Brak ładowania akumulatora

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
od jakiegos czasu pokazuje mi sie czerwona lampka, czyli brak ladowania.raz calkowicie mi sie rozladowal.wymianilem regulator napiecia, kabel "+" od akumulatora, elektryk sprawdzil alternator(jest ok) a lampka raz sie zapala a raz gasnie. co to moze byc bo strach gdzies dalej wyjezdzac
 
 
jezeli ktos moglby mi pomoc, poradzic to prosze o kontakt na gg 2964227. z gory dzieki.
 
 
sprawdź jakie masz napięcie przy włączonym silniku powinno być 14,4v
  
 
jezeli kontrolka zgasnie to jest ok, a jezeli sie zapali to po przejechaniu okolo 20km jest 11,8. Czesto jest tak ze zapali sie na 5 minut(czasami dluzej) potem zgasie na 2 dni, znow sie zapali itd.
 
 
Przerwa na wzbudzeniu
  
 
A mnie gaśnie kontrolka a ładowania brak
A kto mi powie gdzie jest regulator?? w tym wynalazku
  
 
Nie wiem jak w caro, ale w borewiczu jest to taka czrna puszka, przykręcona do nadkola za akumulatorem
  
 
Ja kiedyś nie miałem ładowania, bo w puszce regulatora miałem wodę. Jak masz to wylej i wyczyść papierem ściernym styki
  
 
Ja mam regulator elektroniczny
  
 
podczepilem sie pod ten temat bo lepszego nie znalazlem, mam problem tego typu ze gdy przekrecam kluczyk w pozycje "go", kontrolka akumulatora slabiutko swieci, gdy go odpale swieci sie tak samo dopiero lekkie przegazowanie poprawia sytulacje, czasami tez zaswieca sie slabo podczas jazdy rowniez przegazowanie pomaga, i teraz moje pytanie w czym jest problem? moze podlaczenie klem do aku lub podlaczenie masy przy silniku?
  
 
Może kończą się szczotki alternatora , a wogóle to wybierz się do elektryka i poradz sie go , co może być przyczyną objawów w Twoim Poldku i myślę , że po problemie

[ wiadomość edytowana przez: degol9 dnia 2005-06-15 17:21:59 ]
  
 
sory , ale szczotki to chyba nie są , bo jak piszesz to objaw występuje też podczas nie pracującego silnika , najlepiej odwiedż elektryka i poproś o poradę
  
 
sprawdź napięcie.. na właczonym silniku ma mieć 14,4v