MotoNews.pl
  

Głośna praca X20XEV.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,

Mam mały problem. Niby nic, bo Omcia spisuje się nieźle (X20XEV, 16V 2.0 Ecotec 1997). Dobre spalanie ok. 12 l LPG, zero wystrzałów, itp. (istalka II gen. Zaviolli), ale... trochę to wkurza, bo głośno "buczy". Na forum znalazłem wiele wątków, lecz ani jeden nie pasuje do mojego przypadku. Po prostu "buczy" jakby była po tuningu. Chciałbym żeby "chodziła" ciszej, tak jak miało to miejsce przed założeniem instalki LPG. Dodam, że sprawdzałem już chyba wszystko... i nic. Wymieniłem kolektor wydechowy (pękł zaraz po zamontowaniu gaziku), sprawdziłem czy nie bierze lewego powietrza na kol. ssącym, nie mówiąc o wymianie filtrów, świec (NGK), i kabelków HV. Przypadkiem mechanior odkrył, że gdy trochę przytka się dolot powietrza przy obutowie filtra, o dziwo pracuje ciszej. Gazmani podczs montażu zmienili wlot powietrza dając go "od tyłu" (tj. zrobiona dziura, a oryginalny dolot zatkany), ale dzisiaj gdy u nich byłem, kombinowali na różne strony i dalej to samo: "buuuczyyy!!!" . Czy coś można z tym zrobić? Czy tak już musi pozostać?

Liczę na pomoc i pozdrawiam. A przy okazji dużo szczęścia i pociechy z Omesi w 2005 r. dla wszyskich klubowiczów i forumowiczów.

P.S.
Sorry, że tak się rozpisałem!
  
 
A czy przypadkiem nie jest to pompa paliwa?, może jest coś nie tak z zaworem przelewowym,albo po prostu się kończy
  
 
Cytat:
2004-12-30 21:58:20, JanuszGnitecki pisze:
A czy przypadkiem nie jest to pompa paliwa?, może jest coś nie tak z zaworem przelewowym,albo po prostu się kończy


Nie Janusz raczej to nie to.Stawiam na ta dziure w obudowie filtra.Ale co to za fachowcy,że dziure zrobili?! Wystarczy zdjęcie "trąbki" z obudowy i ewentualne częściowe zaklejenie ją taśmą.Chodzi o to żeby powietrza za dużo nie łapała i nie gasła gdy się zrzuci z biegu przy prędkości.Ale żeby zaraz dziure robić.
Chodzi pewno fajnie jakby stożek miała Znane doświadczenia z tadziurą
  
 
Dzięki! Ooo taak istny heavy sport. Lecz ja wolę jak jest lekutko ciszej
Gazmani chcieli coś chyba zrobić w teń deseń co mówisz, ale nie zabardzo im to wyszło. Zakleili taśmą cały otwór z przodu i wyrąbali nowy z tyłu. Ale to na szczęście jedyny mankament, bo poza tym naprawdę istalka ok.
Też myślę, że to jednak coś z tą dziurą, bo jak kupiłem Omkę z Heimatu (jakieś 3 m-ce) to zrobiłem jej zaj..y przegląd i to co było do wymiany, to zrobiłem (oj, biedny mój portfel ). Po nowym roku spróbuję uderzyć w ten temat co proponuje Seba i dam znać co z tego wyszło.

Z góry dziękuję za wszelkie uwagi w tej sprawie. ...lub z angielskiego: "Thank you from the mountain"
Irek
  
 
miałem dokładnie to samo kopnij debili w tyłek!! zaklej tą ..ich.. dziure którą ci zrobili. weż orginalną rure od omy przetnij nożęm a potem drut kombinerkami w połowie jej długośći yak ażeby wystawała włoóna w obudowe filtra pow ok 12 cm . musi być ok. jak po tym bezdie gasła to niech myślą nad czym innym pseudo majstry. trzym sie . pozdro
  
 
Też mam głośno, ale ciągle szukam przyczyny. Jeden mechanik powiedział mi coś o jakimś aktywnym węglu, coś o powrocie spalin itd.. Wyszło na to, że tak ma być, no ale moim zdaniem to bzdura.
  
 
co do aktywnego wegla to chyba nie jest on od spalin tylko od odpowietrzania zbiornika (aby nie bylo czuc opar z paliwa) tak mi powiedzieli w serwisku jak mi sie zapowietezal zbiornik ze on mi marznie, ale moze oni sie nie znaja
  
 
Też jestem zdania że hałas powoduje dziura w obudowie filtra. Dolot powietrza jest prowadzony tak w aucie żeby nie powodował dodatkowego hałasu. Każda przeróbka może to zmienić. I tak pewnie jest u Ciebie. Myśle że porada fomina powinna sprawe załatwić.
  
 
Witka
miałem dokładnie to samo buczało jak ch...... a psełdo gazy zatkali mi dolot gąbką coby powietrza mniej łapała i wycieli po przeciwnej stronie Zatkałem ten otworek i buczenie się skończyło.
  
 
Witam koledzy,
a mnie jakoś coś dziwnie "buczy" zaraz po zapaleniu silnika. Obroty normalnie lecą na jakies 2000, ale zaraz spokojnie spadają do normy, natomiast przez ~1,5 - 2 min. słychac jakby coś było dodatkowo właczone (wentylator lub cosik innego, nie wiem) i potem sie wyłącza. Nie ma tego kiedy silnik jest ciepły. Co to może być?
Proszę o podpowiedz na GG - 5614425 lub mail :
jerzy.powiertowski@asta-net.com.pl
jerzy
  
 
u mnie jest to samo, tak mysle ze to jest jakies ssanie albo cos takiego, ale pewnie sie myle
  
 
moze to samo co i u mnie czyli "odkurzacz "