Zaciety zamek od wlewu benzynki;((

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
zaciol mi sie zamek od wlewu bezyny w wscorcie z 91r

wie ktos moze jak sie rozbiera ten zamek
sprawa dosyc pilna bo bezynki nie moge zatankowac a pusto juz w baku, poruszam sie na LPG ale grzeje autko na Pb95 a szkoda mi niszczyc uszczelki przelanczając odrazu po zapaleniu na LPG

pozdro

[ wiadomość edytowana przez: pawelo dnia 2005-01-30 23:43:16 ]
  
 
no mialem to samo mniej wiecej. Wzialem wd40 ze slomka i wpsikalem tam sporo. Pomoglo i na razie jest dobrze.
  
 
u mnie sie wyrobily wkladki i tez nie moglem otworzyc podjechalem od speca od zamków otworzył w jakies 3 min i za otworzenie i wymiane wkląde zaplącilem 50zł i teraz jest dobrze
  
 
u mnie chyba się poprzedniemu właścicielowi zacieło, bo mam nieorginalny korek i do tego pocharataną blachę doodkoła

Niemcy chyba nie mają speców od zamków
  
 
Jeżeli wd40 nie pomorze to tylko i wyłącznie w grę wchodzi wymiana wkładki...koszt to około 50 zł tak jak wspomina Pyku...miałem to samo w moim poprzednim autku
  
 
Tez mam MK V i mialem ten sam problem.

WD 40 pomoglo elegancko - jeszcze czasami sie przytnie, al;e bardzo rzadko Mz pomoglo.
  
 
Moze sie powtorze ale . . . . . rowniez identyczna sytuacja i WD 40 bylo niezastapione
  
 
dokładnie WD 40 !! to samo miałem tylko ze na stacji benzynowej ... nie mogłem zamknąc wlewu ale jakos mi sie udało bo jeszcze troche i bmy chyba pchał essinke
  
 
Cytat:
2005-01-31 12:01:12, Coffe pisze:
dokładnie WD 40 !! to samo miałem tylko ze na stacji benzynowej ... nie mogłem zamknąc wlewu ale jakos mi sie udało bo jeszcze troche i bmy chyba pchał essinke


Powiedz jeszcze ze na Brzezinkskiej przy M1 i bede mial uprzedzenia co do tej stacji
  
 
U mnie tez sie ten zamek zacial nie moglem otworzyc, kluczyk ukrecilem, wd i inne preparaty nie pomogly...
A ze nie mam gazu tylko benzynke to na oparach odstawilem samochod, siłą bo siłą został otwarty zamek i okazalo sie ze sie skurczybyk popsul jakas tulejka w srodku nie wracala na miejsce...W mojej malej miescinie wołał 60zola za naprawe, wiec wolalem dac swojemu dziadkowi a noz cos wymysli...dzis jade odebrac zameczek..moze juz dobry

P.S. czy u Was tez sie tak ciezko przekreca kluczyk we wlewie??

Essie MKVI
  
 
Cytat:
2005-01-30 23:47:01, rex pisze:
no mialem to samo mniej wiecej. Wzialem wd40 ze slomka i wpsikalem tam sporo. Pomoglo i na razie jest dobrze.


Tak jak mowi REX, slomka i wcisnac mu w zamek tyle zeby sie poplul WD40 . . . . . jak ciezko chodzi znaczy ze mogl gdzies przyrdzewiec . . . .
  
 
a umnie zamarza
na stacji prosze o kubek z goraca woda i polewam. ale jak roztopy przyjda trzeba bedzie wpsikac wd40

pzdr