Sportowy wydech

nie pali wiecej, jedynie dzwiek moze sie zmienic

ale sam koncowy tlumik nie wplynie raczej na spalanie ani na osiagi

skoro twierdzicie,że źle dobrany tłumnik nie wpłynie na spalanie to ok, w takim razie konstruktorzy projektując jednostkę napędową brali bo uwage tylko poziom hałasu i jak rurki pogiąć aby to wszystko wlazło

wg mnie źle dobrany tłumnik napewno wpłynie negatywnie na osiągi i spalanie

Cytat:

2005-02-05 12:16:13, toptuning pisze: skoro twierdzicie,że źle dobrany tłumnik nie wpłynie na spalanie to ok, w takim razie konstruktorzy projektując jednostkę napędową brali bo uwage tylko poziom hałasu i jak rurki pogiąć aby to wszystko wlazło wg mnie źle dobrany tłumnik napewno wpłynie negatywnie na osiągi i spalanie

Nawet uniwersalny tłumik sportowy dobierany jest do pojemności i mocy auta aby go nie zdławić a konstruktorzy tychże tłumików polepszają fabrykę poprzez zwiększenie średnicy rur oraz odpowiedniego ich układu aby spaliny swobodniej wydobywały się ot co

[QUOTE] [/nie jestem ekspertem ale przez 4 lata byłem dystrubutorem Remusa i Sebringa oraz dwóch czołowych polskich firm Michael oraz KM i zaliczyłem wiele wykładów na ten temat
QUOTE]i jak widać na h..j ci sie zdało przeciż z góry wiadomo że im mniej porów wydechu tym lepiej (nie dotyczy 2t)

Też uważam że sam końcowy tłumik (bo nie mówimy o całym układzie) nie wpłynie na spalanie, ale Toptuning ma poniekąd racje, układ wydechowy nie jest tylko po to aby wyciszyć spaliny i wyprowadzić je na zwenątrz. Bardzo istotna jest średnica rur ,ilość tłumików oraz długość całego wydechu, bo to wszystko wpływa na odpowiednie ciśnienie w układzie wydechowym!!!! nie można sobie wywalić tłumików i wsadzić prostej rury, lub dać do 1.6 rury z M3 bo wtedy samochód straci na mocy bo spadnie ciśnienie. Bardzo łatwo to zauważyć w turbodieslach, mi kiedyś urwał sie wydech zaraz za kolektorem , w Golfie 3 TDI, samochód jechał jak by nie miał turbo, miałem wrażenie że stracił z 40KM!!!! Tak więc nie można lekceważyć wydechu i traktować go jako coś co tylko wyprowadza spaliny na zewnątrz, bo jak by tak było, to wylot rur był by zaraz za silnikiem.

Cytat:

w Golfie 3 TDI, samochód jechał jak by nie miał turbo, miałem wrażenie że stracił z 40KM!!!! Tak więc nie można lekceważyć wydechu i traktować go jako coś co tylko wyprowadza spaliny na zewnątrz, bo jak by tak było, to wylot rur był by zaraz za silnikiem.

ta zapomniałeś chyba dodać że urwało ci wydech razem z turbiną i dlatego zgubił 40km a co do drugiej części cytatu to czy widziałeś aby w bolidach f1 ktoś stosował tłumik? bo ja widziałem tylko rury wszystkie odpowiedniej długości a może to była fatamorgana

Myśle, że Marcin ujoł to bardzo delikatnie, ja bym powiedział tak - NIC NIE ODCZUJECIE zmianą samej końcówki, no może to że autko pojedzie no szybciej o ok 2km/h
Jeżeli robić jakiś tuuning mający wpływ na jazde to ja bym się zabrał za sam silnik i jego elektronike.

sprecyzuje to dokładniej. im zmiany następują bliżej silnika tym wiekszy maja wpływ na jego osiągi. im dalej tym ten wpływ mniejszy.
ja sam załozyłem zamiast oryginalnego (nowego) taki prawie pusty o średnicy końcówki 12 cm i jakos nie czuję różnicy. może dlatego ze i ze starym i z nowym moja 22 letnia E-28 chodzi jak błyskawica
pozdrawiam

daz - w tym jest tylko marketing i chędż sprzedaży produktu orad demokracja w postaci możliwosci indywidualnego wyboru danego towaru. Może różnią sie np materiałem wykonania, trwałością no i tak jak mówiłem, na jednym jedzie 2km/h szybciej a na innym może nawet wolniej! Ale na pewno nie będą to znaczne wartości. Myśle że fabryka najlepiej wie co dobre, szczególnie w bmw. Ale jeżeli ktoś się upiera to ja polecam zamówić cały wydech np u Alpiny, Hammana'a i tym podobnych tunerów, wtedy moooże będzie jakaś różnica, ale ich wydechy pewnie są również przzysttosowane do "ich" silników i elektroniki!