MotoNews.pl
  

Uboga mieszanka i konsekwencje dla silnika

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jezdżąc na LPG mam pewien problem . Po rozgrzaniu (wreszcie po wymianie termostatu , wiem co to rozgrzanie i do ktorej "kreski" ma siegac) sterowanie LPG ma jakies popieprzone ustawienia : zubaza mieszanke , silnik slabnie . To chyba wiaze sie z leciwym parownikiem(reduktorem) , ale do konca to nie wiem .

Wlasciwie jak to jest dla silnika jesli jezdzi sie na zubozonej mieszance (jesli jest slaby moment obr. i wyczuwalne zerwania ciagłości pracy silnika , to musi to być zubożona mieszanka) ? Przeciez diesle na malym obciazeniu maja w cholere nadmiaru tlenu po wybuchu i ... jakos nikt nie pisze , ze im to pali zawory czy cos tam . Mechanicy mówią o wysokiej temperaturze spalin z ubogiej mieszanki (palenie sondy Lambda i wydechu) , a mi sie ta wysoka temperatura kupy nie trzyma z "niskoenergetyczną" zawartością cylindra .


  
 
Pewnie mocno szkodzi wałkowi.

Po wymianie termostatu tak się dzieje, nikt inny nie narzekał...
  
 
W najlepszym wypadku wypalisz dziury w tlokakach (((
Ogolnie uboga mieszanka (za duzo tlenu w stosunku do benzyny)powoduje gwaltowny wzrost temepreatury w komorze spalania a co za tym idzie mozna stopic tloki,

Jadzwin
  
 
zubozenie mieszanki powoduje wzrost mocy a nie spadek...oczywiscie do pewnej granicy, ale w twoim przypadku (przerwanie ciaglosci pracy silnika) podejzewalbym predzej sweice/kable/filtr gassu z naciskiem na kable. Ja tak mialem ze po rozgrzaniu przerywal i winne byly wlasnie kable.
  
 
Cytat:
2003-01-14 19:30:20, Krawat pisze:
zubozenie mieszanki powoduje wzrost mocy a nie spadek...oczywiscie do pewnej granicy



Cooo takiego ? Przecież jeśli w cylindrze masz małoenergetyczna zawartość (mniej paliwa) , to wybuch tej mieszanki (jesli jest jeszcze na tyle bogata , aby wybuchnąć) daje mniejszą energię . Jak ma wzrastać moc ? Nawet co do tej wysokiej temperatury pytam , bo kupy mi się to nie trzyma , ale słyszałem to gdzieś .

Cytat:
w twoim przypadku (przerwanie ciaglosci pracy silnika) podejzewalbym predzej sweice/kable/filtr gassu z naciskiem na kable. Ja tak mialem ze po rozgrzaniu przerywal i winne byly wlasnie kable.



Ale na benzynie jest wszystko w porządku : doby moment obr. , duża moc , zero "zerwań pracy silnika" .
 
 
Chciałem zastrzec że nie jestem inżynierem mechanikiem, tylko samoukiem, ale:

Cytat:

Anonymous Wysłany: 2003-01-15 17:27:17

Cytat:
--------------------------------------------------------------------------------


2003-01-14 19:30:20, Krawat pisze:
zubozenie mieszanki powoduje wzrost mocy a nie spadek...oczywiscie do pewnej granicy


--------------------------------------------------------------------------------



Cooo takiego ? Przecież jeśli w cylindrze masz małoenergetyczna zawartość (mniej paliwa) , to wybuch tej mieszanki (jesli jest jeszcze na tyle bogata , aby wybuchnąć) daje mniejszą energię . Jak ma wzrastać moc ? Nawet co do tej wysokiej temperatury pytam , bo kupy mi się to nie trzyma , ale słyszałem to gdzieś .



To nie jest tak. Nigdy nie dochodzi do pełnego spalenia mieszanki. Sprawność silników spalinowych to jakieś 30% o ile dobrze pamiętam. W "normalnych" warunkach nasze silniki są przelewane paliwem. Zapobiega to właśnie spalaniu stukowemu a w konsekwencji przegrzewaniu się silnika i spłynięciu tłoka (nadmiar paliwa chłodzi denko tłoka). Większa ilość paliwa spala się wolniej wytwarzając mniejsza temperaturę ; mniejsza ilość paliwa spala się szybciej, bardziej gwałtownie, wytwarzając przy tym większą ilość ciepła. Silniki spalinowe są silnikami cieplnymi, więc im więcej ciepła (energii) tym więcej mocy.


Cytat:

Cytat:
--------------------------------------------------------------------------------


w twoim przypadku (przerwanie ciaglosci pracy silnika) podejzewalbym predzej sweice/kable/filtr gassu z naciskiem na kable. Ja tak mialem ze po rozgrzaniu przerywal i winne byly wlasnie kable.


--------------------------------------------------------------------------------



Ale na benzynie jest wszystko w porządku : doby moment obr. , duża moc , zero "zerwań pracy silnika" .




Jeśli dzieje się tak na gazie to oznacza że silnik ma przerwy w dotawie gazu, znaczy się gaz wogóle nie dopływa do wtryskiwaczy i wtedy faktycznie nie ma się co spalać, silnik przerywa i traci moc. Nie mylmy jednak tego ze składem mieszanki, gdyż całkowite (tak jak to wygląda u Ciebie) przerwy w dostawie gazu, to nie jest zubożenie czy wzbogacenie mieszanki, tylko stan : jest paliwo lub go nie ma. Dlatego radziłbym sprawdzić filtr gassu, i instalację doprowadzjącą gaz do silnika.

A nawiązując do diesli - nie można ich porównywać. W dieslach jest tak jak mówisz - więcej paliwa - więcej mocy, ponieważ to własnie paliwem sterowany jest ten silnik. SIlniki benzynowe "sterowane" są powietrzem dopiero do którego dodawane jest "do smaku" paliwo - nie za dużo, nie za mało.

Mam nadzieję że trochę wyjaśniłem...
p.s. jeśli moje wypowiedzi są nieskładne to wybaczcie i spojrzcie na godzinę
  
 
NO I ZNALAZŁEM PRZYCZYNĘ PROBLEMÓW !!!
Podpialem ja sobie kabel do sondy Lambda , aby w kabinie sprawdzac napiecie miernikiem .
Pierwsze , ZAUWAZYLEM , ze styk elektryczny sondy Lambda jest jakby rozpiety ! Poskrecalem to w miare dobrze .
A potem , nagle pozbycie sie problemow z silnikiem , dobrze kreci , rowno pali !
No i odczytuje sobie teraz wskazania miernikiem w czasie jazdy : na "luzie" -0.7V , a wczasie pracy +0.15 do +0.22V . Co oznacza , ze na luzie ma zbyt bogata mieszanke , a wczasie pracy bardziej uboga (ale bez problemow) . Tylko te roznice napiecia (od -0.7V do +0.22V) zaskoczyly mnie . Inaczej wyobrazalem sobie charakterystyke wskazan napiecia na sondzie Lambda .
Aha , na benzynie "na okraglo" ok. -0.6V do -0.4V (bogata mieszanka - zbyt bogata?) .

Co do informacji Krawata .
Cytat:
Nigdy nie dochodzi do pełnego spalenia mieszanki. Sprawność silników spalinowych to jakieś 30% o ile dobrze pamiętam.



Tylko , ze te 30% dotyczy sprawnosci zamiany energii cieplnej w mechaniczna . Mieszanka moze byc spalona nawet w 100% (bez ostatnich promili) .

Cytat:
W "normalnych" warunkach nasze silniki są przelewane paliwem. Zapobiega to właśnie spalaniu stukowemu a w konsekwencji przegrzewaniu się silnika i spłynięciu tłoka (nadmiar paliwa chłodzi denko tłoka).



Z tym chlodzeniem benzynowym chlodziwem(lub gazowym chlodziwem?) , to jednak nie to .
Podobno , przy zbyt ubogiej mieszance powolne spalanie trwa jeszcze w momencie otwarcia zaworow wydechowych . No i plomienie omywaja zawory w czasie wydechu .