(126) co zrobic zeby maluch byl lzejszy??

wiec mam pytanie jak najtanszym kosztem( domowymi metodami) odchudzic malca ??

ps. pytam powaznie ,zeby niebylo zadnych JAJ !!!
bo te forum to chyba niejest od robienia sobie z ludzi "jaj" !!!!!!!!!


z gory dziekuje za ciekawe odpowidzi lub jakakolwiek pomoc !!!!!!!!!!

Napewno wszystkie wygłuszenia ze ścianek i pogłogi. Cała, dosłownie cała tapicerka. Wszystkie zbędne duperele. Potem zaczyna się już tylko "metalowe" odchudzanie... Wycięcie wszystkiego co zbędne. Gurna półka od kratek do chłodzenia, prawa stona i pułeczka nad tłumikiem, lewa strona kratka pod wentylatorem i część blach z nadwozia z tamtych rewirów..... Potem już plastikowe maski przednia i tylnia no i szyby z pilowęglanu;]

zmienić aku na motocyklowy...
12V mniej amperogodzin, zeby tylko starczył na dwa trzy rozruchy... na KJS i tak i tak mozesz odpalić go z kabli innej fury... a masz kupe kilosów zgubionych...

Drzwi NIE odelzać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ja bym postawił na drzwi z eleganta - ich nie trzeba zbytnio odelzac sa sporo lzejsze !!!!!!

Z tyłu jest półka nad silnikiem którą mozna wyeliminowac i dolot z kratki dac - wiecej miejsca masz wtedy , ale jest sporo głosniej w aucie...

Z tyłu w boczkach masz wzmocnienia na pasy które sa zbedne przy szelkach , i znajac zycie napchane sa tam tez wygluszenia miedzy blachy ..

u mnie tak jak pisałem narazie wsyztskie wygłuszenia bitgumy itp itesre sa wywalone, drzwi mam z el'a wiec lajcik, aaa kątówka i tarcze juz przygotowane na dalsze działanie

wszystko jasne




mam wybebeszony cały środek wszystkie wygłuszenia wyciągnięte , wycięta półka nad silnikiem , wszystkie zbędne blachy wokół silnika , brak tapicerek i waga oscyluje w około 570kg

Lukasz moja jest lepsiejsza : zarcik moj okolo 555kg

no u mnie podobnie jak u lukasza tylko ze z normalna klapa i skrzynka narzedzi,po prostu gotowy do jazdy wazy 570,wazony na wadze

Co do klap to ja mam jeszcze mniej (robiona przez kumpla - partacka ale lekka )
klapa
Natomiast uważam, że usuwanie tzw. gitary spod silnika (o ile nie montujemy płyty) jest sporym ryzykiem na nawierzchniach z kamieniami, dziurami itp. Wbrew pozorom bardzo łatwo uszkodzić obudowę dmuchawy i przy okazji wirnik, a wtedy mamy po chłodzeniu, po imprezie i pozostaje hol do domu (widziałem taki przypadek). Więc te ok. 2 kilo lepiej zostawić, a zamiast tego przejść się do WC przed startem ... ale to tylko moje, niekoniecznie słuszne zdanie.

Pozdro