Kupiłem Kurdupla (126P) 1983r restałrowac czy robic potwora

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam dylemat kupiłem malca z 1983r i nie wiem czy restałrowac go czy robic zniego bolit hmmmmmm moze podpowiecie
  
 
Cytat:
2005-02-07 08:50:41, boobasz pisze:
Mam dylemat kupiłem malca z 1983r i nie wiem czy restałrowac go czy robic zniego bolit hmmmmmm moze podpowiecie



a co Cie interesuje. do czego Ci to auto i przedewszystkim jakie auta lubisz
  
 
83 to zaden exponat do restaurowania. taki jak moj - jedynie co mial to chromowe zderzaki, klamki i wycieraczki. reszta to tandetny czarny skaj. natomiast jelsi sie trzyma to dobra baza do podrobki klasyka - a na to moiwe TAK;]
  
 
a co znaczy wg. Ciebie potwór?
  
 
plastix edyszyn i 27 koni.
  
 
ja bym sie w restaurowanie nie bawił. gdyby to był jakiś 79
ale z tego co masz to doprowadż do fabryki(żeby wszystko działało jak powinno) i zacznij robić jakieś fajne jeździdełko. miłego rozmyślania
  
 
jak bym mial co innego do jazdy to bym go dal na glebe dwa kubly klateczka mocny motorek ladne fele moze z seja twoja fura i twoja decyzja
  
 
Bolid, bolid, bolid
  
 
niech znajdzie ten kto ma dosc pomysłów i siana zbey zamontowac ... 1000 cm od hondy cbr
  
 
Cytat:
2005-02-07 14:21:02, maskekk pisze:
jak bym mial co innego do jazdy to bym go dal na glebe dwa kubly klateczka mocny motorek ladne fele moze z seja twoja fura i twoja decyzja



He...to tak wyglądać bedzie mój dupowóz do jazdy na zakupy :
W miare mocny silnik 650ccm
  
 
Cytat:
2005-02-07 08:50:41, boobasz pisze:
Mam dylemat kupiłem malca z 1983r i nie wiem czy restałrowac go czy robic zniego bolit hmmmmmm moze podpowiecie



Wpadnij na eco green (warzywniak) koło Krakowskiej - środa wieczorem, tam chłopaki na pewno ci doradzą

Jak dla mnie to trzeba zrobić klasyczną rajdówkę - jak olsza rally team

Broń Boże szpachlex, brewiks i plastiks....i pioonieruss
  
 
chlopaki ci tak doradza ze pozniej juz tylko stukooooooooooooowe;p
  
 
POTWORA!
  
 
tylko nie zrób z niego wizualnego potwora, za takie dziekujemy
  
 
Cytat:
2005-02-07 20:03:31, Pat_kdb pisze:
chlopaki ci tak doradza ze pozniej juz tylko stukooooooooooooowe;p



Na sam początek lekko głowiczkę w dół (jakieś 5mm)- tak żeby nie było problemu z ustawieniem zapłonu i stukowym
  
 
tozto mialem na mysli;p
  
 
Cytat:
2005-02-07 20:17:33, Pat_kdb pisze:
tozto mialem na mysli;p



NO ba !

Myślimy podobnie...no nie ma to jak poradzić sie kolegów z forum

  
 
u mnie sie tak tez zaczelo.......kolega z okolic mowi do mnie - slucha niechcialbys glosniejszego wydechu bo cie nie slychac......wtedy tez zakupilem wwypolerowany gaznior.....moze niemialem jakiegos wielkiego wyginacza ale sie zarazilem i lubie kombinowac....a ty sluchaj kolegow bo dobrze prawia!
  
 
Cytat:
2005-02-07 20:35:08, Pat_kdb pisze:
u mnie sie tak tez zaczelo.......kolega z okolic mowi do mnie - slucha niechcialbys glosniejszego wydechu bo cie nie slychac......wtedy tez zakupilem wwypolerowany gaznior.....moze niemialem jakiegos wielkiego wyginacza ale sie zarazilem i lubie kombinowac....a ty sluchaj kolegow bo dobrze prawia!



Ja zaczynałem od tego że wiedziałem gdzie jest cewka i gaxnik...2 miesiące później pierwszy raz w życiu rozebrałem silnik i odrazu go zacząłem przerabiać (szaya1) - i to był błąd
później wałek, 790ccm itd

teraz ciągłe jest : i wan't more !!
  
 
no własnie wiem czase mozna pogodzic jedno z drugim klasyk na zewnatrz a pod maska potwuer czyli skoromne 40 km no ale pomysle bo blacha szczegulnie podłoga i natkola troche cierpi no ale czego oczekiwac za ta kase