MotoNews.pl
  

Stuki na kierownicy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, od razu powiem że chodzi o MKV

a więc po wymianie wszystkch gum na zawieszeniu, na stabilizatorze wszystkie stuki zniknęły i już byłem haapy, aż tu nagle pojawily sie kolejne stuki.

Gdy jade na wprost np. po kostce brukowej to masakra, na kierownicy gdzieś mi masakrycznie stuka i jest to bardzo nieprzyjemne, tak jak w maluchu jak już zwrotnice były wybite.

Jak jade po łuku, czyli kierwonica jest skręcona to stuki te sa znacząco mniejsze.

Nie wymianiełem jeszcze końcówek drążków kierowniczyc, ale tego nie podejrzewam ponieważ stuki pochodzą z wewnątrz samochodyu, gdzieś na kolumnie kierowniczej, tylko gdzie ??
  
 
Otworz maske i sprawdz laczenie kolumny z maglownica ja mialem tam rozkrecone i stukalo
  
 
Cytat:
2004-12-27 13:22:53, Inferno pisze:
Otworz maske i sprawdz laczenie kolumny z maglownica ja mialem tam rozkrecone i stukalo



a co to właściwie jest ta maglownica ??
  
 
maglownica to przekladnia kierownicza
  
 
Cytat:
2004-12-27 20:11:39, PUNIU pisze:
maglownica to przekladnia kierownicza



wiedziałem że to zagraniczne słowo "maglownica" posiada swój odpowiednik w naszym języku.
  
 
Jeśli to magiel to musisz szykować sporo kaski. O nowej to nie ma nawet co myśleć. Używana w dobrym stanie to wydatek około 700-800 zł ( ze wspomaganiem). Wiem bo przerabiał to mój braciak. Wymienione było wszystko a coś jednak stukało. Okazało się że to maglownica. Aby u ciebie to nie było to. Sporo z tym roboty.
  
 
Cytat:
2004-12-27 20:35:53, Pokakulka pisze:
Jeśli to magiel to musisz szykować sporo kaski. O nowej to nie ma nawet co myśleć. Używana w dobrym stanie to wydatek około 700-800 zł ( ze wspomaganiem). Wiem bo przerabiał to mój braciak. Wymienione było wszystko a coś jednak stukało. Okazało się że to maglownica. Aby u ciebie to nie było to. Sporo z tym roboty.




mam bez wspomagania
  
 
Jak bez wspomagania to będzie taniej. Ale pamiętaj, koniecznie trzeba zdiagnozować czy to właśnie maglownica stuka. Może jakieś powybijane tuleje albo inna cholera. Niech zrobi to dobry mechanior.
  
 
Cytat:
2004-12-27 13:22:53, Inferno pisze:
Otworz maske i sprawdz laczenie kolumny z maglownica ja mialem tam rozkrecone i stukalo




a co konkretniemasz na myśli.
Bo otworzyłem dzisiaj klape, i nie za bardzo wiem gdzie tam mogą być luzy.
jest tam łóżysko na łączeniu ale na nim nie ma luzu, a nic więcej nie zauważyłęm.
Te stuki bardziej wydobywają się z kierownicy
  
 
WItam
Jak chcesz sprawdzic luz na maglownicy to zdejmij jedno kolo , podnies samochod na lewarku i znajdz drazek ktory laczy sie wlasnie z maglownica. Nastepnie rozetnij pasek mocujacy plastikowy lub gumowy kolnierz ochraniajacy. Sciagnij troche ten kolnierz i niech ktos Ci porusza kierownica szybko w lewo i prawo, zaswiec latarka w miejsce gdzie nachodzil ten kolniez i bedziesz widzial czy sa tam luzy.

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2004-12-28 15:36:38, jaremo pisze:
WItam Jak chcesz sprawdzic luz na maglownicy to zdejmij jedno kolo , podnies samochod na lewarku i znajdz drazek ktory laczy sie wlasnie z maglownica. Nastepnie rozetnij pasek mocujacy plastikowy lub gumowy kolnierz ochraniajacy. Sciagnij troche ten kolnierz i niech ktos Ci porusza kierownica szybko w lewo i prawo, zaswiec latarka w miejsce gdzie nachodzil ten kolniez i bedziesz widzial czy sa tam luzy. Pozdrawiam



dzieki
w sobote zrobie kontrole
  
 
Zabieg jest naprawde bardzo prosty. Tylko pamietaj pozniej o zalozeniu opaski, ktora rozciales bo naleci ci piachu i wtedy bedziesz mial problem.
  
 
W przekładni kierowniczej ( przynajmniej MKVII) jest jeszcze jedno miejsce wystąpowania luzów, a mianowicie w miejscu współpracy listwy zębatej i wałka zakończonego kółkiem zębatym który przekazuje napęd z kolumny kierowniczej. Do jego kasowania jest od spodu przekłądni taka plastikowa nakrętka z wgłębieniem na łeb 6-ciokątny. Do jej regulacji konieczne odkęcenie przekładni z ramy pomocniczej i dorobienie klucza(zespawanie nakrętki z kawałkiem płaskownika. U mnie koncówki i drążki były ok a też stukało w kierownicy. Regulować z głową bo później kierownica może słabo powracać po zakrętach.
  
 
Cytat:
2004-12-28 23:27:51, rob_cox pisze:
W przekładni kierowniczej ( przynajmniej MKVII) jest jeszcze jedno miejsce wystąpowania luzów, a mianowicie w miejscu współpracy listwy zębatej i wałka zakończonego kółkiem zębatym który przekazuje napęd z kolumny kierowniczej. Do jego kasowania jest od spodu przekłądni taka plastikowa nakrętka z wgłębieniem na łeb 6-ciokątny. Do jej regulacji konieczne odkęcenie przekładni z ramy pomocniczej i dorobienie klucza(zespawanie nakrętki z kawałkiem płaskownika. U mnie koncówki i drążki były ok a też stukało w kierownicy. Regulować z głową bo później kierownica może słabo powracać po zakrętach.



obawiam się że MKV jeszcze nie ma takiego wynalazlku.
  
 
Cytat:
2004-12-29 10:44:14, marcin_op pisze:
obawiam się że MKV jeszcze nie ma takiego wynalazlku.



Jest jest, przynajmniej w wersji bez wspomagania.
  
 
hmm to moze i ja sprawdze u siebie
  
 
No to jeszcze jeden objaw w temacie "zrobiłem całą zawiechę z przodu i nadal stuka"
U mnie jak przejeżdżając wolno przez drobne nierówności (np torowisko, tara przed skrzyżowaniem itp.) puszczę kierownicę, to wykonuje ona samodzielnie niewielkie ruchy lewo prawo +- 5 minut kątowych, bezwpływu na tor jazdy oczywiście. No i oczywiście stuka, zwłaszcza pod nogami pasażera.
Czy waszym zdaniem to właśnie zużyta maglownica?
Czy jest ona naprawialna - regulacja luzu itp?
Ktoś z Was dawał może przekładnię do regeneracji w specjalistycznym zakładzie? - ile to kosztuje i czy warto?
Pzdr
  
 
ja kiedyś dawałem maglownicę do regeneracji i za tą przyjemność zapłaciłem 120zł(2lata temu) + 150 za wymianę, i ztego co wiem(bo sprzedałem essiego) to jeszcze jest z nią ok.
Tylko musisz znaleść dobrego gościa który najlepiej żeby dał Ci tak jak mi 1rok gwarancji
  
 
Cytat:
2004-12-28 23:27:51, rob_cox pisze:
W przekładni kierowniczej ( przynajmniej MKVII) jest jeszcze jedno miejsce wystąpowania luzów, a mianowicie w miejscu współpracy listwy zębatej i wałka zakończonego kółkiem zębatym który przekazuje napęd z kolumny kierowniczej. Do jego kasowania jest od spodu przekłądni taka plastikowa nakrętka z wgłębieniem na łeb 6-ciokątny. Do jej regulacji konieczne odkęcenie przekładni z ramy pomocniczej i dorobienie klucza(zespawanie nakrętki z kawałkiem płaskownika. U mnie koncówki i drążki były ok a też stukało w kierownicy. Regulować z głową bo później kierownica może słabo powracać po zakrętach.



Mam pytanko, czy dotyczy to wszystkich MK VII?? Ja mam 1,3, bez wspomagania - też stuka , a z tego co oglądałem, to regulacji za bardzo nie widziałem... Mniej więcej gdzie ta śruba winna byc??