MotoNews.pl
  

Jak spawać?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam pytanie, co zrobić z akumulatorem podczas spawanie??? Będe spawał za pomocą spawarki elektrodowej, czyli dość wysokim napięciem, i co zrobić żeby nie spalić komputera lub innej elektroniki? Słyszałem już różne teore, że wystarczy zdjąć klemy, że trzeba je zdjąć i połaczyć ze sobą (?!?). Co wy o tym sądzicie? Co należy zrobić? Spawał już ktoś coś u siebie w samochodzie taką spawarką?
  
 
trzeba zdjac klemy i starczy.
  
 
Poprostu zdjąć klemy i już?? I nie spali mi czegoś? Słyszałem że np. przy spawaniu wydechów może coś się pochrzanić z alternatorem.
  
 
ja wlasnie mialem kilka dni temu dospawna koncowe wydechu i wiem z doswiadczenia ze wystarczy zdjecie klem. tez mam board computer- nie ucierpial.
  
 
Cytat:
2004-12-19 00:24:27, daz pisze:
Słyszałem że np. przy spawaniu wydechów może coś się pochrzanić z alternatorem.


nie wiem kto ci takich bzdur naopowiadał ale chyba był niezdrowy na umyśle.co ma piernik do wiatraka?
  
 
wystarczy zdjąć kleme plusową. jak chcesz sie czuć komfortowo to mozesz zdjąć obie.
pozdrawiam
  
 
a aj tam nigdy nie zdejmuje spawam auta od 12 lat i nigdy nic sie nie stało
  
 
no wiesz zawsze musi być ten pierwszy raz
  
 
pożyjemy zobaczymy aczkolwiek ja uważam za wierutmą bzdure że coś sie może uszkodzić
  
 
Ja mimo wszystko proponuje zdjąc klemy - prosty szybki zabieg i bez starchu.
A co do textu hz10 to mój kumpel mówił podobnie, gdy spawał elementy przy zbiorniku paliwa w POLONEZIE. Spawał kilkanascie razy i nic sie nie stało, ale pewnego razu był ten pierwszy raz I kumpla nie ma. Tak samo sytuacja wygląda z zabezpieczaniem autka przy jego podnoszeniu na lewarku
  
 
świeta prawda hz10 po prostu musisz sie przekonać
  
 
Może się stać i to sporo!!! Otóż na instalację auta może pójść napięcie spawarki kolesiowi w ten sposób spalił się komp...
hz jak Ci pójdzie komp w jakimś dobrym aucie (czego Ci nie życzę) i będziesz musiał za to zapłacić to się szybciutko nauczysz odłączać klemę.
Dla ciekawostki napiszę, że znajomy od tłumików ma taki fajny gadżet zakłada go na klemy i spawa podejrzewam że jest to jakiegoś rodzaju bezpiecznik, fajna sprawa aku nie trzeba odlaczac nic sie dzieki temu nie kasuje (komp, zegarki,radio)
  
 
ja mam takie sprytne urządzenie które zapinam na akumulator-bez odłączania i jazda MIGIEM i nić się nie dzieje
  
 
Co to za urządzonko ??
  
 
Na allegro jest do kupienia takie urządzenie
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=37402057
  
 
myśle ze taniej jest po prostu odkręcić kleme
  
 
przy spawaniu metodą elektryczną powinno się odpinać klemę plusową. w skrajnych przypadkach przy nie odpietym aku i spawaniu (także MIG-iem) moze wystrzelić poduszka (poduszki). uszkodzenie kompa to już raczej standardowa usterka przy takich zabiegach. nikomu tego nie życzę, więc dla własnego dobra lepiej zdjąć klemkę, to banalna czynność.
Cytat:
Spawał kilkanascie razy i nic sie nie stało, ale pewnego razu był ten pierwszy raz I kumpla nie ma


to akurat nie przez nierozpięte klemy. współczuję.
pozdrawiam
  
 
ja nie spawałem kilka razy tylko kilka tyś razy (wymieniam wydechy międzyinnymi) a co do spawania przy zbiorniku paliwa to gratuluje wyobrażni
  
 
a pozatym to może mi ktoś bieglejszy w elektryce odemnie wyjaśni mi którędy zamyka sie obwód podczas spawania? możliwe odpowiedzi
1. przez akumulator
2. przez komputer pojazdu
3. najkrótszą drogą od masy do elektrody
  
 
odpowiedź numer 3 hehe.
pamietaj jednak ze cała masa zostaje spolaryzowana poprzez podpięcie do niej masy spawarki co czyni ja jedna dużą elektrodą. musisz wiedziec że elementy elektroniczne są bardzo wrazliwe na wszelkiego rodzaju zwarcia, przeciążenia itp. napiecie w instalacji samochodowej wynosi 12V a w spawarkach zazwyczaj 60V. dlatego lepiej dmuchac na zimne i odłaczać klemę.
pozdrawiam