MotoNews.pl
9 Problem z utrzymaniem jazdy na wprosy w koleinach (80666/26)
  

Problem z utrzymaniem jazdy na wprosy w koleinach

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam problem z utrzymanien prostej jazdy najgorzej jest jak wpadne w koleiny .Na równej drodze idzie jak po sznurku.Wspomaganie pracuje ledziudko.Mam tylko 54tyś przebiegu.Prosze o jakieś wskazówki jak ktoś to już przerabiał.Dziękuje z góry.Pozdrowionka dla wszyskich
  
 
Czy gdy przyspieszasz auto skręca np. w lewo a gdy hamujesz w prawo lub na odwrót?
  
 
U mnie jest dokładnie tak samo, jak wjadę w koleiny to już tragedia. Dziwne bo zawieszenie jest raczej w porządku, przynajmniej nic nie stwierdzili na przeglądzie. Poza tym na prostej ściąga w prawo, mimo że zbieżność też była ustawiana.
Tom
  
 
No a jakie auto w koleinach bedzie jechalo rowniusienko... Jezeli na prostej jedzie prosto to jest ok. Nie wiem jakie masz opony, bo jak bardzo szerokie to tez dlatego moze Cie tak wozic, ale generalnie problemu nie widze...
  
 
ja rowniez niewiem w czym masz problem to normalne ze w koleinach wozi aurem bo ot koleina a jak masz niskoprofilowe opony to juz wogole tragedia wiem po sobie
  
 
Cytat:
2005-01-30 22:02:46, krakmariusz pisze:
...
.Mam tylko 54tyś przebiegu....


To musisz zacząć jeździć, bo szybciej Ci samochód ruda wszamie niż motor padnie.

Co do prowadzenia w koleinach... nie ma samochodu, który by wytrzymał polskie koleiny. Polecam sprawdzenie zawiedzenia u dobrego fachowca. Bardzo ważne są też opony.
  
 
Espero ma opony 185/65, a to dość szerokie opony, co jest powodem takiego zachwania samochodu w koleinach.

Jest to odczuwalne zwłaszcza po przesiadce z Cieniasa, Malucha, a nawet Poldka.
  
 
No niby tak, ale ja wiem że mam maglownicę do regeneracji, zastanawiam się czy to nie przyczyna
Tom
  
 
No tak to prawda że w koleinach żadne auto nie pojedzie prosto tylko problem w tym że jeżdze też na codzień oplem corsa 2 i on tak nie wodzi na nierównościach i jak już wpadnie w koleiny to tak łatwo nie szarpie kierownica i nietrzeba korygować toru jazdy.
  
 
Cytat:
2005-01-31 11:13:02, krakmariusz pisze:
...jeżdze też na codzień oplem corsa 2 i on tak nie wodzi na nierównościach i jak już wpadnie w koleiny to tak łatwo nie szarpie kierownica i nietrzeba korygować toru jazdy.



No i chiba wszystko jasne...
jakei w kosiarce masz oponki 145, 155 ? Po przesiadce na 185 mozesz miec uczucie "plywania" po koleinach
  
 
Auto w koleinach zachowuje się jak "pociąg na torach" ot taka przenośnia dla lepszego zrozumienia. Przy każdej zmianie kierunku rzuca im na boki. Nie przejmuj się to naturalne zachowanie każdego samochodu.
  
 
W poprzednim aucie walczylem z tym problemem przez prawie 2 lata i kazdy patrzyl na mnie z politowaniem i pukal sie w czolo twierdzac, ze to normalne, ze ten typ tak ma, ze to przeciez koleiny i co pan myslal.... jes of kors, tylko sa pewne granice tego 'plywania', kiedy staje sie to naprawde uciazliwe i boimy sie ze wyladujemy w rowie to chyba cos nie tak jest.
Przyczyna wyszla dopiero po 2 latach - krzywa felga.

W esperaku, na standardowych 185 plywanie w koleinach jest naprawde malo uciazliwe (no....zalezy oczywiscie jakie koleiny kiedys wpadlem pod Radomiem w takie, ze miska szorowalem o asfalt )


[ wiadomość edytowana przez: soop dnia 2005-01-31 12:11:50 ]
  
 
Koleiny na polskich drogach wyrobione sa przez duże ciężarówki, ergo, mają większą szerokość niz nasz roztaw kół. Czyli jedziemy w koleinie raz jednym a raz drugim kołem i stąd te dziwne i , nieukrywam, bardzo niebezpieczne efekty zarzucania. Chyba nic się nie da poradzić, zwłaszcza jeżeli ma się nawet niewielkie luzy w układzie kierowniczym. Przy próbie delikatnego wyjazdu z koleiny można się dobrze zdziwić. A hamwanie w koleinach to już prawdziwa walka z samochodem...

Tak przy okazji przypomina mi sie technika wyjazdu z koleiny (np przy wyprzedzaniu): aby wyjechać w lewo należy delikatnie odbić w prawo (żeby koło sie oddaliło od krawędzi koleiny) a potem skontrować (z wyczuciem oczywiście) i możliwie zwiększyć kąt najazdu. Przy próbie łagodnego najazdu na krawędź koleiny koło sie będzie miało tendencję do ześlizgowania sie , co powoduje odruchowe zacieśnianie skrętu i jak wtedy złapie to może nagle wyskoczyc pod dużym kątem. Mam nadzieję że jasno wyraziłem o czym myślę....