Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
iampinki ESPERO, cabrio juz n ... bydgoszcz | 2005-01-03 18:05:50 gaz z butli
slyszeliscie o tym? |
![]() mille LPG User Honda Accord Aerodec ... Poznań | 2005-01-04 14:31:17 dyskusja na ten temat toczy sie tu |
![]() Race_D LPG User FSO SPORT Sin City... Bydgoszcz | 2005-01-05 02:45:07 Napisałem tam, napisze też tu - co mi tam ![]() Dopóki choć troche gazu pozostaje w stanie lotnym ciśnienie w zbiorniku jest stałe. Czyli przyjmujemy, że zarówno w butli 11kg jak i w tej zabudowanej w aucie panuje to samo ciśnienie. Dopóki nie zostanie wyczerpany gaz znajdujący się w zbiorniku w stanie ciekłym ciśnienie gazu panujące w zbiorniku jest stałe. Jeżeli połączymy dwa zbiorniki umożliwiając całkowicie swobodny przepływ gazu między nimi (bez żadnych blokad, ewentualnie otwarte w pełni zawory bo jakoś trzeba nad tym panować ![]() ![]() ![]() W przedstawionym przeze mnie sposobie jest jednak pewne niebezpieczeństwo. Załóżmy że to działa tak jak myśle i przelaliśmy gaz z trzech butli 11kg do zbiornika powiedzmy 45l. Niezależnie od tego czy butle te miały pojemność 19 czy 20 litrów to na pewno mamy w nich więcej gazu niż potrzebujemy. Po podłaczeniu trzeciej gdy już zakończy się przelewanie cały zbiornik w naszym samochodzie jest wypełniony gazem w stanie ciekłym, podobnie jak przewód łaczący nasz zbiornik z butlą-dawcą oraz ponad połowa tej butli. Całe zabezpieczenie w postaci gazu w stanie lotnym znajduje sie w butli z której "tankowaliśmy". W momencie zamknięcia naszego zaworu do tankowania przy butli w samochodzie i odłączeniu przewodu przez ktory przelewaliśmy gaz robi się niebedpiecznie. W butli nie ma gazu w stanie lotnym, ktorego powinien zajmować tam 20% objętosci - każda zmiana temperatury na wyższą powoduje drastyczny wzrost ciśnienia w zbiorniku i... Jednak wydaje mi sie że konstrukcja wielozaworu (niestety jej nie znam a chciałbym poznać) uniemożliwia zalanie butli "pod sufit" przy braku pompy wytwarzającej wyższe ciśnienie, czyli wychodzi na to że moje obawy są bezpodstawne gdyż przewód którym "tankujemy" musiałby wchodzić do butli dokładnie w najwyższym jej punkcie. Ale jak już wspomniałem fizykiem nie jestem i mój tok rozumowania może być błedny. Tak więcredakcja nie odpowiada za szkody wynikłe ze stosowania zawartych tu porad ![]() |
![]() Diro Mercedes Gorzów Wlkp. | 2005-07-02 00:39:30
|
![]() Tomaszkoss Starlet 1.3, Opel Ma ... Poznań | 2005-07-11 12:10:38 Przelewac gaz sie jednak da tylko musi byc odpowietrznik - swego czasu bylem kiedys zatankowac butle turystyczna gdzies w malym miasteczku, a tam pan bral butle 11kg wstawial na stojak zaworem na dol przykrecal waz do obu butli, mala butle kladl na wage, odkrecal odpowietrznik, odkrecal zawory i czekalo sie z tego co pamietam okolo 20 minut az butla 3 kg osiagala wlasciwa dla niej mase.
Z tego wynika ze gaz jednak przelewa sie jak woda tylko niezbedene est odpowietrzenie. |
gondoljerzy galant 2,0 LPG / Alm ... Łomża | 2005-07-12 09:04:00
Nie bardzo rozumiem co miało by tu się odpowietrzać? |
bodzio333 Mikołów | 2005-07-14 08:49:19 A jaka jest na tym oszczednosc finansowa |
gondoljerzy galant 2,0 LPG / Alm ... Łomża | 2005-07-14 17:48:33 Skoro hurtownicy się bawią w przelewanie to jakaś oszczędność musi być. Typowa butla domowa 11kg zawiera około 20l gazu. W detalu kosztuje ponad 30zł, więc oszczędność nieduża. Ciekawe ile w hurcie? |
![]() krzychuk Laguna 1.8RT/VW T4 2 ... lublin | 2005-07-19 23:15:58 A przedewszystkim na wiekszosi stacji gazowych podjezdzasz i prosisz goscia o wymiane butli.Płacisz 32 zł przynajmniej ja tak płaciłem ostatnio.po czym gosciu podłacza ci do butli przejsciówke i za 32 zł wpompowuje gaz do butli.Gra nie warta sieczki bo ten sam gaz mógł ci wpuscic bezposrednio do zbiornika w samochodzie.A przy samo róbkowych pompach tylko czekac jak coś pieprznie.Panowie to jest gaz a nie benzyna czy ropa ze zassałó splunął i leciało |
![]() damian-k Opel Astra Szczecin | 2005-07-19 23:27:35 jest to opłacalne dopiero jak postawisz wielką butlę w ogródku ![]() |
ozan 21072 Budry | 2006-02-17 20:24:38 Chyba poruszę ten temat dalej bo mieszkam koło wschodniej granicy a tam 1litr gazu kosztuje 1zł. Problem jest tylko z przelaniem z jednego samochodu do drugiego
może ktoś wie jak to zrobić |