Fajny film

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
aghini mistrz 3krotny świata w akcji
  
 
troszq monotonne ale samochód
  
 
zajebisty filmik mam go od dluzszego czasu, delta wymiata konkretnie. ciekawe jakie temperatury osiagnal silnik po takim katowaniu 2 minutowym w upale
  
 
samochod miazdzy - piekna fura macie wiecej takich filmikow?
  
 
mam ponad 40gb na dysku takiego klimatu
  
 
Zoltarrrr a wiesz jak my Cie lubimyyy?? Wrzuc troszq na serv :]
  
 
Delta to piękny wóz....
Niezłe sobie bąki kręcił...miazga!!!
Tam było chyba tyle mocy , że gość z trudnością mieścił się na tym placyku....
Szkoda , że operator nie miał zoomu i nie skręcił tam na końcu placyku , bo też było fajnie...
Szkoda , że te Delty takie drogie....
Pozdro. Piotrek.
  
 
Aaaaauuuuaaaauuuuuaaaauuuuuuuu.......
W chwili obecnej nie potrafie nic wiecej wyartykułować .
  
 
ech zeby moj malan tak latal , a serio to taka delta to koło 100 tys stoi :[ ach chciałbym albo takie STi tudzież EVO no dobra skromnie SC grupy N wystarczy
  
 
widac jak jest franca wyszperowana STI i EVO ok ale nie bruźdź tu nam jakims kiczowatym sejem w grupie N
  
 
Fajne ,fajne.Szkoda tylko że serją jeden dzień bąków po śniegu to przedni dyer do remontu,(jeżeli go nie wysadzi).Ale chyba każdy szanujący sie właściciel HF ma chociaż jedną sztuke w zapasie.Co do seja to uważam że jest dużo lepszym rozwiązaniem niż
każdy inny samoćhód na początek.Mieć integralke a przygotować ją do sportu to dwie różne sprawy, a seja topowego w N-ce mamy już za drugie tyle, i póżniej możemy nim latać w PZM,WSMP,a malarie możemy zezłomować.Do tego trwałość malucha jest na poźiomie gwożdzia.Do N-kowego cc lub sc nie dotykasz sie cały sezon.Polecam dla początkujących.
  
 
Cytat:
2004-12-22 09:04:39, pioban pisze:
Fajne ,fajne.Szkoda tylko że serją jeden dzień bąków po śniegu to przedni dyer do remontu,(jeżeli go nie wysadzi).Ale chyba każdy szanujący sie właściciel HF ma chociaż jedną sztuke w zapasie.Co do seja to uważam że jest dużo lepszym rozwiązaniem niż każdy inny samoćhód na początek.Mieć integralke a przygotować ją do sportu to dwie różne sprawy, a seja topowego w N-ce mamy już za drugie tyle, i póżniej możemy nim latać w PZM,WSMP,a malarie możemy zezłomować.Do tego trwałość malucha jest na poźiomie gwożdzia.Do N-kowego cc lub sc nie dotykasz sie cały sezon.Polecam dla początkujących.



Pioban nie wiem czym są poparte twoje wypowiedzi o słabej trwałości podzespołów z integrali ja mam już 3 hf teraz 16 zapinałem w niej 2 przy 140km/h skrzynia wytrzymała , pojechałem nią kiedyś Żubry, a do tego kręciłem bączki na asfalcie, co prawda nie wyglądało to tak jak u Aghiniego ponieważ tamten samochód ma 450ps była to A-grupa bez zwężki na turbie.Ja uważam że jak integrala jest zadbana to jest niesamowicie żywotny samochód.
  
 
ogień !!!!!!! kopara mi opadła szkoda ze do konca nie było skręcone
  
 
J też nie wiem czym s,ą poparte , chyba tym że mam kupe rozerwanych skrzyń i dyrów od intgrali,servisowałem taką w RSMP i WSMP,tym że mam taką,itp,itd.Jestem fanem LANCI ale nie fanatykiem , te samochody nie są nowe i niestety nie są bezawaryjne.Nie powielam żadnych plotek tylko troche o tym wiem.Integrale A grupowa made in poland przeważnie wyglądała właśnie tak max mocy: skrzynia seryjna(kłowa min 10tyś euro)bo za drogo.Najwyżej krótkie przełożenie jak z czegoś podeszło.Potem się brały te opinie o awaryjnisci jak sypneło żelazem.
  
 
troszkę nudnawe ale pełen szacuneczek