Co polecacie (LPG)?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam założyć instalację LPG, instalatorzy stwierdzili że do OMEGI A nie instaluje - nieopłaca się system sekwencyjny (najtaniej w Tarnowie 3 tys) ? Pozostawili mi do wyboru Lavato Renzo lub BRC II generacja. Ceny podobne od 1,8 tys do 2,1 tys
Co byście mogli polecić na podstawie własnych doświadczeń ?
  
 
jezeli roznica jest okolo 900-1000zl to zaloz sekwencje, ale tylko pod warunkiem ze duzo jezdzisz !. Ostatnio roznice w cenie gasu i beny sa male , policz czy przy twoich przebiegach jest oplacalne zakladanie instalacji!
  
 
Woodzu.... zerknij najpierw do archiwum


[ wiadomość edytowana przez: alicia dnia 2004-12-21 18:44:04 ]
  
 
Cytat:
2004-12-21 09:03:55, Woodz pisze:
Lavato Renzo lub BRC II generacja.


Nie Lovato Renzo,tylko LANDI RENZO-najlepsza z II generacji mam taką w C26NE.
  
 
Przebiegi mam raczej średnie ale zjada mnie 80% jazdy po mieście na odcinkach 4 - 6 km 3 - 4 razy dziennie. Przepał ok 16 - 17 l benzynki / 100 km
Zakładając iż nie przebijemy w cenach EU, gdzie cena Pb do LPG wynosi 1/2 oraz licząc średnio 1 kpl/rok awarii jakie mnie mogą spotkać po zainstalowaniu LPG (przepływomierze ostatnio widziałem po 150 - 250 zł a dobre kable po 140 zł), to prawdopodobnie będzie się to opłacało.
  
 
lovato i landi to praktycznie to samo. najpierw było landi a jego syn założył firme i nazwał ją lovato, lub na odwrót. ale to jwst dosyć dobra marka , a brc w bezpośrednim tłumaczeniu to Brakci Rozumu Człowieku. PS nie wież w bajki o brc. lepiej sie tego wystrzegać,
  
 
Cytat:
2004-12-21 11:24:06, fomin pisze:
lovato i landi to praktycznie to samo. najpierw było landi a jego syn założył firme i nazwał ją lovato, lub na odwrót. ale to jwst dosyć dobra marka , a brc w bezpośrednim tłumaczeniu to Brakci Rozumu Człowieku. PS nie wież w bajki o brc. lepiej sie tego wystrzegać,


Pozwolę sobie polemizowac - mam instalację II generacji BRC i przejechałem na niej 100 000 km.Nigdy -podkreślam nigdy nie mialem z nią żadnych problemów.Auto z automatu przechodzi na gaz bez utraty obrotów, temperatury czy iinych niedomagań.Zjezdzilem Niemcy, Holandię, Belgię, Francję i całą Polskę i nigdy auto nie odmówiło posłuszeństwa.Zagazowane auto jechalo na gazie 185 km/h bez problemu a spalanie było o 1 (jeden) litr większe niż na benzynie.Czytając posty dotyczące gazu doszedłem do jednego , w moim mniemaniu słusznego wniosku, że nie instalacja i nawet nie cena ale jakość warsztatu i montażu decyduje o poprawnosci instalacji i jej bezawaryjnosci.W tej chwili przymierzam się do montażu instalacji wtryskowej do Omegi za 4000 plz choc wiem, że tego typu instalacje gdzie indziej tańsze są nawet o 500 plz.To rzecz zaufania i jakości - pozdrawiam
  
 
zakładaj landi. jak chcesz polecam dobrego gazownika w krakowie. kontakt na priva. nie daj się wrobić w sekwencję albo wtrysk ciągły. niepotrzebne koszty niczym nie usprawiedliwione. c20ne to najlepszy oplowski silnik do gazu i całkowicie starczy II generacja
  
 
Co do landi renzo to mam jedną uwage...
Nie wiem jak to jest z innymi super-gazowymi-firmami, ale u landi'ego są często kłopoty z częściami zamiennymi. Już dwa razy zdażyło mi się czekac po kilka tyg. Ostatnio po 6 tyg. czekania na jakąs pierdułkę do reduktora, po prostu kupiłem nowy reduktor... Przez ten czas jeździłem na benzynie, więc w końcu bardziej się opłacało niż czekac kolejne x tygodni.
Moze mam pecha, a moze landi renzo tak ma.
W kazdym razie to też warto być moze brac pod uwagę.
  
 
znowu o wyzszosci swiat jednych nad drugimi?
zaloz sobie 2 generacje jakiejkolwiek znanej firmy. moze byc lovato, moze brc, moze elpigaz (taka mam ja). jesli masz male przebiegi na krotkich odcinkach, to nie daj sobie zalozyc sterownika, ktory przelacza na gaz automatycznie po osiagnieciu przez parownik okreslownej temperatury, bo bedziesz jezdzil wylacznie na benzynie...
ja mam przelaczenie przy obrotach rzedu 1500 (mozna to w pewnym zakresie regulowac, ale nie widze takiej potrzeby) i jest ok. jezdze podobnie jak ty. male odcinki, wiecznie zimny silnik...