MotoNews.pl
  

BMW 520i -słabe światła

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam! Mam pytanie! Czy w BMW 520i słabe światła (krótkie) to normalka? I czy ewentualnie da się coś w tej sprawie zrobić?
  
 
Oczywiście, że się da, niektóre typy soczewek można regenerować, koszt ok 50zł/szt a niektóre niestety trzeba wymienić. Ja kiedyś kupiłem za 200zł/kpl - ale mowa o samych soczewkach, nie jest konieczna wymiana całego reflektora.
Jeżeli masz zwykły reflektor to czeka Cie jednak jego wymiana lub również regeneracja powierzchni odblaskowej.

[ wiadomość edytowana przez: Aldik dnia 2005-01-11 20:46:58 ]
  
 
Cytat:

Witam! Mam pytanie! Czy w BMW 520i słabe światła (krótkie) to normalka? I czy ewentualnie da się coś w tej sprawie zrobić?

sprawdź napięcie na żarówce jakie jest przed rozbiórką
  
 
U mnie też była tragedia!! regeneracja?wymiana?
Rozkreciłem lampy wyciągnąłem soczewki przemyłem (polecam płyn ROWI używany do mycia soczewek aparatów)ja to zrobiłem jakimś zwykłym płynem do mycia szyb... i swieca jak nowe!!!
Dodam ze brud był widoczny z zewnątrz wiec diagnoza była prosta
pzdr
  
 
BARDZO CHETNIE WYCZYSCILBYM SOCZEWKI W SWOJEJ e34 ALE NESTETY NIE WIEM JAK SIE DI TEGO ZABRAC
  
 
Witam
Zastanawiam sie nad tym co Aldik napisał soczewki sie zuzywają? tego nierozumiem to tak jak by komuś okulary sie zużyły od patrzenia. Rozumiem odblask sie wypalił ok ale soczewka. Moja rada dobrze wymyj woda destylowana z ludwikiem i zmienić żarówy na np Philips +50% vision plus spora różnica w porównaniu ze zwykłymi.
Pozdr
  
 
Bardzo Ci dziekuje Maryo,u mnie to ten reflektor jest jak za mgłą i to taką gęstą wieć na pewno czyszczenie wchodzi w gre,pytanie tylko jak sie to robi?Zdjac lampe?oddziela sie jakoś odbłyśnik od szkłą?Po prostu nie wiem jak sie za to zabrac...
  
 
Mam ten sam problem, tyle, że w E30. Będę również zobowiązany, jeżeli ktoś poradzi, jak się zabrać do czyszczenia soczewek, żeby nie uszkodzić reflektorów.
Pozdrawiam
  
 
To wada wszystkich reflektorów Bmw(soczewkowych) mimo iż teoretycznie są szczelnie zamknięte jest w nich kupa syfu, samo wyczyszczenie pomaga-zresztą było już o tym
  
 
Karton nie wiem jak w e34 zdejmuje sie lampy zadje mi sie że szkło i odblask to całość (pewności nie mam) ale jeśli całość to jak wyjmiesz to tylko masz możliwość wlewania destylowanej wody z płynem do otworu od zarówki i mieszać trząchać tym żeby sie wymyło najlepiej kilka razy a potem też kilka razy wypłukać samą wodą dest jak skończysz to ułuż lampy na noc otorami do góry zeby woda wyparowała. Jeśli sie myle i szkło da sie zdjąć to sprawa jest ciut łatwiejsza ale i tak reflektor trzeba wyjąc zeby zrobic to dobrze.
pozdr
  
 
Cytat:
2005-05-16 10:32:37, VANOS pisze:
To wada wszystkich reflektorów Bmw(soczewkowych) mimo iż teoretycznie są szczelnie zamknięte jest w nich kupa syfu, samo wyczyszczenie pomaga-zresztą było już o tym



To nie wada tylko cecha reflektorów, i to każdych, nie tylko BMW i nie tylko soczewkowych. Podczas włączenia żarówki w reflektorze zwiększa się temperatura, zwiększa się ciśnienie powietrza i część powietrza uchodzi na zewnątrz przez nieszczelności. Po wyłączeniu temperatura spada, zmniejsza się ciśnienie powietrza i część powietrza z zewnątrz razem z kurzem zostaje zassana do wewnątrz reflektora. Po kilku, czy kilkunastu latach użytkowania samochodu wewnątrz jest sporo kurzu.

Na szczęście reflektory w E34 to misterna konstrukcja, i jest całkowicie rozbieralna, więc można śmiało wyczyścić cały układ optyczny reflektora. Na następującym rysunku widać wszystkie elementy składowe takiego reflektora

E34 520i SINGLE COMPONENTS FOR HEADLIGHT
  
 
Dokładnie, lampa z wiekiem się brudzi.
Po zakupie byłem zmuszony wymienić prawą lampe bo pekła od kamienia, kupiłem nowy klosz z obudową oryginał hella (za całe 170zł ....bmw to straaaasznie drogie auto, lampa do espero 450zł )
Przy okazji gdy miałem wszystko na wierzchu wyczysciłem soczewke, poskładałem lampe, założyłem nerke, zapaliłem światła.....


....i rozbierałem wszystko ponownie aby wyczyścić lewą soczewke. Różnica niesamowita.

PS nie zakładaj zadnych "xenonowych-halogenowych" zarowek. Dają niebieskie światło, super......tylko w nocy po deszczu nic nie widać.....
Przepaliła mi sie kiedyś zarówka na parkingu podziemnym pod sapermarketem, niestety traf chciał że nie było zwykłych tylko jakaś tandeta bottari xenon cośtam. Założyłem - zmieniłem dwie, bo głupio wyglądała z jednym żółtym a drugim niebieskim światłem i początkowo byłem nawet zadowolony......
przy okazji pierwszego deszczu radość z zakupu xenonów za całe 30zł prysła...
Osobiście polecam zwykłe Phillips Vision + 30% , tańsze od +50% a różnica w świeceniu niewielka. Dodatkowo znacznie żadziej sie przepalają
  
 
Cytat:
2005-05-16 20:07:45, zyggy pisze:
To nie wada tylko cecha reflektorów, i to każdych, nie tylko BMW i nie tylko soczewkowych. Podczas włączenia żarówki w reflektorze zwiększa się temperatura, zwiększa się ciśnienie powietrza i część powietrza uchodzi na zewnątrz przez nieszczelności. Po wyłączeniu temperatura spada, zmniejsza się ciśnienie powietrza i część powietrza z zewnątrz razem z kurzem zostaje zassana do wewnątrz reflektora. Po kilku, czy kilkunastu latach użytkowania samochodu wewnątrz jest sporo kurzu. Na szczęście reflektory w E34 to misterna konstrukcja, i jest całkowicie rozbieralna, więc można śmiało wyczyścić cały układ optyczny reflektora. Na następującym rysunku widać wszystkie elementy składowe takiego reflektora E34 520i SINGLE COMPONENTS FOR HEADLIGHT



Ja kiedys jak juz pisałem wymieniałem to części reflektora która ma za zadanie odbijać światło, ale zanim to zrobiłem to wyczyściłem soczewke i przednią szybke całego reflektora i nic - totalnie nic to nie dało.
  
 
no chłopaki spisaliście się na medal,dziękuwa !!!
  
 
Czyszczenie soczewki i klosza na prawdę pomaga,różnica NIEBO A ZIEMIA !!!!
  
 
Cytat:
Czyszczenie soczewki i klosza na prawdę pomaga,różnica NIEBO A ZIEMIA !!!!


podobnie jak z kobietą.
pozdrawiam
  
 
po I tak jak inni doradzam czyszczenie pomaga w większości przypadków
po II jak napisał hz10 sprawdź napięcie na żarówce powinno być ok 0.1 do 0.3 V mniej niż na akumulatorze oczywiście jeśli jest mniejszy spadek to jest zajebiście tzn dobry egz. mocna inst.elektryczna
po III jeśli jest duży spadek tzn. ok 10V na żarówce to proponuję małe doświadczenie : gdy jest już ciemno zapal światła które chcesz sprawdzać weź kabel o odpowiednim przekroju tzn min 4 mm jednym końcem dołóż do plusa akumulatora a drógim do plusa żarówki i porównaj jak świeci z kablem a jak bez kolosalna różnica nie pomyl tylko zasilania żarówki bo będzie katastrofa do tego dodaj jeszcze porównywalny spadek napięcia na minusie mniejwięcej taki sam i wszystko jasne !!!!
po IV jeśli już na 100% wiesz że to wada instalacji elektrycznej to trzeba ją przerobić , istniejące kable które zasilają żarówki doskonale nadają się do sterowania przekaźnikami a te z koleji muszą być zasilane bezpośrednio z akumulatora przez odpowiedni bezpiecznik , przy tym każdy reflektor musi być zasilany z osobnego bezp.
po V gdy zrobisz wszystko jak należy zamontuj jeszcze żarówki OSRAM coll blue odpowiednie do twoich opraw światło jest naprawdę białe to nie to samo co Philips porównywałem obydwie osram świeci jaśniej widać to nawet w dzień po takiej przeróbce napięcie na żerówce jest porównywalne z nap. na akumulatorze spadek do0.05V !!!

Do całości doświadczeń z światłami trzeba przyjąć że alternator jest sprawny i zapewnia min. 13.8 V nap. ładowania!!