Zwarcie w rozruszniku?

Witam,

Mariolka odmówiła współpracy na zimno. przy próbie zakręcenia silnikiem gasną kontrolki i słychać styki w silniku, które się załączają i wyłączają (domyślam się, że to zabezpieczenie przed uruchamianiem przy zbyt małym napięciu na aku). Odpaliła na hol bez żadnych problemów i jak się zagrzała to odpalała samodzielnie. Tak mi się zgaduje, że na rozruszniku mam zwarcie. Mój mechanik zasugerował, że to mogą być wyrobione tulejki trzymające wirnik (nie mylić z tulejkami trzymającymi władzę ) i że dotyka on do stojana (?) i powoduje to zwarcie.

Niestety mój mechanik nie ma czasu się tym zająć, a dziś muszę wyjechać do rodziców (Radom). Czy ktoś wie gdzie w Radomiu jest w miarę dobrze zaopatrzony sklep, żeby była szansa na to, że dostanę te tulejki? Może ktoś z Was miał podobny problem i teraz wie jak to wszystko naprawić?
Pozdrawiam Was serdecznie,
Danek z Krakowa

Dzięki za namiar.
Właśnie gadałem z gościem, ale on nie wie jakie tulejki są w moim aucie i muszę najpierw to rozmontować i zwymiarować to potem mi coś dobierze :/ Przynajmniej dowiedziałem się, że takie tulejki nie są drogie (5 zł za sztukę) więc myślę, że cały dzień i parę groszy wystarczy, żeby coś z tego było.

Czekam jeszcze na kogoś z Radomia może mnie pokieruje gdzie trzeba

Pozdrowienia dla wszystkich
Danek z Krakowa

Tak się zastanawiam dlaczego sądzisz że jest to zwarcie w rozruszniku?? Jeżeli działa przekaźnik odcinający rozrusznik to może też oznaczać że baterie masz do du... Co do odpalenia na holu to normalne że zapali bo ani nie używasz rozrusznika ani akumulator nie musi być wystarczająco naładowany. Ja bym sprawdził napięcie na aku po nocy przed próbą uruchomienia silnika jak jest poniżej 11,5V to nie odpali choć byś miał i nowy rozrusznik.

Wasołych, zdrowych i pogodnych Świąt.

Cytat:

2004-12-23 00:23:48, Danek_Cracow pisze: Tak na wszelki wypadek poproszę jeszcze o kontakt z jakimś specem od akku w radomiu*...

Ten sam adres co ponizej