żarówka sie przepaliła?

dzis wieczorkiem wyprzedzajac autobus chciałem sobie po manewrze odpalic dlugie co by widziec moze jakiegos rowerzyste lub pieszego na nieoswietlonej jezdni, a tu niespodzianka. Po wlaczeniu długich jedna strona swiateł prawe (oba) gasną a drugie palą sie i mijania i długie. Po wyłączeniu pala sie sw. mijania normalnie. Natomiast jesli wezme wajche do siebie czyli chce tylko błysnac dlugimi to pala sie oba swiatła mijania lecz tylko lewe długie.

suma sumarum:
włączone mijania (tylko): (O)( )####( )(O)

właczone długie: ( )( )####(O)(O)

włączone mijania i błysniecie długimi: (O)( )####(O)(O)

Podłaczenie sprawdzilem, wczesniej swiecilo wiec powinno byc ok.
czy przepalona zarowka długich moze powodowac gasniecie jednej mijania?

jaka diagnoza?

No i sprawa sie wyjasniła:
- pierwsze co zrobilem to sprawdzilem bezpieczniki (całe)
- potem sprawdzilem mase i połączenia
- odkrecilem wszystkie lampy (wisiały same kostki) i robilem roszady żarówkowe i za kazdym razem nie palila sie ta sama strona
- jescze raz zajrzalem do bezpiecznikow poruszalem (pokreciłem nimi) ze szczegolna uwaga na ten od dlugich lewych.

i podziałało... Juz jest wszystko ok.
Przy okazji umyłem wszystkie reflektory w srodku płynem do naczyn i wysuszyłem. I dopiero teraz widać światła...