Aparat cyfrowy - co polecicie?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Co możecie polecić w temacie tańszych aparatów o parametrach: od 3 mln pxl, 3x zoom optyczny, cena - do 1.000 zł.
Są na wyprzedażach np. olympusy D 540 (+karta 128 mb) za 699,- ale słyszałem, że lepsze są canony (np. A 75).
Poradźcie, co kupić.
Pozdr. P.
  
 
Za kwotę do 1000pln to spokojnie kupisz sobie aparacik 4-ro megapixelowy...
Tu masz kilka przykładów:

1 2 3 4

...o aparacie 3-megapixelowym zapomnij bo gówniane zdjęcia będę z tego wychodzić i szkoda na to kase tracić...
  
 
eee, nie przesadzaj. Wg mnie 3 mln wystarczy.
Chodzi o amatorskie zdjęcia.
Ale z tych poniższych - który polecasz?
Chodzi mi głównie o trwałość i bezawaryjność.
Pozdr. P.
  
 
Ja mam już od dawna Canona 2mpix (zabij mnie ale nie pamietam, chyba A60)
jak robie zdjecia na papier 10x13 to nie ma roznicy w jakości czy z 2 Mpix czy wiecej.
Nadal twierdze ze podstawa to dobry procesor i optyka. Mimo ze ja mam 2 Mpix to zdjęcia robie ładniejsze niż np 3Mpix Kodak. Matryca to tylko rozdzielczość. Ja mam max 1600x1200 i czasami chciałbym wiecej, ale generalnie wystarcza.
Jedyne czego mi brakuje to braku rejestrowania sekwencji wideo w rozdzielczości większej niż 320x200, a to by się bardzo przydało.
nie bez znaczenia są ceny pamieci. Ostatnio kupiłem karte CF 256MB za 85zł, inne typy pamieci byłyby raczej droższe.
Acha, jeśli znasz sie troszke na fotografii i lubisz eksperymenty to kup aparat który pozwala na częściowo ręczne nastawy. Pełna automatyka czasami psuje zamierzony efekt.
  
 
No niech już bedzie 3 mln...
Tylko mi chodzi o jakość i trwalość.
Brat kupił HP i po tygodniu odesłali go gdzieś chyba do Niemiec, bo w Polsce nie potrafili naprawić. Odpukać - od tej chwili chodzi bez zarzutu.
P.
  
 
Ja osobiście polecam SONY CYBERSHOT ! moim zdaniem wystarczy 4Mpix. - tylko trzeba szukać wersji z zoomem powyżej 3x.
 
 
Dopóki nie rzucasz aparatem, i traktujesz w miarę delikatnie, w zasadzie kazdy z nich powinien sie sprawować bezawaryjnie. W tej cenie wszystkie aparaty zaproponowane przez Łukasza Gajera oferują podobne możliwości. Sony i Olympus mają jedną wadę - karty pamięci są do nich duzo droższe niz zwykłe karty SD do pozostałych. Ja się jeszcze zastanawiałem nad czymś takim Trochę droższy jest ten canon, ma duzo większe mozliwości ustawiania trybów pracy, ale i tak najwięcej zdjęc robi sie w trybie auto Ma on jednak (dla mnie dość wazną) wadę, jest stosunkowo ciężki (zasilany czterema akumulatorkami). Tak szczerze to polecam pójście do sklepu i pomacanie kazdego z nich, bo nie każdy będzie Ci lezał dobrze w dłoni (to był jeden z warunków kiedy ja kupowałem), niektóre np. będą za małe żeby je dobrze chwycić (ja tak miałem jak oglądałem nikona 3700), w innych układ przycisków będzie dla Ciebie niewygodny. Więc wybór w zasadzie zalezy od Ciebie. No i nawet sie nie zastanawiaj nad 3Mpix, od razu bierz 4Mpix. Chociaz tak w ogóle to zdjęcia robi człowiek, a nie aparat
Mnie osobiście najbardziej pasował Nikon 4100, ale na temat jego awaryjności trudno coś powiedzieć, narazie działa bez zarzutów.
Sorki za długi elaborat o niczym.
  
 
ostatnio brat kupował cyfrówke, miał to być sprzęt do 700 PLN (używki też chodziły w gre) wiec jestem troche na bieżąco. Przedewszystkim nie mozna szaleć za megapixelami, nie one są najważniejsze a jakość i czułośc matrycy. Ważne jest jak aparat robi zdjęcia w ciemności, spotkalem wiele drogiego sprzętu który sobie absolutnie z tymi nie radził. Odradzam marke HP i polecam pocztanie opini o konkretnym sprzecie, jest takie jadno forum, nie apmietam adresu ale łatwo znaleźć. Myśle ze Canon A75 to b.dobra propozycja za nieźlą cene. Jeśli ktoś nie koniecznie musi mieć gwarancje z jakiegoś złodziejskiego sklepu typu mediamarkt, mega avans czy euro to polecam zakup na Allegro, jest sporo nowego sprzetu z gwaranją z reguły nawet o 150 PLN taniej niz w w/w sklepach..
  
 
To prawda, najważniejsza jest zdolność do robienia zdjęć w kiepskich warunkach oświetlenia. Ważna jest tu zdolność do ustawiania ostrości, jak i szumy, które niestety są bardzo widoczne w cyfrówkach...
Jeśli chodzi o rozdzielczość - ja przez kilka lat miałem 2 Mpixele - w zupełności to mi wystarczało... Zarówno odbitki są super jakości, a na ekranie komputera i tak większej rozdzielczości nie masz jak 1600x1200...

Polecam stronę angielską steve's digicams (wpisz w google)
I sklep Fotokąt


[ wiadomość edytowana przez: Robert_S dnia 2005-01-29 10:59:08 ]
  
 
Dziękuję za podpowiedzi, ale mozecie polecic cos konkretnie? Chodzi o model, bo nie znam sie na aparatach - wiem tylko, co to rozdzielczosc, zoom i cena...
P.
  
 
Zdecydowanie Canon Powershot A80. Cena niewiele powyżej 1000PLN, za to wiele niewątpliwych zalet:
- matryca 4 mega - moim zdaniem na dzień dzisiejszy to minimum. Gdy będziesz potrzebował wyciąć kawałek zdjęcia i go powiększyć (skadrować) ta rozdzielczość zapewni Ci to bez straty jakości.
- obracany panel LCD!!!! - cecha, którą bardzo szybko docenisz - możesz wykonywać zdjęcia z każdej pozycji, np znad głowy, albo z poziomu ziemi bez konieczności kładzenia się na niej.
- bardzo dużo przydatnych funkcji.
- bardzo ergonomiczny w odsłudze.
- zasilanie 4 paluszki - nie jest zbyt energożerny, poza tym mając drugi komplet nigdy nie będzie sytuacji, że chcesz zrobić zdjęcie a nie możesz ponieważ musisz naładować akumulator wbudowany w aparacie. W ostateczności wystarczy każdy najbliższy kiosk.
- przede wszystkim jednak - WYKONUJE BARDZO ŁADNE ZDJĘCIA z których będziesz zadowolony.
Długo wybierałem aparat, oceniałem jakość zdjęć różnych modeli i wyszło mi, że A80 ma najwięcej zalet, zresztą w rankingach ustępuje praktycznie tylko modelom dużo droższym.


  
 
Canon PowerShot A80 robi wyraźnie gorsze zdjęcia niż Olympus C-765.

Cena podobna, ale ostrość zdjęć, odwzorowanie szczegółów i barw nieporównywalnie lepsze na korzyść Olympka.

Sprawdziłem to samodzielnie porównujac zdjęcia z tych aparatów.

Jeśli zależy Ci na jakości zdjęć to bierz Olympusa.
Mało kto wie, ale Canon w klasie kompaktowej oferuję cieniuteńką optykę na tle konkurencji.

Biorąc pod uwagę Twoje wymagania cenowe polecam Olympusa C-740.



[ wiadomość edytowana przez: -JACO- dnia 2005-01-29 10:49:08 ]
  
 
acha - ja kupiłem tu www.fotokat.prv.pl
Tanio i sprawdzone.
  
 
Dokładnie Jaco ma racę...
Olympusy zawsze były i są nadal na pierwszym miejscu jeśli chodzi o jakość zdjęć (to kwestia najlepszych matryc i najlepszych obiektywów)
Zaufaj mi Pyrek, bo w tym temacie siedzę już 3 lata i przejrzałem już tysiące testów cyfrówek...
  
 
oki - olympus. A czym sie rozni seria D od C (oprocz ceny)?
Bo cytowany na poczatku d 540 ma 3.2 mln i 3 x zoom i baaaardzo atrakcyjna cene.
To jakis poprzedni model? Brak mu jakichs funkcji serii c?
P.
  
 
Biorąc pod uwagę ostrość i odwzorowanie jako podstawowe kryterium proponuję uwzględnić również Minoltę F100 lub następcę F200. Sam aparat wygląda jak kawałek mydła, ale wykonuje zdjęcia o rewelacyjnej jakości - znajomy jako zapalony hobbista ma ich bogatą kolekcję.
Zgodzę się z przedmówcami, że są aparaty wykonujące zdjęcia o lepszej ostrości niż Canon A80. Dla mnie do codziennego użytku jest ona jednak w zupełności wystarczająca, a zrobiłem już prawie 3 tysiące zdjęć w różnych warunkach. Natomiast pozostałe elementy, a szczególnie obracany panel są nie do przecenienia.
  
 
Cytat:
oki - olympus. A czym sie rozni seria D od C (oprocz ceny)?
Bo cytowany na poczatku d 540 ma 3.2 mln i 3 x zoom i baaaardzo atrakcyjna cene.
To jakis poprzedni model? Brak mu jakichs funkcji serii c?


Nie ma żadnej różnicy ponieważ to jest ten sam aparat!
Poprostu niektóre aparaty Olympusa mają podwójne symbole - i C i D
...ale tego oznaczenia D się właściwie nie praktykuje bo wszędzie podawany jest ten symbol C
Przykład masz TU

[ wiadomość edytowana przez: ŁUKASZ_GAJER dnia 2005-01-29 15:21:55 ]
  
 
Łukasz, czyli brać ten z arkadii z kartą 128 mb za 699,- ?
P.
  
 
Jeśli możesz się szarpnąć to weź Olympusa C-740.

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=40803873
  
 
Cytat:
Łukasz, czyli brać ten z arkadii z kartą 128 mb za 699


699 za Olympusa C-310 (D-540) wraz z kartą 128 to faktycznie bardzo dobra cena....
...ale zrobił bym podobnie jak JACO... dołożył bym z te dwie stówki i kupił Olympusa z bardzo dobrym,
dużym i 10-cio krotnym obiektywem, bo jakość zdjęć zależy nie tylko od martycy,
ale przedewszystkim od obiektywu - a ten w C-310 (D-540) jest taki na maxa amatorski
(dobry na prezent dla dziecka pod choinkę)