Drązek od biegow lata jak w starze

mam pytanie czy da sie to jakos skrecic zeby byl sztywniejszy

To ja sie podlacze pod temat...
Moj tez drzy strasznie. Zaczelo sie chyba od momentu jak zalozylem strumiennice. Teraz mam taka fajna podswietlana galke ale przy 3 tys obr, zaczyna mi tak drzec drazek ze sie galekczka koleboce jakbym po tarcze jechal. Probowalem ja skleic na sperglue ale sa takie wibracje ze sie nie trzyma...
any idea?


[ wiadomość edytowana przez: Badboy4life dnia 2005-02-06 13:54:20 ]

kacper a jaki model masz autka bedzie wtedy łatwiej zdiagnozować

Cytat:

2005-02-06 13:47:19, kacper pisze: no to opisuje jak mam na luzie lata we wszystkie strony nie chodzi o to ze lata w czasie jazdy ale jak wsadze bieg to jest tak samo jak na luzietez lata i niewiadomo czy bieg siedzi i jaki siedzi

Słuchaj nie wiem jak u ciebie ale ja mialem coś takiego że przy jeżdzie drążek poprostu opadal jakby w dół troche i cięzej było bieg wrzucić. A np: jak wsadziłem 2 to przy większej górce sam odskakiwał na luz. Ja kupiłem cały ten układ bo nie bardzo można w niego tam ingerować za 120 zł używany. Nowy jest za drogii.
Powodzonka

A u mnie jest trochę inaczej. Jak dobrać się do krzyżaka łączącego mechanizm zmiany biegów w skrzyni z "przedłużaczem" od drążka w kabinie? Ile może kosztować nowy?Wyczaiłem, że jest tam duży luz. Zmiana biegów przypomina ruszanie mopem w wiadrze z wodą, sam drążek nie drga, ale ciężko chodzi.

Byc moze jakas poduszka np. pod skrzynią biegów...miałem to w samarze kiedys :-] (no co..tez samochod) Latał jak szalony a po wymianie wszystko wrocilo do normy.

Witam
Ja w swoim Escorcie 1999 miałem tak, że pewnego dnia drążek biegów "zwiotczał". Chodził swobodnie prawo-lewo. Okazało się, że poszła spręzynka ustalająca która jest w skrzyni biegów. Aby ją wymienić = demontaż skrzyni + nowe uszczelki w skrzyni + nowy olej. Wymiana tej zakichanej sprężyny kosztowała mnie coś koło 800zł.
pozdrawiam
Arturek