem samochód w garażu (w garażu zawsze zostawiam samochód otwarty), a gdy przyszedłem rano samochód był zamknięty (tylko drzwi, alarm był wyłączony) i potem się zaczęły te problemy z zamkami.

brak impulsu sterującego otwarciem. podejrzzewam usterkę przekaźnika lub odłączenie się kabelka pomiedzy centralnyma a alarmem

nie znam tego typu alarmu. normalnie dziala to w ten sposób że alarm wysyła impuls( masa lub +12V) na moduł centralnego zamka i wtedy następuje otwarcie lub zamkniecie

Muszę Was niestety rozczarować, ale to nie jest drobny problem. Widzę, że nie jestem sam, a w Ave to nagminny przypadek.
Ja tez tak mam już od kilku miesięcy i właśnie staram się teraz to definitywnie naprawić, bo padł dzięki temu akumulator (zamek non-stop próbował domknąć się, mimo, że był zamknięty).

Żeby zidentyfikować przyczynę, odłączono mi na kilka dni alarm od centralnego zamka. Winien jest niestety zamek. Najczęściej przyczyną jest moduł sterujący pracą centralnego zamka i kosztuje on ok. 715zł + wymiana. Jest tam taki mikroprzełącznik, którego nie da sie wymienić, czy naprawić i trzeba wymienić cały moduł.

Próbowałem kupić na szrocie taki element (można czasem trafić za jakieś max. 200zł), ale akurat teraz nie ma nigdzie. Dziś chyba zdecyduję się więc na wymianę w ASO, bo nie chcę pogrzebać kolejnego nowego akumulatora.

Przyczyną może też być czasem, ale to zdarza się rzadziej - któryś z zamków drzwi. Każdy z nich kosztuje jakieś 800zł. więc pewnie wymiana kolejnych zamków byłaby trochę kosztowna... Na 90% będzie to moduł sterowania.

Cytat:

2004-12-16 10:15:01, Wiler pisze: sprawdź mase i generalnie kabelki centralka zamka i szyb równocześnie jest tuż pod bezpiecznikami może coś niekontaktuje poruszaj poszarp

Przejścia kabli przez dzwi...tam gdzie się ruszają!
W 99% takie objawy wskazują na tzw"stykówkę".
Kiedyś bawiłem sie w zakładanie centralnych zamków i to jest standard. Tam płyną duże prądy i wszelki opór na stykach powoduje problemy. Kable w przelotkach drzwiowych też po 3-4 latach szwankują. Moduł na końcu./Jak się nie spalił kompletnie to nie miałem do czynienia z zepsutym/

Niestety, nie da się tego naprawić.