Tańczące prawe koło!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
drodzy panowie ( nie obrażając pań) mam problem pod nazwą "PRAWE PRZEDNIE KOŁO TAŃCZY BOLERO" a z nim cały leopold .podnosiłem przód sprawdzałem luzy pionowe i poziome nie ma sprawdziłem końcówki ok nie wiem może krzywa opona? pomocy!!!!!! bo już nie wiem co sprawdzać może ktoś sie z tym spotkał? uczucie jest takie jakby miało wyrwać fajere z ręki do 50 km/h HELP!!!!!!!!!!
  
 
Pierwsze co zrób to zamień koło na tył i sprawdź efekt, jeżeli będzie dalej biło to przyczyna tkwi w zawieszeniu, jezeli będzie ok to masz 3 możliwości :

- balon na oponie (do wymiany)
- koło nie wyważone (kłania się wulkanizacja)
- felga skrzywiona np. od uderzenia w krawężnik (do wymiany)

  
 
ok gda sprzwdze i dam ci znać na priva ew dalej licze na twoją pomoc
  
 
Może masz urwany drążek reakcyjny. Jatak miałem przy chamowaniu chciało mnie wedrzeć do rowu.undefined
  
 
Cytat:
2003-01-10 08:56:16, GDA pisze:
Pierwsze co zrób to zamień koło na tył i sprawdź efekt



Witam
Proponowałbym zamienić koło z zapasowym, o ile jest sprawne, założenie takiego krzywego koła na tył, o ile to ono jest krzywe/wadliwe, może przyspieszyć zużycie i tak niezbyt trwałego tylnego mostu - raczej nie lubi TAKICH drgań

Pozdrawiam
  
 
ja mam tak że jak hamuje do oporu to mnie ciągnie albo w lewo albo w prawo na suchym , i piszczy przy mrozach z prawej strony móeią że to jakieś tulejki co potrzeba do tych tulejek by je wymienić, a i prawą przednią zjadło od środka ustawiany był na zbieżnośc, a to na tym co z prawej jest zamiast kolumny, a i co to ten drążek reakcyjny i gdzie go szukać???
z góry dzięki
  
 
Stawiam na :

a) wybite gumy na drążkach reakcyjnych

b) nadmierny luz na wsporniku układu kierowniczego

Pusin: drązek reakcyjny - jakby ci to najprożciej wytłumaczyć to ten "pręt" łączący dolny wahacz z przodem podwozia. Z jednej strony jest mocowany śrubą do wahacza oa z drugiej strony poprzez 2 gumy do takiego ucha przymocowanego z przodu do podłużnicy.

  
 
okin dzięki a może wiesz czy do wymiany tych plastików w tym chyba wsporniku to trzeba jakiś cudów czy tylko te plastiki??
  
 
Ja miałem tak z tyłu -przy małej prędkości tył chodził na boki przy większej straszne drgania. Opona chociaż z bieżnikiem bardzo dobrym tak pękła (w środku osnowa) że zostawiała ślad "węża" (miałem tak dwie opony D-124)

GRZAŁA
  
 
okazało sie że to były wspaniałe oponki dębica vivo po 10000 km tak sie zeszmaciły że nie dawało się jechać obie z przodu miały po dwa ładne łyse place także nie. polecam tych oponek .dziękuje koledze gda za pomoc .i za zablokowanie postu.widać nie umiem korzystać z wyszukiwarki bo nic nie znalazłem.