Hultaj Pony oszukaniec

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Nie wiem czy wy tez to macie czy to tylko moj hultaj jest takim oszukancem, ale chodzi mi o benzynę. Teraz np. strzalka wskaznika benzyny jest równiutko na polowie baku a mam przejechane 280km na tym tankowaniu. Caly cymes polega na tym ze z pewnoscia nie uda mi sie przejechac drugich 280km na tej drugiej polowce baku, bo 560km na jednym tankowaniu to czasem ledwie udaje mi sie w lato zrobic (w zime max 480km).

Inny numer mojego hultaja objawia sie po dluzszej jezdzie. Np przejade za jednym razem 100km a strzalka benzyny ledwo sie ruszy w dol. Ja oczywiscie caly zadowolony wysiadam z samochodu ze tak oszczednie, ale powiedzmy nastepnego dnia znow gdzies jade a tu zonk - okazuje sie ze tym razem juz nie jest tak rozowo i strzalka spadla nie tylko troszke ale calkiem znacznie. Takji to z niego oszukaniec.

Ale i tak ciesze sie ze jeszcze dziala ta strzalka bo padl mi czujnik w baku od rezerwy wiec jak by mi jeszcze ta strzalka padla to bym musial na czuja jezdzic.
Najlepszy patent czujnika benzyny jest w Almerze. Tam strzalka zawsze dziala (nie wiem czy czujnik jest mechaniczny czy jak) nawet przy wylaczonym samochodzie, wiec zawsze w kazdej chwili wiesz dokladnie i bez zadnych watpliwosci ile masz benzyny w baku.

[ wiadomość edytowana przez: kolargol dnia 2005-01-19 10:24:44 ]
  
 
u mnie ze wskazówką jest tak samo widocznie te typy tak mają
  
 
W moim Pony to wogóle nie ma kontrolki od rezerwy, a wskazówka od baku ma bardzo duże opóźnienie. Pokazuje dobry stan dopiero po przejechaniu ok. 5 km.
  
 
A ja jezdze na wyczucie bo mam gazik w kole zapasowym i niechce mi sie co chwile odrecac i patrzec
  
 
w moim z ta wskazowka sa troszke inne problemy, moze mi pomozecie.

Lampki rezerwy chyba w ogole nie bylo u mnie akurat. Ale co do wskazowki... Jest dokladna, nawet bardzo. Bo dziala, ale pokazuje tylko 5 litrow. Tzn jak jest pelno to wskazowka pokazuje FULL, a jak jest juz 35 litrow w baku to pokazuje pusto. Analogicznie 37,5 litra w baku to dla mojej wskazowki polowa. Chore... Ale nie przejmuje sie tym, bo mam gaz i tez jezdze na wyczucie jak Dawciol :]

Mieliscie moze taki problem? W sumie chetnie bym to naprawil.. Elektryk nic nie znalazl..
  
 
no to chyba wszystkie pony tak maja w moim jak mi pokazuje 1/4 to znaczy ze juz mam pusto a jak mam pol zbiornika to pokazuje prawie pelno
  
 
ja mam podobnie
zeby wskazowka wogole sie ruszyla to musze wlac za 100 zl
wtedy pokazuje tak 3/4
potem pokazuje az do 1/2 pojemnosci
a potem juz wskazuwka lezy i nic jej nie rusza
ale najlepsze jest ze rezerwa dziala
wiec jak mam juz malo w baku to swieci sie zolta lampka
i to pomaga mi jezdzic
cale szczescie ze mam gaz wiec az tak mi nie dokucza ten wskaznik
ale z praktyki widac ze to typowa przypadlosc Poniakow
  
 
A ja myslałem ze mam cos pochrzanione widocznie tak jest bo ja równiez mam takie problemy!! wskazuwka sama skacze zaleznie chyba od jej humoru Ja jednak sie tym nie przejmuje bo jezdze i tak na gazie
  
 
Eeee, nie mam Ponego (chociaż w sumie to mam, bo mój Accent fabrycznie był oznaczony jako Pony - wersja z Francji) ale jesli komuś to poprawi humor, to u mnie wskaźnik paliwa także zachowuje się jak chce - chociaż i tak opieram się na żebraku (czyli żółtej, a raczej pomarańczowej lampce) a przy gazie na "małym" liczniku kilometrów.
Pzdr.
  
 
nie daliscie mi nadziei na naprawe, ale chociaz juz wiem ze to nie tylko moj problem

PS. Nie w kazdym Poniaku dzieje sie takie czary mary ze wskazowka. Jak kupowalem swojego czerwonego 5d, to moglem wziac bialego sedana, tam bylo z tym wszytsko ok...
  
 
Cytat:
2005-01-20 23:06:15, LimaK pisze:
nie daliscie mi nadziei na naprawe, ale chociaz juz wiem ze to nie tylko moj problem PS. Nie w kazdym Poniaku dzieje sie takie czary mary ze wskazowka. Jak kupowalem swojego czerwonego 5d, to moglem wziac bialego sedana, tam bylo z tym wszytsko ok...



Tak pewnie do czasu.
  
 
Ja jeżdże Scoupe (pochodna Ponego) i wydaje mi się że prawie wszystko jest ok. Dlaczego prawie? Bo widzę pewną prawidłowość jak zatankuję do pełna (hmmm, kiedy to było po raz ostatni???) to do połowy wskaźnika opada baardzo powoli po czym od połowy dużo szybciej, ale pod koniec skali znowu zwalnia. Kontrolka rezerwy zaświeca się przy różnych wskazaniach wskazówki natomiast zauażyłem coś ciekawego - jak zapalam zimny silnik i wskazówka pokazuje pół baku to po kiilku kilometrach pokazuje więcej (być może ogrzana benzyna wracająca do baku ma większą objętość). Co do wskaźnika - to nie tylko w Almerze pokazuje stan przy wyłączonym zapłonie - w Scoupe też tak jest (podobnie widziałem w Fieście i Escorcie).
  
 
W wielu samochodach wskazówka pokazuje poziom paliwa bez względu czy stacyjka jest włączona czy wyłączona. Tak jest w Matizie, Lanosie i pewnie we wszystkich innych Daewoo. Tak jest również w Getzie I o ile się nie mylę w Accencie też tak jest...
  
 
.....w Lantrze
  
 
... tylko w Pony nie
  
 
w Lantrze - POTWIERDZAM. W poprzednim moim hultaju ,czyli Ponym miałem też jazdę z tą wskazówką, podobno to oznacza że auto było uderzene gdzieś z tyłu. Czujnik delkikatny czy coś w tym rodzaju. Nie iwm ile w tym prawdy (Pony którego miałem prawdopodobnie dostał z tyłu - nie miał zaczepu do holowania).
  
 
Cytat:
2005-01-21 17:48:05, MacTB pisze:
I o ile się nie mylę w Accencie też tak jest...



Prawda

A co do wskazowki w Accencie to hultaje widocznie maja cos namieszane bo wlasnie jak ktos wczesniej zauwazyl do polowki opada powoli a od polowki leci juz bardzo szybko... ( co ciekawe jak jezdzilem accentem na obrotach prawie 6 tys. i wskazowka byla na polowie to bardzo powoli opadala a przeciez wiadomo ze w baku to sie wtedy wiry robi a jak jezdzilem ekonomicznie juz po polowie wskazowki leciala jak glupia ) Ja rozmawialem z znajomym mechanikiem to mowil ze widocznie to zbiorniki nie sa rowno wyliczone ze do polowy zbiornik ma wieksza pojemnosc a od polowy juz mniejsza... ile to prawada nie wiem a moze to ten wir zasssal wskaznik

PS. u mnie nie trzeba patrzyc sie na zyda ksiegowego.... wystarczy ze wsiadzie mamuska do samochodu odrazu swieci
  
 
mój Pony nigy nie był bity i tez mu sie wskaźnik od paliwa dziwnie zachowuje więc przyczyna bedzie jakaś konstrukcyjna
  
 
Cytat:
2005-01-22 15:55:47, pablo_g pisze:
[...] podobno to oznacza że auto było uderzene gdzieś z tyłu. Czujnik delkikatny czy coś w tym rodzaju. Nie iwm ile w tym prawdy (Pony którego miałem prawdopodobnie dostał z tyłu - nie miał zaczepu do holowania).


W moim przypadku to w 150% wykluczone, bo samochod byl kupiony w salonie przez dziadka, jak kupil nowy oddal go mamie mojej narzeczonej, potem ona zmienila i mamy go my juz od 4 lat. Ciekawe kiedy my zmienimy Taki rodzinny samochod. Obsluguje juz trzecie pokolenie i u nas przezywa swoja druga mlodosc, bo znow zaczal jezdzic w dluzsze trasy.
  
 
Sonatę też chyba dotyczą te problemy z czujnikiem paliwa, do połowy zbiornika wskazania są OK a poniżej połowy skali wskazówka opada do zera, ale nie przejmuję się tym problemem bo znam możliwości "pijackie" mojej sonaty i staram się zawsze mieć pełno w zbiorniku.