MotoNews.pl
  

Silnik krokowy a zuzycie paliwa

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cześć,

Proste pytanie - czy zużyty (co to znaczy?) silnik krokowy ma duży wpływ na zużycie gasu w espero 1,5?. Bo mi po włączeniu zimnego silnika obroty czesto się zawieszają tak pomiędzy 1, 5 - 2tys obrotów. Sytuacja taka trwa do chwili nagrzania silnika ( a teraz to trwa kilka minut). Poza tym na zimnym silniku potrafi samochód zgasnąć. Przy wymianie świec mechnik powiedział że silnik krokowy mi pada.
Jakie jest Wasze Zadanie Wielcy Specjaliści ?
Bo silnik kosztuje 160 zł.
PS.
Czy w Espero monotowano fabrycznie akumulatory ZAP (rocznik 1997 Made in FSO)? Jama mam akumulator ZAP - juz mi siada.
PZDR
Bojkot
 
 
Cytat:
2004-12-20 08:52:52, Anonymous pisze:
PS. Czy Espero monotowano fabrycznie akumulatory ZAP (rocznik 1997 Made in FSO)? Jama mam akumulator ZAP - juz mi siada. PZDR Bojkot




Fabrycznie montowane byly akumulatory Delkor - bardzo trwale, duzo osob jeszcze na nich jezdzi - ja wymienilem po 6 latach
  
 
Niechcąc zaczynać nowego postu kontynuuję obecny licząc na
pomoc klubowiczów.

Mam taki problem-wlasciwie juz od samego poczatku od kad mam
espero:
np. przy dojeźdzaniu do skrzyżowania wrzycam sobie luz i
dotaczam sie do świateł a obroty są w okolicach 1200-1100/obr i
dopiero w momencie kiedy sie absolutnie zatrzymam obroty
spadają do 900-800

I tu moje pytania:
-czy ktoś ma podobnie
-czy u kogos po wrzuceniu luzu obroty zawsze spadają do
prawidłowych 900-800 od razu czy równiez po zatrzymaniu auta

-CZY KTOŚ PO WYMIANIE SILNIKA KROKOWEGO ZAUWAŻYŁ JAKĄŚ POPRAWĘ-ZMIANĘ

Ps.Dodam jeszcze ze sytuacja wystepuje tak samo na zimnym jak i cieplym silniku,przy różnych prędkościach,Ale czesto również sie zdarza ze wszytsko jest OK-tzn ze wrzucam luz i obroty od razu spadają na 900-800 obrotów



[ wiadomość edytowana przez: tommi3737 dnia 2006-01-15 01:41:31 ]

[ wiadomość edytowana przez: tommi3737 dnia 2006-01-15 01:42:15 ]
  
 
tommi..juz kiedys o tym rozmawialismy..w espero po prostu tak jest zawsze mnie to dziwilo ze w innych samochodach po zdjeciu nogi z gazu obroty od razu spadaja do wlasciwych obrotow biegu jalowego..a u nas dzieje sie to troszke dluzej samochod mam od nowosci..i zawsze tak bylo..niezaleznie od temp silnika i rodzaju paliwa..no na oleju napedowym jeszcze wprawdzie nie probowalem ale nie liczylbym tutaj na jakas poprawe
  
 
Qbaj -niestety ciągle niemoge się z tym pogodzić-wiec dajmy sie
wypowiedzieć innym-moze jednak komuś sie udało rozwiązac ten
problem

Pozatym chciałbym aby jakas osoba która wymieniała silniczek
krokowy podzieliła sie ze mna swoimi odczuciami....


[ wiadomość edytowana przez: tommi3737 dnia 2006-01-15 02:03:32 ]
  
 
Cytat:
2006-01-15 02:02:59, tommi3737 pisze:
Qbaj -niestety ciągle niemoge się z tym pogodzić-wiec dajmy sie wypowiedzieć innym-moze jednak komuś sie udało rozwiązac ten problem


Musisz sie z tym pogodzić, w espero zawsze tak jest, ten model tak ma. Co prawda u mnie tylko na benzynie (bo gazu nie mam ), ale jest tak od nowości. Nie uwazam żeby to był jakikolwiek problem.

-----------------
czasem tu zaglądam
  
 
Tu należy użyć słynnego "ten typ tak ma".
Australijscy inżynierowie (być może na żądanie koreańczyków) mieli jakiś ukryty sens w takim a nie innym zachowaniu silnika. Inaczej nie byłoby problemu przeprogramować komputer tak aby tego efektu nie było.
  
 
Cytat:
2006-01-15 13:56:05, Robert_S pisze:
Tu należy użyć słynnego "ten typ tak ma". Australijscy inżynierowie (być może na żądanie koreańczyków) mieli jakiś ukryty sens w takim a nie innym zachowaniu silnika. Inaczej nie byłoby problemu przeprogramować komputer tak aby tego efektu nie było.



Prawdopodobnie jest to zabezpieczenie zeby przy szybszej jezdzie przy zmianie biegów nie mail tendencji do gaśnięcia. Co ciekawe znajomy w eskorcie po kilku modyfikacjach silnika (niewielkie usportowienie walek + soft) mial podobny efekt. Mi tłumaczyl ze on tak chciał bo przy ostrej jeździe przy zmianie biegów nie spadaja mu za nisko i nie traci "cennych" milisekund na ponowne rozpedzanie silnika. Mnie kiedys uczyli ze jak sie chce szybko zmieniac biegi, bez straty to stosuje sie "miedzygaz" ale widac teraz wszystko ma zalatwiac elektronika
  
 
A moze to przepustnica majkies cus.. co powoduje takie cus...

Ja mam pytanko z nieco innej beczki. Wyczysciłem niedawno silniczek krokowy... i czy mozna go czyms tam w srodku posmyrac? wazelinka? olej maszynowy? czy zostawic dzida.. niech pracuje na sucho?????????
  
 
Cytat:
2006-01-16 19:13:41, Czarek_Rej pisze:
Ja mam pytanko z nieco innej beczki. Wyczysciłem niedawno silniczek krokowy... i czy mozna go czyms tam w srodku posmyrac? wazelinka? olej maszynowy? czy zostawic dzida.. niech pracuje na sucho?????????

Niczym nie smaruj, on sam sobie weźnie olej z odpowietrzenia silnika.
  
 
Cytat:
2006-01-16 20:34:45, Pietrek65 pisze:
Niczym nie smaruj, on sam sobie weźnie olej z odpowietrzenia silnika.



I sie nim zapiecze tak jak ostatnio... no ale ok... trzeba bedzie czesciej go czyscic.
  
 
Cytat:
2006-01-16 21:32:02, Czarek_Rej pisze:
I sie nim zapiecze tak jak ostatnio... no ale ok... trzeba bedzie czesciej go czyscic.

ile masz przebiegu? bo ja mam 180kkm i w zyciu tego nie czyscilem..nawet mi to do glowy nie przyszlo..a silnik raczej ma stabilne obroty biegu jalowego
  
 
ok 160tyskm jakies miesiąc temu rozebralem silniczek... był CZARNY i zaklejony jakby smołą... wyczysciłem go dopiero benz. ekstr.
  
 
Mój mechanior czyści silniczek przy każdym przeglądzie i zawsze jest czarny jak smoła, z tym że nie ma to żadnego wpływu na obroty biegu jałowego (825-850 rpm - sądząc po skali).
Do zmycia tej "smoły" używa takiego cudownego "Oil Spray 4 in 1" Castrola - "smoła" nie stawia oporu
  
 
trzeba tez wyczyścić także te wejście co wchodzi silnik krokowy i wtedy szybciej obroty spadają
  
 
Witam,
A u mnie jak jest zimny to po stabinej jeździe i wrzuceniu na luz obroty spadają poniżej 500 obr/min i samochód często gaśnie. Sytuacja zdarza się jedynie na gazie (Bingo S.4).

Silnik krokowy?

pzdr
  
 
Moze silnik krokowy z instalki LPG albo zle ustawiona instalacja. Sprawdz membrane (niedawno pewien gazownik mi powiedział ze membrane zaleca sie wymieniac co 30tkm-instalki Lovato)
  
 
Cytat:
2006-01-17 20:45:40, Czarek_Rej pisze:
Moze silnik krokowy z instalki LPG albo zle ustawiona instalacja. Sprawdz membrane (niedawno pewien gazownik mi powiedział ze membrane zaleca sie wymieniac co 30tkm-instalki Lovato)



Bzdura ja przejechalem na instalce 100 k km i dalej ten sam parownik, te same membrany - Landi Renzo. Chodzi odpukac idealnie i pali niewiele az sie gazownicy dziwili bo podobno parowniki wytrzymuje ok 80 k km. Mam nadzieje ze jeszcze sporo tak pochodzi.
  
 
Cytat:
Bzdura ja przejechalem na instalce 100 k km i dalej ten sam parownik, te same membrany - Landi Renzo. Chodzi odpukac idealnie i pali niewiele az sie gazownicy dziwili bo podobno parowniki wytrzymuje ok 80 k km. Mam nadzieje ze jeszcze sporo tak pochodzi.



Bo Landi Renzo to bdb firma moje auto ma cala instalacje Landi Renzo (lacznie z przelacznikiem) /tylko butla oczywiscie STAKO/ i przejechalo bez ruszania czegokolwiek przy LPG (nawet filtra gazu kolega zapomnial wymieniac !!) 110000 km!!
Wtedy dopiero wymienilem (juz ja) filtr gazu i zakupilem caly zestwa naprawczy do reduktora (bo puszczala juz w srodku non stop gaz mala uszczelka /kiedys to opisywalem, ze na cieplym szybciutko zapalal a potem gasl i trzeba bylo dluzej zakrecic zeby zapalil ponownie /auto dostawalo domyslnie Pb i Lpg na lewo). Chyba ze od razu przelaczalem na Lpg i tak zapalalem.
Podczas eksploatacji auto palilo 10-10,5 LPG w miescie.

pozdr
  
 
moj reduktor landi renzo przejechal juz 100tys i to przy eksploatacji bez rozgrzewania na pb dlatego jesli w najblizszym czasie padnie mi reduktor to po prostu kupie nastepny taki sam albo odpowiednio nowszy model tej firmy