| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
WOYTAZ 126elx Mysłowice | 2005-01-30 21:05:50 hmn..no skoro sie krztusi to pewnie gaźnik..
przedmuchany sprezonym powietrzem?? standardowe ustawienie pływaka 7/15, skoro gaźnik seria, ale mozna dac ciut wyzej... napewno sa wszystkie dysze iitp..? aaa...zapłonu nie tykaliscie rozumiem..? bo tego to raczej sami nie ustawicie.. moze kable WN, moze moduł padł.? |
widynek F&F Sympatyk 700k Kraków | 2005-01-30 22:29:07 Cięgno ssania w pozycji zero powinno być całkowicie "luźne", więc żadne 3mm. Piszesz, że druga osoba się zna, ale może popełniliście jakiś prosty błąd w stylu niezmienienie podstawki pod gaźnikiem (która może być krzywa, zwłaszcza po przegrzaniu) lub za mocno dokręciliście gaźnik krzywiąc jego podstawę??Co do kichania - ustawialiście zawory tylko raz, czy skorygowaliście luzy po ostygnięciu motoru?? |
widynek F&F Sympatyk 700k Kraków | 2005-01-30 22:46:45 Ja jak pierwszy raz zakładałem gaźnik, to dokręciłem go zbyt mocno (trzeba to robić z wyczuciem, mając na uwadze, że jest wykonany z dość miękkiego materiału) i się skrzywił u podstawy; skutki były dwa: ciągnął lewe powietrze /nieszczelność między podstawką a gaźnikiem/, skrzywił się korpus gaźnika i zwiększyła się szczelina między przepustnicą a gardzielą....o wolnych można było zapomnieć
Zarówno podstawa gaźnika jak i podstawka ebonitowa powinny być równe - sprawdź to przykładając do jakiejś płaskiej powierzchni. A te świece, które były pod ręką jakie miały oznaczenie??To były nówki, czy "leżaki" ?? |
Morgul 126 elx Kraków | 2005-01-30 22:53:34 Podkladki pod gaznikiem sprawdze jutro popoludniu.
Swiece byly nowki z pudelka, na pewno wlasciwe (niedawno kupione do innego malucha) |
widynek F&F Sympatyk 700k Kraków | 2005-02-01 00:02:36 ta dysza działa raczej w pozycji 0/1 , więc jeśli cyka to ok. Wg mnie ewidentnie wina leży w gaźniku. Masz jakiś garaż, czy grzebiesz na polu??Bo jak masz garaż i sobie nie poradzisz, to mógłbym spróbować ci pomóc.. |
widynek F&F Sympatyk 700k Kraków | 2005-02-01 12:50:42 Jeśli odłączasz napięcie z tej dyszy i silnik chodzi, to chyba masz gdzieś duże przedmuchy, bo silnik nie powinien wogóle chodzić!!No chyba, że wogóle nie masz wsadzonej dyszy wolnych obrotów?? |
Tarchix 126p SZCZECIN | 2005-02-01 13:41:35 moze po prostu masz wychehłaną gumke od regulacji składu mieszanki? ...przez to też będzie nierówno chodził..i nie da rady go ładnie wyregulować
no i jak widynek pisze po odłączeniu kabla silinik powinien gasnąć. wykręć elektrozawor i wkręć normalną dysze. [ wiadomość edytowana przez: tarchix dnia 2005-02-01 13:44:17 ] |
WOYTAZ 126elx Mysłowice | 2005-02-01 18:11:27 najlepiej to podmien gazior...
pozycz od kogos (sprawny) i wsadz na próbe...
jak bedziesz jeszcze raz go sciagal to sprawdz wszystkie powierzchnie na lustrze czy sa idealnie płaske, jesli cos by sie kołysalo- zeszlifuj.. |
widynek F&F Sympatyk 700k Kraków | 2005-02-01 23:34:00 Chodziło mi o takie nieszczelnośći, w wyniku których mieszanka dostaje się "do gardzieli" inną drogą niż kanał, który powinien być zamknięty przez dyszę elektromagnetyczną - np. skrzywiona przepustnica (mogla się skrzywić jak przegrzałeś silnik może??). Ciężko się tak gdyba ![]() |
Tarchix 126p SZCZECIN | 2005-02-02 19:21:31 tą gumke co jest naciągnięta na śrubkę od regulacji składu mieszanki |
widynek F&F Sympatyk 700k Kraków | 2005-02-03 01:14:12
|