Ja kto jest z dieslem???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
bo juz kurwa nie wiem...gadalem z kumplem...on twierdzi ze gdy zerwie sie pasek rozrzadu w dieslu...albo lancuch przeskoczy...to nic nie bedzie...ja raczej bylbym za rozp....leniem glowicy jak jest?
  
 
U mnie po zerwaniu paska,zawory odcisnely sie na tlokach i pekl walek rozrzadu.Poza tym nic.
  
 
moga sie zaworki spotkac z tłokami ale nie musza...


zalezy jaki silnik nie ma roznicy czy benzyna czy diesel tak samo sie moze popierdolic

jedynie co to moze wydarzyc sie fakt iż wtryskiwacz oleje mokrym niespalonym siurem tłoka ...


aczkolwiek tez nie we wszystkich kopciuchach


[ wiadomość edytowana przez: Poramancza dnia 2004-12-14 22:58:08 ]
  
 
wszystkie diesle sa kolizyjne.
gdyz powierzchnia glowicy jest plaska.
nawet gdy komora jest w tloku to jest tak zrobiona ze tlok uderzy w zawor.
lecz konstrukcja pozwala na mniejsze straty niz w benzynie.
wiekszosc diesli zawory ma ulozone rownolegle do tloka./wiec sie chowaja a nie lamia.
konsola rozrzadu /koniki/ sa tak skonstruowane aby w jakis sposob /pekajac czy urywajac sruby/ puscic.i sie podniesc

podobno gdy silnik ma hydrauliczne regulatory luzu to
"zawor chowa sie w niego".

  
 
Uwierz mi ze Cie kumpel robi w członka Widzięłm efekt zerwania sie paska rozrządu w Mondeo 1.8TDI. źle to wygladało:/
  
 
Cytat:
2004-12-15 00:03:31, PG pisze:
wszystkie diesle sa kolizyjne. gdyz powierzchnia glowicy jest plaska. nawet gdy komora jest w tloku to jest tak zrobiona ze tlok uderzy w zawor. lecz konstrukcja pozwala na mniejsze straty niz w benzynie. wiekszosc diesli zawory ma ulozone rownolegle do tloka./wiec sie chowaja a nie lamia. konsola rozrzadu /koniki/ sa tak skonstruowane aby w jakis sposob /pekajac czy urywajac sruby/ puscic.i sie podniesc podobno gdy silnik ma hydrauliczne regulatory luzu to "zawor chowa sie w niego".



Dokladnie tak. Bardzo czest sie zdarza ze po przeskoczeniu rozrzadu, zerwaniu sie paska wystarczy zalozyc nowy i go ustawic i smigac dalej. Nie jest to regula czasami zawory sie gna. W silnikach bezkolizyjnych tez podobno /nie widzilem na wlasne oczy/ zdarza sie ze zawory ulegaja uszkodzeniu.
  
 
Cytat:
2004-12-15 00:08:22, Abdull pisze:
Uwierz mi ze Cie kumpel robi w członka Widzięłm efekt zerwania sie paska rozrządu w Mondeo 1.8TDI. źle to wygladało:/



w peugocie partnerze hdi pękła głowica i blok :| (zerwał się pasek przy 3500 obr/min bodajże, przy wyprzedzaniu w aucie służbowym ojca mojego zioma). Masakrycznie to wyglądało. Z kolei w dieslu mojego ojca (11 l, rzędowa 8 - Jelcz 416) jak pękł pasek/łancuch nie wiem co tam jest to wałek rozrządu wyleciał nadkolem i skończyło się na wymianie silnika :|


[ wiadomość edytowana przez: owz dnia 2004-12-15 00:15:04 ]
  
 
W jelczach to chyba kola zebate sa tak mi sie wydaje jakos w kazdym razie motyw z latajacym walkiem rozrzadu jest nie kiepski.
  
 
Cytat:
2004-12-15 00:19:17, maskekk pisze:
W jelczach to chyba kola zebate sa tak mi sie wydaje jakos w kazdym razie motyw z latajacym walkiem rozrzadu jest nie kiepski.



no kurde jaja były bo ojciec wracał z trasy, zima, noc a tu nagle jebud i wieeelka plama oleju na ulicy :|
  
 
Cytat:
2004-12-15 00:19:17, maskekk pisze:
W jelczach to chyba kola zebate sa tak mi sie wydaje jakos w kazdym razie motyw z latajacym walkiem rozrzadu jest nie kiepski.



Buehehehe ten motyw rządzi, Jelcz rulez
  
 
Nad czym wy debatujecie?.Macie przecież pojęcie o mechanice i wieco co sie z czego robi.A tym bardziej jak pójdzie rozrząd. Jesli w czasie jazdy pęknie wam łancuszek czy tam pasek rozrządu w jakims aucie to jak to niby ma sie nic nie stać? Ludzie, przecież niszczy się silnik.Mozliwe ze np teoretycznie gdypy pękł na wolnych obrotach to uszkodzenie byłoby znikome i by głowica sie nie sfatygowała,zawory sie nie pogieły tłoki tez bez pieczątki.mozliwe nie wiem.I co to ma do rzeczy czy to diesel czy benzyna?W wakacje słuchałem o artyście który ma beeme diesla 3kę z 99 roku i mi mówi że jechał znad morza z ukreconym wałem napedowym....Debil.
  
 
moze i jechal... ale na lawecie
  
 
Cytat:
2004-12-15 00:03:31, PG pisze:
wszystkie diesle sa kolizyjne. gdyz powierzchnia glowicy jest plaska. nawet gdy komora jest w tloku to jest tak zrobiona ze tlok uderzy w zawor. lecz konstrukcja pozwala na mniejsze straty niz w benzynie. wiekszosc diesli zawory ma ulozone rownolegle do tloka./wiec sie chowaja a nie lamia. konsola rozrzadu /koniki/ sa tak skonstruowane aby w jakis sposob /pekajac czy urywajac sruby/ puscic.i sie podniesc podobno gdy silnik ma hydrauliczne regulatory luzu to "zawor chowa sie w niego".



racja przeciez jak jest stopien sprezania ~20:1 to komora spalania ma pojemnosc prawie zadna

a z opowiesci o polskich ciezarowkach to znam przypadek gdzie siłownik od recznego zrobił gosciowi dziure w głowie
a innego goscia naciął strumien oleju hydraulicznego z układu wspomagania w magirrusie:]
  
 
Cytat:
racja przeciez jak jest stopien sprezania ~20:1 to komora spalania ma pojemnosc prawie zadna



komora spalania diesla jest albo w glowicy "schowana"/i tu jej kilka typow/.
albo w tloku.

Cytat:
Nad czym wy debatujecie?.Macie przecież pojęcie o mechanice i wieco co sie z czego robi.A tym bardziej jak pójdzie rozrząd.



byly silniki benzynowe niekolizyjne. i jak w nich naped rozrzadu ci peknie to sie nic nie dzieje.
bylo ich malo ze wzg. na maly st. sprezania
  
 
1.1 i 1.2 FIRE som bezkolizyjne mozna jezdzic az pizgnie pasek, w rowie zalozyc nowy i smigac dalej
  
 
silnik żuka gornozaworowy jest bezkolizyjny, dalej silnik audi volkswagen 1,6 yn rowniez podobnie chyba 1,8 ale głowy nie dam
  
 
te nowsze VW maja podobno hydraulicznie reg zawory.

BTW Co ile wymienia sie pasek w dohc fiata :>?
  
 
Cytat:
silnik żuka gornozaworowy jest bezkolizyjny, dalej silnik audi volkswagen 1,6 yn
1.1 i 1.2 FIRE som bezkolizyjne mozna jezdzic az pizgnie pasek, w rowie zalozyc nowy i smigac dalej



a myslalem ze takich juz nie produkuja

Cytat:
BTW Co ile wymienia sie pasek w dohc fiata :>?



podpierajac sie roznica ceny paska 40zl a cena remontu silnika
ja wymieniam co 20 - 30 tys km.
  
 
Cytat:
2004-12-15 13:18:47, PG pisze:
a myslalem ze takich juz nie produkuja






akurat żula i v-a 1,6 yn juz nie produkuja ale ze fire'ów tez nie to nie wiedziałem
  
 
no!!...to moja sila dedukcji nie jest taka do dupy thx guys!!!