MotoNews.pl
  

Cukier w baku...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
czym to grozi??
co moze sie rozpasc??
  
 
Lepszy cukier w baku niz w oleju (o takich przypadkach tez slyszalem).

Co moze sie spieprzyc? Zajeb... filtr paliwa, pompa i najprawdopodobniej wtryskiwacze.
  
 
Śmierc dla DIESLA ... zatyka cały ukł. paliwowy... nie wiem jaka jest reakcja z benzyną... a do oleju nie trzeba sypac cukru.. wystarczy 250ml wody... i mozna sobie jechac do sklepu po panewki...
  
 
Prwdopodobnie do czyszczenia będzie cały układ paliwowy:

pompa, przewody paliwowe, wtryskiwacze.

W cylindrach powinno się to poprostu przepalić.
  
 
Cytat:
W cylindrach powinno się to poprostu przepalić.



Ostatnio na discovery katowali silnik różnymi rzeczami, dolewali np. wybielacz do oleju, co ciekawe, pamiętacie Mc Gywera jak wlał jajko do dziurawej chłodnicy? Zrobili to samo i zadziałało
Tom
  
 
Mojemu znajomemu były pracownik wsypał 1kg cukru do mercedesa ciezarowego... nie wiem co sie stało dokładnie.. ale musiał wymieniac pompe cały ukł. paliwowy i robic kapitalke silnika. Koszty naprawy wyniosły prawie tyle co koszt zakupu ciezarówki...
  
 
Cytat:
2005-01-31 14:46:01, Czarek_Rej pisze:
Mojemu znajomemu były pracownik wsypał 1kg cukru do mercedesa ciezarowego... nie wiem co sie stało dokładnie.. ale musiał wymieniac pompe cały ukł. paliwowy i robic kapitalke silnika. Koszty naprawy wyniosły prawie tyle co koszt zakupu ciezarówki...



Jeśli ciężarowy Merc to pewnie diesel, a to zdaje się inna bajka.
  
 
Jak dobrze pamiętam, dla silników gaźnikowych cukier to zabójstwo. Nie dość że kompletnie zatyka gaźnik to powoduje zatarcie się silnika. W cylindrze cukier się nie wypala tylko pozostawia gęstą maź (karmel - palony cukier), która uniemożliwa właściwe smarowanie gładzi, zapycha szczeliny w pierścieniach (a to powoduje ich pęknięcie po rozgrzaniu), osadza się na gniazdach zaworowych i w ogóle kaszana. Efekt dość szybki. Jak pamiętam, cukier, był podawany jako środek do skutecznego unieruchamiania suk milicyjnych...

Jampiniki, ktoś cię bardzo nie lubi....



[ wiadomość edytowana przez: Navi dnia 2005-01-31 15:17:47 ]
  
 
to naszczescie nie mnie spotkala ta przyjemnosc
tylko kumpla...
on jeszcze auta nie odpalil bo mial tez pany na wszystkich kolach a w miedzyczasie dowiedzial sie za auta lepiej nie odpalac
ale tak zastanawialem sie czym to grozi...
  
 
Cytat:
2005-01-31 17:49:25, iampinki pisze:
...on jeszcze auta nie odpalil bo mial tez pany na wszystkich kolach



Co to "pany"?
  
 
Cytat:
2005-02-01 09:53:42, Navi pisze:
Co to "pany"?


Hehe... kapcie... a dokladniej mówiąc ktos mu poprzebijał opony
  
 
Pany - znaczy - kapcie. A swoją drogą to znajomy musiał sie narazić.
Pozdrawiam
Artur
  
 
Dzięki z uświadomienie
  
 
Jeśli o ten cukier chodzi ,to zależy ile się tego wsypie.
jeśli coś ma się zepsuć to trzeba tego 10 kg na 50l benzyny wsypać.
a jeśli ktoś komuś tam kilo do baku wsypał to się nic nie stanie. Może ktoś o tym program na DISCOVERY oglądał tam to było opisane na podstawie silnika Forda Sierry. wsypali 4kg na 40 l benzyny i nic. A silnik przez 2 godziny pracował. Z tym cukrem to bajka. A program się nazywał POGROMCY MITÓw.
  
 
Cytat:
2005-02-02 00:02:01, FAFA pisze:
Jeśli o ten cukier chodzi ,to zależy ile się tego wsypie. jeśli coś ma się zepsuć to trzeba tego 10 kg na 50l benzyny wsypać. a jeśli ktoś komuś tam kilo do baku wsypał to się nic nie stanie. Może ktoś o tym program na DISCOVERY oglądał tam to było opisane na podstawie silnika Forda Sierry. wsypali 4kg na 40 l benzyny i nic. A silnik przez 2 godziny pracował. Z tym cukrem to bajka. A program się nazywał POGROMCY MITÓw.



Nic? to czemu w mesiu mojego znajomego poszło sie wszystko.... poszło na spacer.?? zatarta pompa i cos tam jeszcze ze bardziej opłacało u sie wymienic silnik niz remontowac stary?
  
 
Cytat:
2005-02-02 19:07:00, Czarek_Rej pisze:
Nic? to czemu w mesiu mojego znajomego poszło sie wszystko.... poszło na spacer.?? zatarta pompa i cos tam jeszcze ze bardziej opłacało u sie wymienic silnik niz remontowac stary?



Merc = diesel?????
  
 
Cytat:
2005-02-01 18:28:41, Sportsterek pisze:
Pany - znaczy - kapcie.



Aha, to już wiem co znaczy "Legia-pany" Albo "Górnik - pany"

  
 
Cytat:
2005-02-02 00:02:01, FAFA pisze:
Z tym cukrem to bajka. A program się nazywał POGROMCY MITÓw.



Bajka nie bajka, Zbiornik paliwa kosztuje 150 zł a remont silnika 1600. Ja bym nie ryzykował.

A w programoe Monster Garage i paru innych też robią różne dziwne rzeczy.. tylko że zawsze na końcu jest napis "nie róbcie tego w domu"