Polonez na gazie zachowuje sie jak auto z turbiną ????

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam mam takie małe pytanko czy ktos juz sie z czymś takim spotkał mam poloneza na gaz 1.6 na gażniku instalacja 1.5 roczna i dzieje sie cos takiego kiedy jade autem na rozgrzanym juz silniku wszysko ok jest spalanie w normie wolne obroty wszystko w normie ale kiedy przy przyspieszaniu na kazdym biegu z tym ze na pierwszych trzech jest to odczuwalne najbardziej normalnie bez deptania do podłogi obroty silnika przekrocza tak około 2700 to auto gwałtownie dostaje kopa bez wciskania oczywiscie raptowniej gazu ja dociskam gaz płynnie a w tym momencie auto zachowuje sie tak jakby sie turbina włanczała i dzieje sie tak tylko na gazie wie ktoś moze co to moze być ??? w sumie mi to nie przeszkadza a wręcz przeciwnie ale ciekaw jestem co to jest ??
  
 
jeśli masz register z dwiema śrubami (rozdzielacz na przewodzie od gazu) to może śruba drugiego przelotu jest za dużo odkręcona, nie zauważyłeś podwyższonego spalania gazu.
  
 
Ktos Ci zrobił głupi kawał i wstawił turbinę
  
 


[ wiadomość edytowana przez: automatic dnia 2007-02-22 16:09:30 ]
  
 
eee tam off-topujecie, a ktoś ma problem...

rozumiem że auto nie dostaje kopa przy 2700rpm, tylko odzyskuje normalny ciąg, a poniżej 2700rpm jest solidnie zamulone - tylko taki scenariusz jest realny, no chyba że jak to koledzy sugerują, faktycznie masz prezencik pod maską

ja bym się pobawił regulacją gazowni na dzień dobry, może faktycznie pierwszy przelot jest przytkany, a drugi odkręcony....
  
 
Cytat:
2005-01-12 14:42:45, Makaveli pisze:
eee tam off-topujecie....


lubimy to
  
 
albo termostat powietrza zablokowany jest na gorącym powietrzu
  
 
Cytat:
2005-01-12 14:53:21, Jojo pisze:
albo termostat powietrza zablokowany jest na gorącym powietrzu



i to spowodowałoby muła do 2700rpm?
  
 
Cytat:
2005-01-12 14:54:38, Makaveli pisze:
i to spowodowałoby muła do 2700rpm?

może nie przy 2700 ale ciut niżej łapał troche mocy

w chwili obecne zdaża mi się muł ale tylko przy słabym jakosciowo gazie
  
 
Moze masz tak wyregulowaną instalację ze do 2700 mieszanka jest zubożona - efekt muła, powyżej tej wartosci podciśneinei w mikserze jest juz większe i gaz wylatuje w odpowiedniej ilości. jeśli chcesz porawić dół to możesz wykręcić delikatnie śrubę. Jełśi masz 2 śruby tą tą od pierwszego - o jakieś 1/8 obrotu, jeśli masz pojedyńczą regulację to o ok 1/4 obrotu.
BTW Też to u siebei zauważyłem - powód - uboga mieszanka.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
no własnie gaz jest wyregulowany na najmniejsze spalanie (podobno ) , efakt ten jest taki do ok.2200 obr jest muł a potem dostaje kopa i od ok 3000obr juz znowu muł włąsnie niema tak ze jak juz zacznie ciągnąc to do końca tylko zaraz znowu doła łapie , na przewodach mam dwa pokretła
  
 
odkreć delikatnie. w tym wypadku mozesz sobie zajechać gniazda zaworowe na wydechu a nic nie oszczedzisz na gazie.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Ja nie mam gazu..ale odczowam cos podobnego otoz od 0 do 80 idzie piorunem..lecz od 80do105-110 idzie mulowato...lecz gdy zlapie rytm i 110 wciska w fotel wtedy pozostaje trzymac mocno fajere Moze i na to ktos ma rade?? czy cos jest zatkane???
Dodam ze jest to skrzynia 4-biegowa i tak robi tylko na 4biegu.
pzdr i dzieki za odp
  
 
Cytat:
2005-01-12 19:14:47, OLO pisze:
odkreć delikatnie. w tym wypadku mozesz sobie zajechać gniazda zaworowe na wydechu a nic nie oszczedzisz na gazie.



a jakie jest fizyczne wytłumaczenie zajeżdzania gniazd zaworowych ubogą mieszanka? Chodzi o wyzsza temp. spalania?
  
 
ciekawe ja tez tak mam czyli do ok 3500 jest mułowaty a jak mu depne to powyżej 4000 robi WUUUUUUUUUUUUU i wskazówka mometalnie wedruje na czerwone pole mi auto zaczyna jechać co widąć bo wyprzedzanych samochodach
  
 
Bodzit mam IDENTYCZNIE!!! Ale jakoś mi to nie przeszkadza.

-----------------
--- Biały ---
ten zły admin
  
 
Cytat:
2005-01-12 20:04:46, LifeGuard pisze:
a jakie jest fizyczne wytłumaczenie zajeżdzania gniazd zaworowych ubogą mieszanka? Chodzi o wyzsza temp. spalania?


owszem. I jest stare powiedzenie - silnik pali albo paliwo albo zawory.
Dziura w obrotach to był po prostu brak ciagłosci w dawkowaniu mieszanki przez gaźnik. Radzono sobie z tym wzbogacajac delikatnie mieszankę - poziom, dysze, rurki emuls.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Cytat:
2005-01-12 22:11:05, OLO pisze:
owszem. I jest stare powiedzenie - silnik pali albo paliwo albo zawory. Dziura w obrotach to był po prostu brak ciagłosci w dawkowaniu mieszanki przez gaźnik. Radzono sobie z tym wzbogacajac delikatnie mieszankę - poziom, dysze, rurki emuls.



a jak sprawdzic czy mieszanka nie jest za uboga na gazie, bez sondy?

tak OT:
kiedys jak pisali w gazetach o chszczeniu paliwa. to okazało sie ze jedna stacja oferuje PB 95 o wartosci oktaowej 87 i pisali ze temperatura spalania zwieksza sie wtedy o 300*C czy cos w tym stylu.
  
 
Cytat:
2005-01-12 22:28:54, LifeGuard pisze:
a jak sprawdzic czy mieszanka nie jest za uboga na gazie, bez sondy?



zabawa śrubką chyba tylko zostaje....

edit: na parowniku oczywiście...


[ wiadomość edytowana przez: makaveli dnia 2005-01-12 22:37:27 ]
  
 
Cytat:
2005-01-12 22:37:02, Makaveli pisze:
zabawa śrubką chyba tylko zostaje.... edit: na parowniku oczywiście... [ wiadomość edytowana przez: makaveli dnia 2005-01-12 22:37:27 ]



no tak ale trzeba wiedziec kiedy krecic... a kiedy nie i tu by pomogla sonda