Zaolejony reduktor

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Reduktor w mojej instalacji (II gen) coraz mocniej poci sie olejem, mimo iz ma przejechane dopiero 20 tys. km. W zakładzie montażyści zapewniają, że to normalne zjawisko i tak ma być bo "w gazie jest olej". Coś nie wierzę tym... Rozumiem, że w gazie jest olej, ale dla mnie oczywistym jest, że nie powinien wypływać smoczynnie. A może nie mam racji i to faktycznie musi tak być?? Proszę o radę bardziej doświadczonych użytkowników LPG.
Pozdrawiam
  
 
pewno korek na dole reduktora masz wywalony i ten syf od razu ci ucieka..jest dobrze.nie szukaj usterki

pozdr
  
 
tez na to stawiam. u siebie oba reduktory mam suchutkie
  
 
Korek raczej jest w porządku, poci się w okolicy uszczelki dolna połowa parownika. Zastanawiam się jak "namówić" instalatorów na naprawę tego. Myślałem , że Landi-Renzo robi solidne graty do gazu.
  
 
ty a spuszczałeś kiedyś ten olej korkiem?może już go masz tam dużo..........ciągle pewnie na gazie jeździsz
ok odkręć ten korek na ciepłym reduktorze a najlepiej to jak byś sobie rozkręcił reduktor i go całego wyczyścił

pozdr