MotoNews.pl
  

Pistolet odbija.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Zauważyłem, że w mojej Omie na jakiejkolwiek stacji, na której tankuję nie jestem w stanie zatankować na raz pistoletem.Co chwila odbija i wyłącza tankowanie. W innych autach jest tak, że pistolet odbija gdy jest pełen bak. Wlew paliwa mam nirmalny, nieuszkodzony a jednak za kazdym razem ów pistolet odbija - czy u Was jest tak samo? Od czego to zależy ?
  
 
czyzby zapowietrzony zbiornik?
  
 
Witam
zupper stawiam na zapowietrzony zbiornik paliwa Pewnie coś z przewodami odpowietrzającymi zbiornik
Zobacz tu
Pozdro Festi
  
 
Kwestia złego włozenia pistoletu do wlewu.Sprubój w innej pozycji.
  
 
No to mnie Panowie pocieszyliście....wybebeszać cały bak (((((((
  
 
..wczoraj wieczorem delikatnie go wyjąłem, poszukałem dziurki i z pieszcząc dłonią delikatnie włozyłem w otwór...bałem się czy będzie tak jak wcześniej czyli na raty i bez sukcesu..a tu niespodzianka wczoraj wszedł cały i do końca i ani razu nie odbił)))))
  
 
Cytat:
wczoraj wszedł cały i do końca



  
 
Ja wczoraj też miałem przeżycie przy tankowaniu. Otwieram klapkę a tam... nie ma korka. Ostatnim razem, jak tankowałem, to położyłem korek na dachu i zapomiałem o nim Ciekawe ile taki bzdet kosztuje w serwisie?
  
 
Powiem tylko jedno: a nie mówiłem
  
 
Cytat:
wczoraj wieczorem delikatnie go wyjąłem, poszukałem dziurki i z pieszcząc dłonią delikatnie włozyłem w otwór...bałem się czy będzie tak jak wcześniej czyli na raty i bez sukcesu..a tu niespodzianka wczoraj wszedł cały i do końca

do tego momentu to nadaje sięna powieść gatunku porno
  
 
Cytat:
2005-01-17 13:39:53, miklo pisze:
Ja wczoraj też miałem przeżycie przy tankowaniu. Otwieram klapkę a tam... nie ma korka. Ostatnim razem, jak tankowałem, to położyłem korek na dachu i zapomiałem o nim Ciekawe ile taki bzdet kosztuje w serwisie?



Hmmm - nie pamiętam ile, ale pamiętam że jak zgubiłem swój to zniechęcili mnie wtedy na tyle że poszukałem na szrotach.

Korek powinien być org., a nie uniwersal ze stacji ze skrzydełkami. Taki uniwersal nie zatyka jakiegoś tam odpowietrzenia (w każdym razie coś w rodzaju przycisku widoczne we wlewie ) i śmierdzi paliwem.
  
 
Cytat:
2005-01-18 15:00:13, Prowo pisze:
Hmmm - nie pamiętam ile, ale pamiętam że jak zgubiłem swój to zniechęcili mnie wtedy na tyle że poszukałem na szrotach.


Tak się mści nie korzystanie z udogodnień przewidzianych przez producenta (mam na myśli ten piduk po wewnętrznej stronie klapki do wieszania korka).

Ja w życiu korek straciłem raz, w Częstochowie, gdzie jakiś obsługant prawie że wyrwał mi pistolet i zaczął nalewać sam. Po czym jak już zapłaciłem w kasie uznał sprawę za zakończoną i nie zakręcił wlewu pozostawiając otwartą klapkę (a korek pewnie na dachu).
Po 100m zobaczyłem to w lusterku, ale korek to już mi ktoś rozjechał

Robert