Profanacja 131

mialem okazje przejechac tym autem kolo 50 kilometrow po okolicy bielska bedac tam chyba 2 lata temu, autem jezdzil internetowy handlarz samochodami {nie, nie chcialem go kupic od razu mowie }, tuning na maxa jezdzilo to cus slabo jak na 2000 a wlasciciel twierdzil ze to 16v tyle ze maski nie chcial otworzyc cena widze spadla o polowe w stosunku do tamtej.... ehe...i te "cudne" felgi OZ mialem taki wiatraczek z odpustu jak bylem maly

tak chyba bedzie latwiej:

mirafiori-tuning

najbardziej smieszy mnie dopisek "bezwypadkowy" oraz "typ: sport/coupe". Taki bezwypadkowy ze az ma grill od borewicza i maske od siesla, o zderzakach nie wspominajac. Kupe zas mozna na tym aucie postawic bo to jedna wielka kupa.

Kuffa nie znacie się. Ładna mirka coupe/sport. Jeszcze jak ma motorek 16v to już wogóle. A tak wogóle to było auto Waltera Rohla, prototyp,jego tajna broń, niesty nigdy nie zdecydowano się wprowadzić go do rajdów gdyż był zbyt niebezpieczny, taka B-grupa, albo nawet C-grupa

profanacja na maxa... taki ladny samochodzik tak zmarnowac - ZAMORDOWAC

felgi wygladają jak ostrza w mixerze chyba najpaskudniejsze jakie widzialem w tym roku..

Cytat:

2004-12-28 15:56:00, owz pisze: nie mowiąć już nic o dokładności spasowania wszelkich elementów....

o jakiej dokladnosci?

nie znam się super ale 16 i 120 KM to chyba niemożliwe 16 zaworówka to ze 140 km

moj powod do mordu....

132

auto pospasowywane lepiej... ale

Ja jestem przeciwnikiem "tyjuninku" ale w przypadku tego 132 chyba niezle wyszlo. Tym bardziej, ze wlasciciel utrzymuje, ze wszystko to blacha a nie jakies plastiki, ktorych nie lubie. Z tego co widze na zdjeciach wyglada OK. Wiadomo auto traci swa oryginalnosc i za to rzeczywiscie mozna ....co najmniej gebe obic. Najciekwasze jest to ile ludzie daja za to auto na licytacji. Niezle!