Gasnaca Omega 2.5TD

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Poczytalem troche na forum, ale nie moge nic znalezc podobnego do mojego przypadku.

Objawy sa takie:
Od paru dni przy odpalaniu samochodu trzeba go krecic z 20-30 sek. zeby "zalapal". Objetnie czy na dworze 0 stopni czy -20. Sprawdzalem tez po "nocce" w ogrzewanym garazu. Przy jezdzie problem znika. Niestety gdy wylacze silnik znowu musze go krecic (obojetnie czy cieply czy zimny).
Wg mnie moze byc pare przyczyn:
- woda w zbiorniku paliwa (mam ok 15 litrow, nie sprawdzalem na full baku)
- zapchany filtr paliwa (dziwne ze pozniej chodzi)
- walniety przeplywomierz (w serwisie powiedzieli ze wymiana 4000 zl to prawda ze tak drogo?)
- walnieta pompa paliwowa
- a moze cos innego?

Jeszcze jedno. Wczoraj podczas jazdy Omesia sama zgasla (to nowosc). Pozniej na poboczu odpalila, troche pochodzila i znowu zgasla.
Odprowadzilem do warszatatu ale musze byc jakos gotowy na rozmowe (zeby mi kitu nie wciskali).

Za jakiekolwiek porady z gory dziekuje.

Pozdrawiam
Piotr Masicz

P.S. Swoja droga to najlepsze forum jakie czytam.
  
 
Mialem lekko podobny problem, ale... mi nie odpalala Omega jak mialem malo paliwa w baku... nawet okolo 10 czy 15 L to juz byl problem ikrecenie dluugie. Wymienilem Pompe paliwa w baku (okolo 500zl koszt pompy) i tera zpali idealnie. Moze czas zobaczyc wszyskie filtry, sprawdzic swiece zarowe.... hmmm nie wiem dokladnie, ale lepiej zabierac sie od tanszych zreczy niz pchac sie w przeplywke... W przypadku problemow polecam goru w temacie aut... JanuszaG... Jesli Ten pan Ci nie pomoze.... to nie licz na ASO
  
 
Dzieki, pompa paliwowa u mnie tez stoi na pierwszym miejscu do sprawdzenia (specjalnie napisalem nizej, zeby nic nie sugerowac). Niestety nie moge jej sprawdzic bo auto w warsztacie (swoja droga w Q-Service na Raszynskiej w Warszawie - polecanym tu na forum)

Pozdrawiam
Piotr Masicz

P.S. Moze jakis namiar na Pana JanuszaG?
  
 
cholera..mialo byc oczywiscie Guru...a nie Goru.... przepraszam...
a namiar, to jeden z userow LOB oraz OKP... nie pamietam, ale poszukaj w uzytkownikach JanuszGnitecki (jesli nie przekrecilem nic)


powodzenia


[ wiadomość edytowana przez: powercafe dnia 2005-02-03 12:55:10 ]
  
 
Janusz! ktos cie przekręca! wykręca wręcz ! daj boze żeby cie nie wkręcił!

Pan Janusz Last But Not Least Real LOB Guru ma nazwisko Gnitecki

uff, uff

nie ma to jak bycie złym - wszystko staje się łatwiejsze
  
 
Witam klubowicza!!!!
najprawdopodobniej to zawór w pompie wtryskowej który utrzymuje stałe ciśnienie w pompie i przewodach.

Podaję Ci telefon do dobrego taniego pompiarza w Raszynie co prawda,ale na tych pompach wtryskowych zna się jak nikt!!!!!!!!!!
TEL>(22)729-89-50

p.s.
Wszędzie za etryskiwacz sterujący chcieli 650 zł z wymianą a u niego zapłaciłem bodajże 470zł!! ( dla taxi)



  
 
Gasnacy silnik i czasami spadajace obroty wg. mnie moze to byc nastawnik (stelberg) <- nie wiem czy dobrze napisalem

Nie odpalanie na zimnym lub cieplym silniku to moze byc glowiczka w pompie.

Mialem taki sam przypadek, wczesniej ciezej mi odpalala moja omesia i okazalo sie ze glowiczka siedzi, wymiana we wrocku to koszt 1000zl ale daja gwarancje na 6 miesiecy, Teraz mam problem z obrotami tzn. dosyc czesto spadaja i omesia czasami gasnie bylem w warsztacie gdzie robia pompy i powiedzieli mi ze to wlasnie ten nastawnik w pompie siedzi. Koszt 700zl plus 6 miesiecy gwarancji.

  
 
Witam ponownie

Cale szczescie, zgodnie z przewidywaniami, padnieta byla pompa ssaca. Podobno stala. Spece wyjeli, przedmuchali (duzo syfu bylo) przy okazji zbiornik wyczyscili. Niestety z nowym filtrem paliwa zaplacilem 650 zl

Tak wiec moja rada jest tankowac na dobrych stacjach, bo mi zdarzalo sie na Jet, Neste i innych, i teraz wyszlo. Oszczednosci z tytulu tankowania nie pokryly tej naprawy. Najsmieszniejsze jest to ze przed awaria nalalem BP Ultimate

Pozdrawiam i jeszcze raz dzieki za pomoc
Piotr Masicz

P.S. Swoja droga mam pytanie. Czy w okolicach Warszawy jest jakis inny (poza Q-Service) tani, dobry serwis? Wiem, ze to najczesciej nie idzie w parze (szczegolnie kolo Wawy, czytalem na forum), ale moze jednak.
  
 
Cytat:
2005-02-03 11:54:43, pmasicz pisze:
- walniety przeplywomierz (w serwisie powiedzieli ze wymiana 4000 zl to prawda ze tak drogo?) -



Chyba się z choinki urwali!!!!!!
Za tą kasę to można prawie kapitalkę zrobić. 1000-1200 oryginał. Czyli wychodzi 3000 robocizna - odkręcenie 2 wkretów i zdjęcie jednego cybanta
a może raczej .

Co do warsztatu:
Diesel Serwis, W-wa Rembertów, ul. Jordanowska 16 wjazd od ul. Naddnieprzańskiej, tel. 612-46-48,612-32-28. Polecam.

A że ultimajt przepłukał Ci zbiornik i zassało syfu to inna broszka.