Rzuca na drodze Essiego-pomocy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Help podczas jazdy rzyca mojim essim dodaje gazu na prostej to tak jakby luzy byly na kierownicy i nagle wyzuca go na bok i tak jest na zakretach nagle trzeba kontrowac i troszke strasznie bo kiedys nie zdqaze i wylece a to sie juz dzieje przy nie duzych predkosciach .
  
 
Miałem tak przy skopanych drążkach kierowniczych, ale to było w innym samochodzie.
Cały czas trzeba było być skupionym na drodze, bo trudno było wyczuć gdzie on za chwilę sobie pojedzie.
  
 
Ja miałem coś podobnego przyczyną tego był luz na kole spowodowany odkrencającą się śróbą od mocowania bembna.
Zobacz czy na tylnich kołach nie ma luzu
  
 
z duzym prawdopodobienstwem sa to zuzyte tuleje metalowo-gumowe .A przy hamowaniu tez czegos nie odczuwasz??
  
 
Cytat:
2005-01-18 00:15:52, Seba pisze:
z duzym prawdopodobienstwem sa to zuzyte tuleje metalowo-gumowe .A przy hamowaniu tez czegos nie odczuwasz??


Myślę, że masz rację. U mnie działało to tak, że dodawałem gazu, to skakał w jedną stronę, zdejmowałem nogę, to skakał w drugą (no, może nie skakał, a ujeżdżał). Jedna tuleje metalowo-gumowa okazała się wyrobiona. Po wymianie po dwóch stronach problemy się skończyły
  
 
Też miałem kiedys takie objawy, że jak im gwałtowniej dodawałem gazu to tym bardziej ściągało auto w prawo, a jak puszczałem gaz to wracało do pierwotnego toru jazdy. Faktycznie wymagało to zdwojonej koncentracji w czasie jazdy , a dla innych uzytkowników drogi wyglądało to zapewne tak jakbym był po niejednym kielichu. Okazało się, że miałem już wygrzmocony na amen prawy simerblock wahacza, potem ustawienie zbieżności i autko znów znakomicie się prowadziło. Ważne też jest , że jeżeli opony są juz łysawe to tez może mieć to wpływ na "pływanie " pojazdu.
Ahoj
  
 
dolączedo tematu i zadam pytanie.
co moze byc poza silenblokami??
ja mialem takie same objawy wymienilem komplet silenblokow na obu wahaczach ustawilem zbieżność i nadal to samo.

Prosze o rady bo juz nie wim gdzie szukac.
  
 
Może być jeszcze przekładnia kierownicza nie pierwszej młodości., tzn. mocno wysłuzona
  
 
przekładnia chyba nie 95 rok sucha, nie cieknie, luzow nie ma.

  
 
Jeżeli przód nie ma luzów i tył też oraz zakładając dobre ustawienie geometrii oraz brak luzów na tylnych kołach obstawiłbym tuleje tylnej belki.
  
 
Jeśłi silenbloki wszystkie są wymienione to zanim zabierzesz się za sprawdzanie wszystkich innych części samochodu, zacznij od sprawdzenia otworów na śruby mocujące silentbloki do podwozia samochodu.
Ja miałem te gniazda wytłuczone w owale - w związku z czym geometria samochodu zachowywała się tak jak przy zerwanych silentblokach.
JA odkryłem przyczynę "noszenia" na przeglądzie - diagnosta zaprosił mnie do kanału i na szarpakach (wewnątrz-zewnątrz) pokazał mi jak pięknie moja śruba mocująca slientblok/wahacz porusza się o ok. 2 mm na boki....
Naprawa polegała na dobraniu śrub i podkładek i wspawaniu podkładek na wybitych otworach jako nowych otworów na śruby.