OCEŃ swoje auto

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Panowie, oceniajcie!

TUTAJ

Pozwolicie, zeby jakis tam VW mial lepsze oceny?!
  
 
106 oceniona
  
 
zem moja byla 505 break ocenil
  
 
Witam,
2 lata jeździłem 205, 4 lata jeżdziłem 206, od czasu do czasu szefa 406, bardzo fajne komfortowe autka, z wielkim sentymentem patrze na peugeoty, jednak ich awaryjność mnie powaliła - zmieniłem markę.
Rocznie robię ok. 30000 km, w 205 co miesiąc ładowałem 200zł, w 206 przez rok trwnia gwarancji miałem 16 zleceń usunięcia usterki w ASO, w dwa tygodnie po skończeniu się gwarancji wysiadł wentylator, po 6 miesiącach padła pompa wody itd. naprawy można mnożyć.
Mogę polecić dobrego elektromechanika w szczecinie(tylko peugeot).
Mam nadzieję że opel będzie mniej awaryjny
 
 
Cytat:
Mam nadzieję że opel będzie mniej awaryjny


płonne nadzieje
ale troche racji masz. opel nie zdazy sie popsuc. Zanim cokolwiek zdazy nawalic, karoserie zezre rdza
  
 
Też masz trochę racji, utarł się mit że ople korozja żdżera-fakt, ale mam nadzieję że te nowsze są już uwolnione od tej wady. A teraz żeby cię pocieszyć to ci powiem że moja 205 z 1990 w momeńcie sprzedawania w 1999 niemiała śladu rdzy - tam tylko blachy były solidne.
Mój ojciec 10 lat temu kupił astrę w salonie skladaną w gliwicach, blachy są OK, natomiast wszystkie śruby w komorze silnika (pewnie polskie) zardzewiały po 2 latach, wygląda to tragicznie. Dlatego nigdy niekupię auta składanego u nas w kraju.
Mam nadzieję że moja astra sprowadzona w całości z francji posłuży mi kilka lat

A i tak uważam że peugeoty to najładniejsze samochody (tylko ta awaryjność).
 
 
Masz rację z tymi składanymi w Polsce samochodami.
Porównywałem kiedyś punto z Polski z tym montowanym we wloszech, nigdy nie uwierzę w to, że jakość montowanych u nas samochodów nie odbiega od tych montowanych w kraju producenta. Poprostu różnice w jakości wykonania i chociażby jakości powłoki lakierowej rzucają się w oczy. To przykre ale prawdziwe, Polacy nie potrafią nawet dobrze zmontować samochodu nie mówiąc już o tym, że nie są go w stanie wyprodukować od początku
  
 
A porównajcie sobie Forda Escorta montowanego w Polsce i w innych krajach. Te polskie już w salonie miały oznaki korozji

A mój PUG nigdy się nie psuje i jest najładniejszy w okolicy


[ wiadomość edytowana przez: adasco dnia 2005-05-11 17:18:23 ]
  
 
Mój 206 mistral oceniony-prawie wszędzie było cztery
  
 
nie wiem po 2 dniach urzytkowania przejechaniu 300 km nawet obleci ale jak juz go zrobie jak chce to sie pochwale
  
 
i tak wiadomo że łada jest najlepsza...
  
 
w rdzewieniu na czas
  
 
w przeciwieństwie do puga na bardzo długi czas
  
 
ja powiem tak... narazie to lepiej zebym siekiery przy nim w reku nie trzymał ..ale z łada na poczatku tez tak było :d ułozy sie nam ..jak w kazdym zwiazku
  
 
coz padł mi akumulator nie odpalił swiatła tez mam ujowe
ale dUł
  
 
405 1,6i z '93 roku po prostu bajka. Kupiłem drugiego, Mi16 z '89 i totalna porażka, sypią się rzeczy grube (np hamulce zginęły - przyjechałem zgasiłem były, zapaliłem ponownie brak, pedał do podłogi nie ma hebli) i jest cała masa pierduł , głównie elektryka , działa- nie działa, ręce opadają.