No to załamka :-( SILNIK!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No to się załamałem. Chyba czeka mnie coś ale remont generalny silnika

Obiawy:
1.Przybywa oleju
2.Silnik się grzeje po ok 10-12 km
3.Pod korkiem wlewu oleju jest masełko
4.Olej po 3 tyg od wymiany jest już ciemno brązowy
5.Z pod korka wlewu lecą opary (czuć bęzyną).
6.Słychac już lekko rolkę napinacza rozrządu (naszczeście napinacz i pasek nowy już mam i czeka na założenie)

Wnioski (moin zdaniem, po przeczytaniu waszych wypowiedzi na forum i przeglądnięciu internetu.
1. Punkty 1,2,3,4 świadczą prawdopodobnie o uszkodzeniu uszczeli pod głowicą.
2. Punkt 5 świadczy o uszkodzeniu pierścieniów.
3. punkt 6 świadczy o zużyciu rozrządu.

I teraz pytania.
1. Mże macie jeszcze jakieś uwagi lub spostrzeżenia,pytania??
2. Ile może kosztowac naprawa tego wszystkiego u mechanika??


I jeszcze jedno. Dziwi mnie jeden szczegół. A mianowicie to że silnik chodzi bez zarzutu mimo tych wszystkich obiawów. Odpala za pierwszym razem, ładnie się zbiera, równo chodzi i wogóle wydaja się być spoko. Jak to mozliwe??


  
 
A nie ubywa, lub przybywa Tobie kolego płynu chłodzącego??Jeśli nie i płyn chłodzący jest czysty, to tylko przedmuch do skrzyni korbowej lub pod pokrywkę zaworów , chociaż na jednym cylindrze.
  
 
Co do kosztów to mysle ze zamkniesz sie w 1tys zł słuchaj a sprawdzałes dociagniecie głowicy moze ktos zdejmował głowice w niemczech i drugi raz niedokrecił głowicy
  
 
hmm ja tysz mam jakis ciemny olej ale jush troszku na nim jezdze.Lekki remoncik tesh mialem ale to wlasnym zakresie.Przez mechanikow to byl bym bankrut.

-----------------
Tazz, Wilk
Kopciuch Kombiak klasy E 2005r. 3.2 CDi
Kopciuch Kombiak klasy C 2003r. 2.2 CDi
Czerwony Gromiasty - KONIEC :(
Niebieski Gruzik MK4 - 2.0 150HP
Szybki Czarny Dachowiec 2.0 150KM
  
 
Cytat:
2005-01-09 15:12:12, mirasEssiMkVII pisze:
A nie ubywa, lub przybywa Tobie kolego płynu chłodzącego??Jeśli nie i płyn chłodzący jest czysty, to tylko przedmuch do skrzyni korbowej lub pod pokrywkę zaworów , chociaż na jednym cylindrze.



No z tym płyne w zbierniczku wyrównawczym to mi własnie coś nie pasuje, bo jest prawie na max, i z tego co pamiętam tak było od początku no i nie ma w nim nic, żadnych plam, czysta niebieska woda (oczywiście moge tylko zajżec przez ta dziurę przez którą się nalewa a tam to za wiele nie widać tego płynu)

A ten "przedmuch do skrzyni korbowej lub pod pokrywkę zaworów " to co to takiego i ile by kosztowała naprawa?? no i skąd w takim razie wzieło sie masło pod korkiem wlewu oleju No i czy to by miało coś wspulnego z tymi oparami o zapachu bęzyny??


Cytat:
Co do kosztów to mysle ze zamkniesz sie w 1tys zł słuchaj a sprawdzałes dociagniecie głowicy moze ktos zdejmował głowice w niemczech i drugi raz niedokrecił głowicy



1000 zł to tyle to napewno ni ebęde miał i co tu począć A może jakies take małe zestawienie, co ile by kosztowało??

No i jeszcze jedno, na bagnecie w oleju widać malutkie drobinki metali, jest ich co prawda niewiele i trzeba się przyglądać, no ale są.

No i co dalej

Bo jeździć narazie nie mam zamiaru, chyba że do mechanika 300 m odemnie.
  
 
Cytat:
2005-01-09 20:30:40, MasterCheat pisze:
1000 zł to tyle to napewno ni ebęde miał i co tu począć A może jakies take małe zestawienie, co ile by kosztowało?? No i jeszcze jedno, na bagnecie w oleju widać malutkie drobinki metali, jest ich co prawda niewiele i trzeba się przyglądać, no ale są. No i co dalej Bo jeździć narazie nie mam zamiaru, chyba że do mechanika 300 m odemnie.


no nie powiem 1000zl to nie mala kasa
Ojciec kupil to zeby autko nie kopcilo i zeby bylo najtaniej.
Wiec kupil walek juhs nie pamietam chyba 300zl,pierscienie z 80zl,uszczelniacze z 30zl,olej z 80zl 5l jakis shell,2 popychacze z 100zl.Zadnego szlify czy tam planowania glowicy nie bylo stary sie na tym nie znam.On tylko zlozyl i rozlozyl ja pomagalem tylko to co umialem czyli nie wiele.No i autko nie kopci i to sie liczy.Ale ciezko pali rozrusznik

-----------------
Tazz, Wilk
Kopciuch Kombiak klasy E 2005r. 3.2 CDi
Kopciuch Kombiak klasy C 2003r. 2.2 CDi
Czerwony Gromiasty - KONIEC :(
Niebieski Gruzik MK4 - 2.0 150HP
Szybki Czarny Dachowiec 2.0 150KM
  
 
Dla mnie jest zastanawiające to że oleju przybywa a płynu chłodzącego nie ubywa tak byc nie może.Może benzyna idzie do oleju ale czy masz rozrzedzony olej czy czuc go benzyną.?Olej musi byc ciemny w koncu pracuje silnik wewnątrz nie jest idealnie czysty takie tam masełko pod korkiem nie jest powodem rozpaczy .twierdzisz ze chodzi super to moze wszystko jest ok gdyby padły pierscienie na któryms z tłoku chodziłby nieróno gorzej ciąbnął i zapalał moze grzanie sie motoru spowodowane jest zapchanym kanałem wodnym a wogule to wywal całkowicie termostat i zobacz czy sie bedzie grzał.Gdyby komprecha szła na wode to bys widział że ci bulgocze w zbiorniczku.Ale elaborat
  
 
Cytat:
2005-01-09 20:46:44, darekbin pisze:
Dla mnie jest zastanawiające to że oleju przybywa a płynu chłodzącego nie ubywa tak byc nie może.Może benzyna idzie do oleju ale czy masz rozrzedzony olej czy czuc go benzyną.?Olej musi byc ciemny w koncu pracuje silnik wewnątrz nie jest idealnie czysty takie tam masełko pod korkiem nie jest powodem rozpaczy .twierdzisz ze chodzi super to moze wszystko jest ok gdyby padły pierscienie na któryms z tłoku chodziłby nieróno gorzej ciąbnął i zapalał moze grzanie sie motoru spowodowane jest zapchanym kanałem wodnym a wogule to wywal całkowicie termostat i zobacz czy sie bedzie grzał.Gdyby komprecha szła na wode to bys widział że ci bulgocze w zbiorniczku.Ale elaborat



Jak tylko odpale silnik i zdejmę korek wlewu oleju to widac jak z niego uciekają jakieś opary i śmierdz strasznie bęzyną

Aha no i jak to całkiem wywalić termostat da się tak

[ wiadomość edytowana przez: mastercheat dnia 2005-01-09 21:13:21 ]
  
 
poprostu wyjmij termostat i przykręć obudowę bez 15 minut pracy 3 sruby o ile dobrze pamiętam np mi się zacząłął grzać motor im więcej w gaz to rosła temp. okazało sie że termostat troszke się otwierał i zacinał włóż swój do garka z wodą i gtuj na gazie i patrz czy otwiera się jak temperatura wzrasta po co od razu kase wywalać na termostat jak się otwiera do konca jest dobry wtedy szukaj innej przyczyny.
  
 
Cytat:
2005-01-09 21:19:47, darekbin pisze:
poprostu wyjmij termostat i przykręć obudowę bez 15 minut pracy 3 sruby o ile dobrze pamiętam np mi się zacząłął grzać motor im więcej w gaz to rosła temp. okazało sie że termostat troszke się otwierał i zacinał włóż swój do garka z wodą i gtuj na gazie i patrz czy otwiera się jak temperatura wzrasta po co od razu kase wywalać na termostat jak się otwiera do konca jest dobry wtedy szukaj innej przyczyny.



Ale do tego trzeba chyba jeszcze spuścić płyn z układu chłodzenia??

No a rura ta co z termostatu wychodzi jest gorąca więc raczej działa
  
 
Odkręc srube spustową na dole chłodnicy spusc trochę z 3 litry starczy rura może być gorąca puszcza płyn ale np minimalnie i powoli a ty np dajesz gazu pompa tłoczy płyn silnik nabiera temp a przepływ na termostacie jest ograniczony.
  
 
Cytat:
2005-01-09 21:27:32, darekbin pisze:
Odkręc srube spustową na dole chłodnicy spusc trochę z 3 litry starczy rura może być gorąca puszcza płyn ale np minimalnie i powoli a ty np dajesz gazu pompa tłoczy płyn silnik nabiera temp a przepływ na termostacie jest ograniczony.



Aha, no to będe musiał spróbować, tylko jak znaleść czas na to A samochud uziemiony, bo sie boje jeździć.

ps. a co z tymi oparami bęzyny

  
 
jo wiesz co nie wiem jai masz silniczek ale koles chcial sprzedac na forum 1.6 16V w zajebistym stanie i napewno bedzie taniej niz 1000
  
 
Cytat:
2005-01-09 21:35:44, Puzon3000 pisze:
jo wiesz co nie wiem jai masz silniczek ale koles chcial sprzedac na forum 1.6 16V w zajebistym stanie i napewno bedzie taniej niz 1000



No ja mam 1,4 CVH, ale jakby się nie udało nic z moim zrobić, to byłbym zainteresowany, tylko nie wiem czy by do mnie taki podszedł . Troszke wątpię.
  
 
Mi kiedys smierdziała benzynka okazało się że po filtrem jest przewód odczepił się i opary smierdziały ja tambym nie przesądzał o remoncie silnika.
  
 
Cytat:
2005-01-09 21:48:10, darekbin pisze:
Mi kiedys smierdziała benzynka okazało się że po filtrem jest przewód odczepił się i opary smierdziały ja tambym nie przesądzał o remoncie silnika.



A ja chyba mimo wszystko w tygodniu wygiore się do mechanika zeby to obejrzał i powiedział co o tym wszystkim myśli, może fachowe oko wyczai coś ciekawego. Tylko mam nadzieję że to nie będzie jakiś naciągacz
  
 
Co do kosztów to w moim przypadku było tak pierscienie 130 uszczelniacze 30 panewki głowne 68 korbowodowe coikk koło 75
planowanie głowicy 50nowe sruby do głowicy 78 komplet uszczelek 100 ni erobiłe, wałka i popychaczy uszczelkapod głowice 80 to chyba wszytko powiedz mi jedno jak ci płynu nie ubywa a w oleju jest benzyna to
1. gdzie masz pompke paliwa
2. czy masz gaz??
  
 
Cytat:
2005-01-09 22:03:15, ricardo_w pisze:
Co do kosztów to w moim przypadku było tak pierscienie 130 uszczelniacze 30 panewki głowne 68 korbowodowe coikk koło 75 planowanie głowicy 50nowe sruby do głowicy 78 komplet uszczelek 100 ni erobiłe, wałka i popychaczy uszczelkapod głowice 80 to chyba wszytko powiedz mi jedno jak ci płynu nie ubywa a w oleju jest benzyna to 1. gdzie masz pompke paliwa 2. czy masz gaz??



1. W sumie to nawet nie wiem
2. Gazu nie mam

Darekbin Ty może wiesz gdzie jest pompka paliwa??
  
 
czy jak przekrecisz zapłon to cos ci brzeczy pod samochodem z tyłu samochodu
  
 
1.4i CVH ma pompkę w baku paliwa jak kluczyk przekręcisz słychać jak się wsłuchasz że przez chwilę poda paliwo wytworzy cisnienie i się wyłączy jak odpali essi pompka chodzi.jak tulną kanape podniesiesz masz kable zsilające pompkę.Zresztą podejrzewam ze 1.6i też ma pompke w baku.