MotoNews.pl
  

Silnik chodzi jak diesel przy odpalaniu !!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Po zapaleniu zimny silnik chodzi jak disel, dopiero po 15 minutach jazdy robi sie normalny. co moze byc tego przyczyna???
  
 
Hydropopychacze stukaja. Poszperaj w wyszukiwarce, bo bylo tym troche pisane. Umnie tez jeden lekko stuka ale tylko do 5 min po odpaleniu.
Dowiadywalem sie, ze jesli przestaje sukac na cieplym silnku to nie duzego problemu.
  
 
no wlasnie po 10 minutach jest juz wszystko ok. wiec jaka jest twoja rada na to co z tym zrobic??
  
 
moja rada jest taka, bo sam to przerabialem, jezeli przestaje stukac - zostawic i nic nie robic. To nie ma zadnego wplywu na spalanie, trwalosc silnika i inne takie tam

Jezeli natomiast (tak jak w moim przypadku) stuka konkretnie caly czas nawet po rozgrzaniu, to jest (sa - w wiekszosci wymienia sie wszystkie) do regeneracji albo do wymiany.
Takze na twoim miejscu bym sie o to nie martwil (poki przestaja stukac)

Pozdr.
  
 
Witam
U mienia też stuka przez 2-3 min
Do wiosny nic nie robię a później się zobaczy.

Pozdrawiam
  
 
Witam wszystkich!
I ja mam podobny kłopocik. Tyle tylko, że u mnie to jest właśnie diesel, i to w dodatku stary 2.3 w Omedze A. Po uruchomieniu klekocze podobnie jak traktor. Natomiast jak popracuje kilka minut to mu przechodzi. Jak leciutko go kilka razy przegazuję to przechodzi szybciej. Jeden kolega mi mówił, że to może być brak odpowiedniego ciśnienia na zaworach w początkowej fazie pracy silnika, i że raczej nie powinno być z tym biedy. Dodam jeszcze, że jak zgaszę gorący już silnik i po kilku minutach go uruchomię, to też na na początku klekocze tylko, że przechodzi mu dużo szybciej ok. 30 sekund. Poza tym, chodzi normalnie. Jak myślicie, czy ten typ w tym wieku już tak ma? Czy może drąży go już jakiś rak i ma bóle?
Pozdrawiam
  
 
Cytat:
. Po uruchomieniu klekocze podobnie jak traktor. Natomiast jak popracuje kilka minut to mu przechodzi. Jak leciutko go kilka razy przegazuję to przechodzi szybciej



Jak był nowy na pewno miał to samo.
  
 
Podzielam zdanie Kolegów
Dopóki przestaje stukać wszystko jest ok ( jeżeli można powiedzieć że taki stan jest ok ) ja mam problem z jednym i zastanawiałem sie jak namierzyć ten jeden albo chociaż zawęzić obszar popychaczy do wymiany do 2. Mam taki pomysł żeby wziąć statoskop, laptopa z podłączonym mikrofonem, do małego pudełka włożyć słuchawki i mikrofon i odpalić program do mierzenia częstotliwości dzwięku bo wydaje mi sie że na ucho ciężko będzie zlokalizować ten zepsuty a przykładając do dekla zaworowego co np. 2 cm program zarejestruje zmianę parametrów dzwięku. Co Wy myślicie o takim patencie ??

Pozdrawiam...
  
 
czasami tez taki podobny dzwiek wydaje pekniety kolektor wydechowy...
R.
  
 
lub padnięte szklanki
  
 
Jak to określają producenci samochodów dopuszczalne jest stukanie na zimnym silniku ,a po załączeniu wentylatora chłodnicy lub osiągnięciu maksymalnej temperatury pracy silnika nie powinny stukać (dzwonić) ,jak stukają to do wymiany.
  
 
ktoś już kiedyś pisał o używaniu stetoskopu do zlokalizowania klekoczącego zaworu. Tylko jest przy tym troche zabawy.