2106 czy można wyciąć kratownice za tylnym fotelem

W/g mnie lepiej tego nie ruszać bo kratownica ta faktycznie usztywnia budę

dokładnie. ale można wyciąc pood warunkiem obspawania budy i wstawienia innych usztywnień

Cytat:

2005-01-28 12:54:42, Leszek_Gdynia pisze: Ja tak samo bałbym sie ruszać tą blachę pod tylną półką - po coś ona tam jest i wg. mnie tez usztywnia budę. Nawet bym nie wycinał tak dziur pod głośniki, bo to osłabia konstrukcję.

ale dziury na glosniki juz sa co prawda nie gigantyczne ale sa
jest kilka kolek fabrycznie wycietych w tylnej polce i na to jest taka dykta to jesli chodzi o dziury to jest oki wystarczy w dykcie wyciac
ale ja uwazam ze ta kratownica to jest tylko zabezpieczenie aby przedmioty z bagaznika przy hamowaniu nie zranily kogos w kabinie

taak kilka pomysłów mam. też wożę ladną rurki i przeszkadza mi ta kratownica. jak znajdę chwilę to narysuję moją koncepcję

Cytat:

2005-01-28 13:06:55, Leszek_Gdynia pisze: To źle uważasz.... to wpływa jak koledzy powiezieli na sztywność całej konstrukcji - pamietaj, ze zaraz pod masz całe tylne zawieszenie plus most. Taaa w tylnej półce są dzirki, ale jak ktoś je powieksza to jużnie jest za dobrze.

dobra
2 sprawy:

1-nie jestem pewien ale moj kumel we fiacie 125 nie ma przegrody
a mocowanie jest odobne wiem ze to nie argument bo nie wiem czy sam tego nie zrobil ale wszystko gra i buczy-jeli ktos ma fiata bedze widzal roznice i moze tu porowna....

2-jesli jest to kratownica podtrzymujca to pewnie konstruktorzy zza Bugu musieli miec jakies obliczenia jesli ktos ma lub widzal policzone obciazenia chetnie bym zerkal-jesli ktos ma obliczenia wytrzymalosciowe ale to chyba nie realne...
poza tm mozna by to zastpic jakims innym rozwiazaniem tz mozna policzyc takie ustawienia aby choc jedno ramie zlikwidowac i dac usztywnienie gdzie indziej ma fajny program ABC do obliczen takich ale nie wiem jakie dane sil przyjac bo nie znam ich rozkladu
mozna przyjc pewne wartosi logicznie ale to chyba za malo a przrezstywic tez bym nie chcial bo to bedze zle wygldac

popieram-nie ruszać bo popsujesz

W ładzie wszystko się trzyma na drążku pancharda i nic nie powinno się stać. Jakby z tyłu było niezależe zawieszenie to juz inna sprawa.

Ja rowniez wyciolem dokladnie takie same dziury 6x9 cali i nic w moim odczuciu ze sztywnosci nie stracil samochod.... bez przesady z tymi dziurami pod glosniki.... qrcze jesli uwazacie ze wyciety kawalek blachy ( mowie akurat o podszybiu) ma tak tragicznie oslabic konstrukcje zeby samochod sie zlozyl to pewnie polowa czy 3/4 naszyl Lad nie powinna juz wogole jezdzic!! A rdza dziurek nie robi??? robi jeszcze gorsze...
Nie przesadzajmy....