MotoNews.pl
0 LUZ NA WALE E-36 (81309/0)
  

LUZ NA WALE E-36

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich, mam pytanko dot. wału, chodzi mi o to że podczas jazdy w korku gdy co chwila ruszam i hamuje da się odczuć coś jakby nały luz na wale, taki delikatny stuk najbardziej czuć to gdy jade na jedynce na wolnych obrotach(bez gazu) da sie odczuć delikatne stuki wału. Jest to luz pomiędzy zwalnianiem a przyspieszaniem - Czy to normalne ??
Bardzo proszę o wasze opinie na ten temat.
czy wymienia się jakieś części w tym układzie co jakiśczas??
  
 
... najpierw musisz sprawdzić luz na przegubie krzyżowym "krzyżaku", on jest ok. pośrodku wozu ...
  
 
Napisz coś więcej o tym sprawdzeniu, jak to zrobić , bo nigdy tego nie robiłem

Z góry dzięki
  
 
krzyżaki delikatnie dzwonią przy zmianie kierunku napedu. mozesz to sprawdzic tak. podjeżdżasz pod delikatną górę tyłem, wciskasz sprzegło i kiedy auto powoli sjeżdża w dół ruszasz do tyłu. potem odwracasz auto odwrotnie i znów to samo tyle że ruszasz do przodu. jeśłi krzyżaki sa wybite to usłyszysz delikatne dzwonienie.
pozdrawiam
  
 
A powiedzcie mi czy te krzyżaki to droga sprawa jest? wymienia sie, czy naprawia? ciężko to zrobić?
  
 
Cytat:
2005-02-04 09:13:20, krzysztofku pisze:
A powiedzcie mi czy te krzyżaki to droga sprawa jest? wymienia sie, czy naprawia? ciężko to zrobić?



... nie wiem ile kosztują, ty musisz stwierdzic który bo masz napewno 2 : środek i przy tylnim moście , po wyjęciu musisz coś spasować ewentualnie ...
  
 
Na 99% krzyżaki wału napędowego. Zrobisz to za ok. 200zł.
  
 
200zł to cena za same krzyżaki ? 2, czy 1, i czy z robocizną czy bez??
  
 
niebyłbym taki pewny co do tych kżyrzaków.moim zdaniem wybiła się poduszka na dyfsze.radzę to sprawdzić przed wymianą kżyrzaków bo mogą być zbędne koszta.
  
 
dzisiaj znowu spędziłem godzinę w korku i zauwarzyłem że jak ruszam to są wyczuwalne jakby skoki wału - czy to możliwe???
Nie ma żadnego dzwonienia tylko lekki stuk.
  
 
wjedz na kanał posadz kogoś za fajerą,wejdz pod spód a on niech delikatnie puszcza sprzęgło ruszając minimalnie raz do przodu raz do tyłu,popatrz,posłuchaj i wszystko się wyjaśni gdzie puka.ale ja stawiam na poduszki dyfra,miałem taki problem w e36 i objawy były takie same(oczywiście nie mówię że to na 100% to )
  
 
ale czy objawy uszkodzonych poduszek sa zalezne od dlugiej jazdy w korku?? jak taki element jest uszkodzony to chyba caly czas powinny byc zauwazalne objawy
  
 
zgadza się.objawy te odczuwalne są cały czas nie nasilają się podczas dłuższej jazdy np. w korku.są to wyrazne puknięcia podczas ruszania.
  
 
Słuchajcie - Diwne jest właśnie to że jak autem robię takie 20-to kilometrowe odcinki to tego nie ma wszystko jest super, dopiero jak w korku stoję to zaczynam czuć dyskomfort podczas ruszania ??? Nic nie rozumiem z tego już, muszę się zmusić i w tym mrozie wejść do kanału innej rady chyba nie ma, powiedzcie mi jeszcze tylko (bo nie patrzyłem nigdy od spodu) czy to jest wszystko na wierzchu (wał, krzyżaki, poduszka) , czy trzeba rozbierać coś???
  
 
Cytat:
2005-02-08 00:29:45, romsi pisze:
zgadza się.objawy te odczuwalne są cały czas nie nasilają się podczas dłuższej jazdy np. w korku.są to wyrazne puknięcia podczas ruszania.



czyli to nie beda te poduszki
  
 
poduszki na dyfsze zobaczysz bez problemu a z resztą może być problem bo chyba jest osłonięta(już dokładnie nie pamiętam).
jest jeszcze jedna rzecz która może nawalać i objewy mogą pojawić się właśnie po rozgrzaniu samochodu i częstym ruszaniu np.w korku.a mianowicie jest to sprzęgiełko metalowo gumowe,które znajduje się między wałem a skrzynią biegów,możliwe że się wypracowało.wytęż słuch w kanale,powinieneś to bez problemu zlokalizować,tylko najpierw rozgrzej auto do momentu jak zacznie pukać.
  
 
a to szarpanie moze tez powodowac sprzeglo, na innym forum przeczytalem ze mozna sprawdzic sprawnosc sprzegla przez probe ruszenia na 5 biegu bez dodawania gazu lub z lekko wcisnietym gazem. jak sie uda i samochod nie zgasnie to znaczy ze sprzegla jest juz zjechane. To jest prawda czy jakas bajka ????

[ wiadomość edytowana przez: tolo84 dnia 2005-02-08 19:03:09 ]
  
 
Byłem u mechanika z tym po kontroli stwierdził że mam wał do wymiany - ma kosztować ok 300zł + robocizna