Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Seba Sympatyk FEFK Ford Escort GT 1,8 Złotów | 2005-02-09 15:30:51 Tak,nizsze jest twardsze.Ale przy seryjnych amorach nie tak bardzo,ale jest |
Barti16v Essi Mk7 Kraków / Wien (A) | 2005-02-09 15:49:24 jakies problemy z logowaniem chyba, widze ze mnie lyknelo jako anonymous, teraz mam nadzieje ze bede ladnie podpisany, zeby wszyscy wiedzieli kto zacz
pozdro |
Marcel_XR3i Ford Escort XR3i Cieszyn | 2005-02-09 16:37:35 Azrael - twierdzisz wiec ze stosujac sportowe sprezyny na serie amory - to auto bedzie sie duzo gorzej prowadzilo i gorzej trzymalo w zakretach (niz na seryjnych sprezynach) i bedzie bardziej bujalo i bardziej skakalo na nierownosciach??
- ja nie bede komentowal tych bzdur - - niech kazdy sam to przeczyta - - przeciez ty sam sie osmieszasz - - ty nie jestes chamem tylko jakies dziwne szkoly konczyles - - albo i nie - - ty po prostu przeczysz nawet prawom fizyki - miales fizykę w szkole?? wiesz co to za przedmiot?? PS: z jednym tylko sie zgodze - amorki szybciej w dupe dostana -ale to tez oczywiste - fizyka - nooo |
Azrael Ford Escort RS Coswo ... Warszawa | 2005-02-09 16:43:30 Marcel zrobisz jak chcesz Jak dla mnie to możesz sobie tam kołki drewniane wstawić Ale niestety taka prawda. |
micab ford, vw, mercedes, ... k/Szczecina | 2005-02-09 18:43:07
to ja powiem tak: założyłem na seryjne amory sportowe sprężyny -40mm i jakoś nie zauważyłem takich zmian jak opisałeś.....a wręcz przeciwnie....auto prowadziło się lepiej, było twardsze i ogólnie jazda była o wiele przyjemniejsza.....a co do amorków to zrobiłem na tym około 60 000km.....plus to co amory przejechały na seryjnych sprężynach czyli ok 100 000 i nic niepokojącego się z nimi nie działo....do dzisiaj sa w dobrym stanie..wynieniłem je tylko dlatego, że założyłem cały kit...... więc nie opowiadaj takich rzeczy.....niewiem czym poparte sa Twoje informacje, ale moje są poparte własnym doświadczeniem |
Wojo Vivaro / był Rally C ... Kraków | 2005-02-09 18:58:48 Być może poprostu przy -40mm seryjne amory jeszcze przechodzą, przy większym obniżeniu już nie? |
PUNIU Sympatyk FEFK stary rupiec-odjecha ... 97-200 | 2005-02-09 19:40:52 panowe peace - odpuscie Azraelowi kazdy ma jakies doswiadczenia - jeden ma lepiej opanowana teorie drugi praktyke jeden jezdzi po mleko do sklepu drugi zalicza kolejne oesy |
Azrael Ford Escort RS Coswo ... Warszawa | 2005-02-09 21:46:01
Oczywiście jest jakaś wysokośc o która możesz obniżyć auto szczególnie że zwykle sprężyna obniżająca jest progresywna i w małym zakresie odhyleń nie będzie tak dużo twardsza ale twardsza być musi i już przy tych 20-30mm wyczuwane jest niewystarczające tłumienie odbicia amortyzatora, po wpadnięciu w dziurę kiedy spręzyna się rozprostowuje auto wraca jakby za wysoko - nadwozie wykonuje nadmierny ruch. Powoduje to takie charakterystyczne podskaiwanie auta i dość nerwową charakterystykę. Tłumienie dobicia też okazuje się za słabe - na dużych dziurach sportowy amortyzator ma pochłonąć większośc energii tak żeby nie skończył się skok zawieszenia - ten tego nie robi i zawieszene dobija, odbija się od ogranicznika i znowu nie dający rady amortyzator pozwala na nadmierne rozprostowanie zawieszenia w stosunku do stanu normalnego. Sam amortyzator w tych warunkach ma znacnzie więcej pracy i nagrzewa się nadmiernie, na nierównej drodze może to się skończyć zagotowaniem oleju a nawet wybuchem amortyzatora ( w warunkach rajdowych można to czasem zobaczyć - bardzo efektowna sprawa taki wybuch amortyzatora na mecie-stop OSu), oczywiście w warunakch drogowych nic raczej niewybuchnie ale będize się rozgrzewało nadmiernie co prowadzi do zniszczenia uszczelnień, owalizacji tulei amortyzatora wa przez to nieszczeności i dalszego spadku sprawności... Zaweiszenia muszą być zawsze dobrze zestrojone jako cały zestaw. Czy to tani kit obniżający na ulice czy super wypasione wyczynowe zawieszenie. Na nasze warunki kiedy często tzreba wybierać 10cm dziury znacznie więcej dają naprawdę dobre amortyzatory niż ta nieszczęsna "gleba". Poprawiają hamowanie (skracają jego droge w przeciwieństwie do drogich ulepszeń hamulców), stabilność auta przy dużych prędkościach i oczywiście przyczepnośc w zakrętach. Niskie zawieszenia oczywiście tak - ale na równe asfalty, a na nierówne..zobaczcie sami jak się ustawia rajdówki. A tam nie mają miękko mieć tylko efektywnie! I owszem auta są niższe niż seryjne ale nei tak znowu niskie, a oni maja amortyzatory których komplet kosztuje często tyle co cały taki Escort. Najważniejsze żeby koła miały kontakt z nawierzchnią - do tego służą amortyzatory, to że buda się będzie torchę baridzje ruszać nie jest aż takim problemem. |
Wojo Vivaro / był Rally C ... Kraków | 2005-02-09 22:52:14 Dzięki za spore wyjaśnienie.
Zresztą od początku nie byłem przekonany do zmiany sprężyn bez amortyzatorów (mam w planie to zrobić kiedyś u siebie, za jednym zamachem sprężyny i amory). Toteż zbieram się do tego długo, bo finanse muszą pozwolić... Osobiście uważam że zmiana spręzyn na krótsze bez amorków to robienie... powiedzmy półśrodki. Może dla wyglądu, może trochę pomaga, może ktoś myśli że pomaga. No, ale specem to ja nie jestem... Wiem tylko że mój mechanik się zawsze podśmiewał z tych u których widział tego typu kombinacje. Generalnie jak coś robię lubię to robić od początku do końca i po bożemu, jak uczeni twierdzą że ma być tak, to do ich działki się nie wtrącam... Ale się rozpisałem, choć do Azraela mi jeszcze brakuje |
micab ford, vw, mercedes, ... k/Szczecina | 2005-02-09 23:01:43 a ja powiem tylko tyle.....dla mnie koniec tematu....mamy teraz speca od wszystkiego na forum......
mi się przecież tylko wydaję, że się super na glebie jeździ.....bo to nieprawda, lepiej jeździć na serii kolega jeździł wszystkim, próbował wszystkich konfiguracji i jest szefem |
Seba Sympatyk FEFK Ford Escort GT 1,8 Złotów | 2005-02-09 23:03:23 Jesli obnizasz do max -40 to na seryjnych amorach bedziesz mial duzo lepiej niz na zwyklych springach - tak bylo u mnie.Teraz mam zwykle springi spowrotem zalozne i ewidentnie widze roznice. |
Wojo Vivaro / był Rally C ... Kraków | 2005-02-09 23:07:58 W wasze spory to ja się nie wtrącam...
Osobiście lubię zrobić coś jak piszą, od początkku do końca. Może jak pisałem wcześniej przy -40 obleci standardowy amor. Specem nie jestem jak też już pisałem... Ja zostanę przy uzbieraniu kasy na kpl. Jak sądzę obydwoje macie swoją częśc racji. A pozdrawiam Was wszystkich [ wiadomość edytowana przez: Wojo82 dnia 2005-02-09 23:09:27 ] |
Azrael Ford Escort RS Coswo ... Warszawa | 2005-02-09 23:13:32
Któego z nas uważasz za kobiete ?? hihihihii |
micab ford, vw, mercedes, ... k/Szczecina | 2005-02-09 23:19:02
wojo.....oczywiście, że cały kit jest 100razy lepszy niż same springi....nikt temu nie zaprzecza.....bo tego się nie da porównać, jak będziesz miał kase na komplet to się nawet nie masz nad czym zastanawiać ale sa ludzie którzy nie mogą, lub nie chcą wydawać sporej kasy na zawias....i właśnie dla takich ludzi są same sprężyny....bo oni nie potrzebują fury do jazdy po torze wyścigowym....chcą żeby im auto lepiej wyglądało i trochę lepiej się prowadziło |
Wojo Vivaro / był Rally C ... Kraków | 2005-02-09 23:20:03 Ups, na forum się poprawiam obydwaj! |