Jak to jest z tym włącznikiem świateł -Oma A

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Hello

chciałem wymontować włącznik świateł w Omie A - postępując zgodnie z instrukcją podaną (i zfotografowaną) w poradach forum LOB!!

Próbował również kolega Sołtys (zdejmował już wcześniej u siebie ) ale nici z tego?? czy jest jakiś inny skuteczny sposób aby zdjąc to paskudne pokrętło włącznika świateł nie psująć samego włącznika czy pozostaje jedynie rozwiązanie siłowe (a później klej żeby go złożyć spowrotem do kupy??????????????
  
 
Opisz dokładniej, w którym miejscu utknąłeś...
  
 
Samiusieńki początek!! Gdy przez mały otwór od spodu pokrętła wsadzi się śrubokręt powinno dać się je wyciągnąć. U mnie tak nie jest - byćmoże poprzedni właściciel użył kleju!!!!
  
 
U mnie było bez problemów i opis się przydał z Porad
Mieliśmy mój stary wymontowany wyłącznik na wzór.
Po włożeniu śrubokręta można było wyczuć tą miękką plastikową zapadkę, ale po wciśnięciu jej pokrętło wyłącznika siedzi jak przyklejone. Próbowaliśmy na dwa śrubokręty, ale dupa, aż się plastik wyginał i musieliśmy odpuścić sobie

A ponieważ kolega Krzyś chce wymontować zegary to może jest jakiś inny sposób żeby się dostać do tej śrubki pod wyłącznikiem???
  
 
Witam
Miałem kiedyś podobny problem. Poradziłem się z nim w następujący sposób:
Otóż wziąłem dwa noże kuchenne (bardzo ciekie) po czym włożyłem w szczeliny przełącznika i je lekko zacisnąłem.
Przełącznik wyszedł bez najmniejszych problemów.
Pozdrawiam: Festi
  
 
No i u mnie tak było - nie chciał wyleźć. Pomogło rozwiązanie siłowe dodane do tego co jest w "Poradach", tzn. międzu oś przełącznika a otwor obok niej włożyłem śrubokręt i podważając ściskałem jednocześnie zatrzaski i ciągnąłem do siebie. Trochę skomplikowane, ale pomogło